Tetraplegik

gorzej jak taka klapa się zepsuje wtedy ani otwartego bagażnika ani wózka....

Baro patrząc na to, co może się zepsuć, to może lepiej w ogóle auta nie kupować?

może i lepiej każdy lubi co innego

Obecnie jeżdżę Fiatem Ducato, rocznik 2010, silniczek 3.0 , 157 km. Dostosowany do moich potrzeb, dzięki czemu nic mnie nie ogranicza. Autem przejechałam ponad 200 tysięcy kilometrów, można by rzec, iż po całej Europie.

Basia daj jakieś fotki, Ja też jeżdżę busem.

Robaczku niestety zdjęć auta nie wyślę, bo auto już pewnie jest przerobione na puszki. W poniedziałek jechałam do lekarza na kontrolę.Stojąc na czerwonym świetle nagle znalazłam się na środku skrzyżowania. Jak się okazało, kierowca podobnego ducato jak mój pisał smsa i nie zauważył, że stoję. Dobry humor mimo wszystko nie straciłam dobrego humoru i kierowcy cały czas mówiłam, że nie czuję nóg - mistrz nawet nie zauważył wózka...Obok przejeżdżała karetka to od razu zareagowali. Jedyne co mi się stało to wybity palec przez kierownicę i rzecz najgorsza.... Wiecie, jak się czuje kobieta z rozmazanym makijażem??

Szukam obecnie nowego autka, raczej znowu będzie to Ducato ew. Transit.

ja w końcu moim marzeniem gdy miałem 20lat .... S6
teraz trzeba spełnić te z 2003 jak RS6 wyszło

Nie wiem który rok chcesz kupić ale transit z automatem były robione do 2006 roku ( chyba ze ściągniesz auto ze Stanów 3.3 na automacie, także zostaje Ducato jeśli jesteś kierowcą).
mervin a ja tam wole soś takiego https://www.youtube.com/watch?v=LIaOV7V ... KtGLcO2i9b

robak pisze:Nie wiem który rok chcesz kupić ale transit z automatem były robione do 2006 roku ( chyba ze ściągniesz auto ze Stanów 3.3 na automacie, także zostaje Ducato jeśli jesteś kierowcą).
mervin a ja tam wole soś takiego https://www.youtube.com/watch?v=LIaOV7V ... KtGLcO2i9b

Jak dla mnie to troche bez sensu. Przez ta winde auto stracilo wszelkie wlasnosci terenowe. Poza tym kompletny brak ochrony kregoslupa i plecow w razie uderzenia z tylu. No i brak dobrego podparcia bocznego plecow. Zaznaczam ze to tylko moja opinia i nikt nie musi sie z nia zgadzac.

topgrzes - Bardziej chodziło mi o samochód ale zgadzam się z tobą ja siebie nie wyobrażam na ręczny wózku kierując samochodem ,ta samo tetrusa wpadającego RS6 w zakręt 120km/h. Są wózki elektryczne które mają fotel Recaro tak jak w samochodzie https://www.youtube.com/watch?v=HfGkoiPRecE w samochodzie montuje się EZ Lock http://www.ezlock.net/ . Winda nie robi tu problemu a raczej wózek ale na to jest wyjście.
https://www.youtube.com/watch?v=f4rJyA3_bbc
https://www.youtube.com/watch?v=WY32oHLlxCU
Duże vany z windą to wygoda dla każdego złamanego
https://www.youtube.com/watch?v=_yjepb6 ... KNUDvzeow2
https://www.youtube.com/watch?v=ORTeuPM5kZw
coś mniejszego
https://www.youtube.com/watch?v=CvsarIXqkKg
mam nadzieje że przekonałem cię choć w 3% a tak naprawdę dla mnie nich każdy jeździ czym chce czy RS , sportowy, terenowy tylko z rozwagą .

Pickup jak i rozwiazania super. Nie jestem pewien czy ten kolega jezdzi nim w teren. Tam te auta sa popularne i pewnie dlatego go ma. Co do prowadzenia siedzac nawozku, to wariactwo!!! W swoim samochodzie chcialbym lepsze trzymanie boczne a tu nie ma nic. Prosi sie o klopoty.

Pytanie - czy ktoś z Was ma może Renaulta Scenica 2 dostosowanego do Waszych potrzeb? Mam możliwość okazyjnie zakupić takie autko tylko nie wiem, jak się ono sprawdza w przypadku wiecznie czterokołowych.

Srebrna koleżanka ma i zadowolona raczej nie jest Komfort podróży może i jest ok, ale z jakością samochodu to już dużo gorzej - dużo awarii, zarówno tych drobnych jak i tych poważniejszych.

moja omega po wakacjach będzie na sprzedaż przerobiona gaz-hamulec

"Przeprosiłem się" z Subaru. Kiedyś Legacy outback 1998 (gdyby nie wadliwe głowice) nie był do zamordowania. Poza tym zarobił na siebie. Prawie 260 tyś z czego 250 na gazie zrobiłem nim osobiście. Obecnie Model ten sam tylko 2015/2016. Wysokość fotela, mimo 20 cm prześwitu jest na tej samej wysokości co siedzisko w wózku (x). Jak chciałem bez skóry. W obecną pogodę fotel się nie grzeje. Przerobiony RGH z gałką. Ma co trzeba. Klimatyzacja obowiązkowa, elektryka. Może nie wygląda, ale to kwestia gustu. Ja zwykle jestem w środku więc pomijam gust. Na plus, trakcja prześwit. Wiele wybacza. Ryby, grzyby, spowalniacze, no i oczywiście krawężniki. Wózek do bagażnika w całości. Nie ważne jak: bokiem, przodem, tyłem. Po rozłożeniu kanapy, to i spać się da.