Tetraplegik

Witam, mam 3 pytania. Czy to normalne ze sprawa o podwyższenie rent o 300 zł ciągnie się od 2012 roku? Czy adwokat mógł się dogadać z pzu i dlatego dostałem takie śmieszne odszkodowanie? Można zrobić coś jeśli wyrok jest prawomocny?

bolo9900 pisze:Witam, mam 3 pytania. Czy to normalne ze sprawa o podwyższenie rent o 300 zł ciągnie się od 2012 roku? Czy adwokat mógł się dogadać z pzu i dlatego dostałem takie śmieszne odszkodowanie? Można zrobić coś jeśli wyrok jest prawomocny?

1. sprawy o podwyższenie mogą trwać tyle czasu - wszystko zależy od wniosków dowodowych i szybkości ich przeprowadzania

2. teoretycznie wszystko jest możliwe, ale wątpię, aby Pański pełnomocnik decydował się na takie rozwiązanie

3. skoro wyrok jest prawomocny to nic nie można zrobić i nie przysługują żadne środki odwoławcze, to nic nie może Pan zrobić. Za jakiś czas może Pan wystąpić o waloryzację renty.

AnLex pisze:

bolo9900 pisze:Witam, mam 3 pytania. Czy to normalne ze sprawa o podwyższenie rent o 300 zł ciągnie się od 2012 roku? Czy adwokat mógł się dogadać z pzu i dlatego dostałem takie śmieszne odszkodowanie? Można zrobić coś jeśli wyrok jest prawomocny?

1. sprawy o podwyższenie mogą trwać tyle czasu - wszystko zależy od wniosków dowodowych i szybkości ich przeprowadzania

2. teoretycznie wszystko jest możliwe, ale wątpię, aby Pański pełnomocnik decydował się na takie rozwiązanie

3. skoro wyrok jest prawomocny to nic nie można zrobić i nie przysługują żadne środki odwoławcze, to nic nie może Pan zrobić. Za jakiś czas może Pan wystąpić o waloryzację renty.

jest coś takiego jak możliwość zaskarżenia pełnomocnika jeżeli jesteś w stanie udowodnić mu działanie na szkodę. Natomiast znalezienie kolejnego pełnomocnika by pozwał kolegę po fachu graniczy z cudem.