Tetraplegik

Witam.
Czy ubezpieczyciel ma prawo (uzasadnione prawo )odmówić wypłaty odszkodowania za wypadek, trwałe kalectwo, niezdolność do pracy, pobyt w szpitalach w przypadku gdy wypadek wydarzył się osobie będącej pod wpływem alkoholu?
Zaznaczam, iż ta osoba nie miała wykonanego badania na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu ani poziomu alkoholu we krwi.
W dokumentacji lekarskiej pogotowia jest napisane - pijany,w stanie upojenia alkoholowego, itp.
Natomiast nie ma żadnego wyniku badania które by to potwierdzało.
Z góry dziękuję za każdą informację.

Ta osoba byla faktycznie pijana? Bo jesli tak i lekarze tak udokumentowali w papierach, to ubezpieczyciel ma podstawy zeby nie przyznac odszkodowania. Tu pozostaje tylko podwazenie opini wydanej przez lekarzy. Trzeba sie jakos odwolac. Jak? nie wiem. Wydaje mi sie tylko, ze sadownie. Trzeba szukac swoich swiadkow, ktorzy potwierdza, ze ta osoba tego dnia nic nie pila.
Wydaje mi sie, ze wazna kwestia jest tez czy ta osoba spowodwala ten wypadek i jaki to byl wypadek?

W kazdym razie droga i walka bedzie dlugaaaaa...

pijany nie pijany to nie ma znaczenia o ile nie byl sprawcą wypadku, jesli nie byl sprawcą a tylko w nim uczestniczyl to nie maja prawa odmowic

To nie tak.
Mój znajomy będąc pod mocnym działaniem alkoholu spadł ze schodów, połamał kręgosłup no i konsekwencje są wszystkim znane.
Jego ubezpieczyciel ( nie wiem dokładnie gdzie jest ubezpieczony) odmówił wypłaty wszystkich odszkodowań właśnie ze względu na stan w jakim się znajdował w momencie wypadku.

Papiery juz poszly do ubezpieczyciela i z lekarzami nie mozna sie dogadac, zeby zmienili sa opinie. Tu pozostaje tylko dobry prawnik i walka w sadach.
Niech zglosi sie do helsinskiej fundacji praw człowieka. Moze oni mu cos pomoga.
http://www.hfhr.pl/
Rzecznik praw obywatelskich
http://www.rpo.gov.pl/
rzecznik praw ubezpieczonych
http://www.rzu.gov.pl/

Z tego co napisano powyżej wynika, że chodzi o ubezpieczenie dobrowolne NNW, a w nich we wszystkich które znam, stan pod wpływem alkoholu wyłącza odpowiedzialność i żaden prawnik nic nie pomoże, ewentualnie tylko wpędzi nas w koszty.

Ok. Dziekuję bardzo za informację.
Ale mam dodatkowe pytanie.
W pakiecie ubezpieczenia miałem też wykupione dodatkowe grupowe ubezpieczenie na wypadek leczenia szpitalnego.
Alkohol,wypadek,operacja,pobyty w kilku szpitalach-to wszystko miało miejsce w 2010 roku.
W tym (2011 ) roku od 27 kwietnia do 7 czerwca przebywałem w szpitalu na rehabilitacji-skierowanie od lekarza neurologa,dokumenty wysłano do szpitala,zakwalifikowano mnie-
no i byłem.
Ale tym razem PZU takze odmówiło wypłaty świadczenia, bo – cytuję:
"Z przedstawionej dokumentacji medycznej wynika, ze pobyt ubezpieczonego w szpitalu w dniach 27.04.2011 – 07.06.2011 spowodowany był nieszczęśliwym wypadkiem zaistniałym w stanie upojenia alkoholowego, zatem nie jest objety odpowiedzialnością PZU Życie SA"
Czy to jest zgodne z prawem?
Przecież mój "tegoroczny" pobyt w szpitalu odbywał się na podstawie skierowania od lekarza specjalisty.
Prosze o informację.
Z góry dziękuję.

Miałem swojego czasu problem z Hestią.Byłem studentem po wypadku(potrącił mnie samochód,nie z mojej winy,sprawca oczywiście zbiegł),ja byłem pod wpływem alk.,prawnik wystosował stanowcze pismo do nich z argumentacją i w końcu wygrałem.A nie chodziło o dużą kasę,bo 10tys.
pozdr

rybanek pisze:Ok. Dziekuję bardzo za informację.
Ale mam dodatkowe pytanie.
W pakiecie ubezpieczenia miałem też wykupione dodatkowe grupowe ubezpieczenie na wypadek leczenia szpitalnego.
Alkohol,wypadek,operacja,pobyty w kilku szpitalach-to wszystko miało miejsce w 2010 roku.
W tym (2011 ) roku od 27 kwietnia do 7 czerwca przebywałem w szpitalu na rehabilitacji-skierowanie od lekarza neurologa,dokumenty wysłano do szpitala,zakwalifikowano mnie-
no i byłem.
Ale tym razem PZU takze odmówiło wypłaty świadczenia, bo – cytuję:
"Z przedstawionej dokumentacji medycznej wynika, ze pobyt ubezpieczonego w szpitalu w dniach 27.04.2011 – 07.06.2011 spowodowany był nieszczęśliwym wypadkiem zaistniałym w stanie upojenia alkoholowego, zatem nie jest objety odpowiedzialnością PZU Życie SA"
Czy to jest zgodne z prawem?
Przecież mój "tegoroczny" pobyt w szpitalu odbywał się na podstawie skierowania od lekarza specjalisty.
Prosze o informację.
Z góry dziękuję.

Z opisu wynika, że leczenie neurologiczne szpitalne było pokłosiem wypadku jakiemu uległ Pan pod wpływem alkoholu, zatem decyzja Ubezpieczyciela słuszna.

Do gosc33: Pan rybanek pytał o szkodę z NNW, a Pan pisze o OC - to dwie różne sprawy.