Re: Nasze Auta
: 20 paź 2015, 19:59
ja pakuje wózek na tylny fotel... do pakowania wózka do bagażnika ufam tylko mojej dziewczynie bratu i koledze ... a reszta jak widze jak do tego podchodzą to mi sie nóż w kieszeni otwiera
Forum dyskusyjne, którego tematem przewodnim jest uraz rdzenia kręgowego i wszelkie problemy, wyzwania i konsekwencje z tym związane.
https://tetraplegik.pl/forum/
Ludzie myślą że to oni mają większy problem i mają w duszy że porysują ci auto bo nie ich, no i dzisiaj nikt nie ma czasu. Ale nie łamać się , pytać/prosić o pomoc zawsze ktoś się znajdzie chętny do pomocy .Ja ostatni stałem na deszczu bo wozek mi sie zesrał dwóch poprosiłem , nie mieli czasu . Dobre co?equinox pisze:No właśnie ; co w tym trudnego rozebrać wózek i ułożyć w bagażniku ???
czy ludzie nie chcą? nie myślą? czy jedno i drugie ?? bo też to zauważyłem
pozdrawiam
eq
współczuję...niestety często to widać na naszych ulicach, ludziom nie chce się pomagaćrobak pisze:equinox pisze: Ludzie myślą że to oni mają większy problem i mają w duszy że porysują ci auto bo nie ich, no i dzisiaj nikt nie ma czasu. Ale nie łamać się , pytać/prosić o pomoc zawsze ktoś się znajdzie chętny do pomocy .Ja ostatni stałem na deszczu bo wozek mi sie zesrał dwóch poprosiłem , nie mieli czasu . Dobre co?
Stałem i mokłem aż w końcu zjawił się zbawiciel jak to mówią do 3x sztuka.
I tak i nie trzeba zawsze prosić kolejną osobę, ktoś tam zawsze pomorze. Ale na pewno ludzie trochę się zmienili , ostatni jechałem samochodem i na skrzyżowaniu komuś zepsuł się samochód zrobił się mega korek . Wszyscy stali i nawet niektórzy trąbili , wystarczyło tylko pomóc przepchnąć auto do zatoczki [nawet ja nie wyszedłem ] i wszyscy by pojechali. Na pewno nie jeden miał okazje wysłać wiadomość na fb.jozefina pisze:współczuję...niestety często to widać na naszych ulicach, ludziom nie chce się pomagaćrobak pisze:equinox pisze: Ludzie myślą że to oni mają większy problem i mają w duszy że porysują ci auto bo nie ich, no i dzisiaj nikt nie ma czasu. Ale nie łamać się , pytać/prosić o pomoc zawsze ktoś się znajdzie chętny do pomocy .Ja ostatni stałem na deszczu bo wozek mi sie zesrał dwóch poprosiłem , nie mieli czasu . Dobre co?
Stałem i mokłem aż w końcu zjawił się zbawiciel jak to mówią do 3x sztuka.
Nie dziwie się ale szkoda tamtych czasów kiedy ludzie rozmawiali ze sobą [a nie pisali ] .Martaska pisze:Robak a dziwisz się? Każdy goni za pieniądzem i nie patrzy za innymi - "liczę się tylko ja" . Mimo wszystko warto jest mieć kogoś zaufanego.
Obecnie postanowiłem ułatwić potencjalnym pomagającym;) i zamówiłem auto z elektrycznie otwieraną klapą bagażnika.equinox pisze:No właśnie ; co w tym trudnego rozebrać wózek i ułożyć w bagażniku ???
czy ludzie nie chcą? nie myślą? czy jedno i drugie ?? bo też to zauważyłem
pozdrawiam
eq
BMW serii 2 Gran TourerMartaska pisze:A czym konkretnie teraz się wozisz jak można zapytać?
O tempo o mores! BMW z przednim napedem. Co sie z tym swiatem dzieje?!C5TetraC6 pisze:BMW serii 2 Gran TourerMartaska pisze:A czym konkretnie teraz się wozisz jak można zapytać?
Ważne, że wózek wchodzi do bagażnika z postawionym oparciem i wyciągniętymi "rączkami" do pchaniatopgrzes pisze:O tempo o mores! BMW z przednim napedem. Co sie z tym swiatem dzieje?!C5TetraC6 pisze:BMW serii 2 Gran TourerMartaska pisze:A czym konkretnie teraz się wozisz jak można zapytać?