Tetraplegik • Jestem przetrzymywany w domu!!!
Strona 1 z 1

Jestem przetrzymywany w domu!!!

: 11 sie 2012, 21:33
autor: smutny
Witam mam taki problem.
mam 30pare lat, jestem tetra długo i w orzeczeniu pisze mi co prawda "nie zdolny do samodzielnej egzystencji" ale nie jestem ubezwłasnowolniony.
do sedna:
poznałem kobietę rozwódkę, starszą która ma 4dzieci ale w domu dziecka i nie z jednego pieca chleb jadła.
z renty w miesiącu wziełem 30zł wiec nie jestem wykorzystywany pieniężnie jak widać ;

Ojciec bramę zamknoł na kłódkę i schował ładowarkę od wózka.
Policji nie chcę wzywać bo nie chcę problemów robić znajomej, bo ojciec by powiedział która to i gdzie mieszka, i wstydu by narobili jej rodzicom.

Jest jakieś wyjście?
to chyba tylko moja sprawa z kim się spotykam?
Starać się o mieszkanie komunalne? 700zł renty około.
Czy szykować sznurek w takiej sytuacji bez wyjścia?

Re: Jestem przetrzymywany w domu!!!

: 11 wrz 2012, 20:49
autor: robak
sznurek nie, znajdź klucz do kłódki .

Re: Jestem przetrzymywany w domu!!!

: 12 wrz 2012, 10:21
autor: DEREKDC10
poproś kolegę niech zadzwoni na policję -nie będzie na ciebie- oni porozmawiają z twoim ojcem -uwierz pomoże...

Re: Jestem przetrzymywany w domu!!!

: 12 wrz 2012, 16:29
autor: equinox
A gdzie PCPR --[ CNTRUM POMOCY RODZINIE ] niech zadzwoni ktoś ci bliski etc.
pozdrawiam
equinox
ps. pewnie nam się łatwo pisze ale jak zrobić by było dobrze, byś nie odczuł [ zemsty ] później .... gdy zostaniesz sam na sam to skomplikowane wszystko zależy na ile jesteś samodzielny, na ile dasz sobie rade sam ?? a rodzina [ bracia, siostry matka, przyjaciele koledzy etc. ] a skąd takie nastawienie ojca byś siedział w domu by Cię izolować ??

Re: Jestem przetrzymywany w domu!!!

: 14 wrz 2012, 07:26
autor: przetzymywany
Teraz moge wyjeżdzać bo sie kryje że jeżdze ze znajomą ale i dlatego że mu wprost zagroziłem że go każe zabić jak będzie sie wtrącał bo mi nie zależy, no i dostałem z liścia choc z pięściami do mnie leciał.
Raz wyciągnoł mi siedzisko i oparcie z wózka to i bez tego wyjechałem bo prowizorycznie zrobiłem oparcie ale jak szukałem noclegu to przebiłem koło i tyle z mojej uceczki xd
teraz jeżdze handbike i jest ok w miare tylko powroty muszą być szybsze bo po ciemniaku nie bardzo rowerem.

u nas tak jest że ten pan co mnie spłodził dyktuje całej rodzinie z kim mamy sie znać a z kim nie.
kumpli i dziewczyny by chciał wybierać.
Mało tego nawet kumpel tetrus kiedyś nie miał wstępu do nas, a teraz też ojciec kręci nosem, gada z nim ale puźniej wygaduje.

Re: Jestem przetrzymywany w domu!!!

: 12 paź 2012, 23:08
autor: lukasz1988r2009
a myslalem ze ja mam przejebane bo starzy mysla ze moga mnie kontrolowac. z tego co napisales wychodzii ze sam sie przesiadasz i mozesz jezdzic wozkiem samodzielnie nie tylko elektrykiem a wiec powinienes pomyslec nad pojebaniem tego domu moze zamieszkaj z nia .