Tetraplegik • Odszkodowania
Strona 1 z 1

Odszkodowania

: 13 paź 2005, 15:55
autor: Kornelia
Współpracuję z kancelarią prawniczą, która specjalizuje się w odszkodowaniach dla osób, które mają trwały uszczerbek na zdrowiu. Na waszą stronę trafiłam przypadkiem, poczytałam i łzy zakręciły mi sie w oku...

Mam za sobą również wypadek, chodzę, ale nie widzę na jedno oko.

Myślę sobie, że skoro firma, z ktorą współpracuję nie bierze żadnych pieniędzy przed uzyskaniem odszkodowania, to może ktoś z Was spróbuje i da powalczyć naszemu prawnikowi. Nie pobieramy żadnych kosztów wstępnych, wynagrodzeniem jest dla nas częsc odszkodowania.

Może jest tu ktoś, kto w ogóle nie pomyślał, że mógł starac się o zadośćuczynienie? Lub też odmówiono mu go?

Proszę o kontakt.

: 13 paź 2005, 22:02
autor: equinox
Witaj Kornelia dziękuje za zainteresowanie naszą stroną i problemami osób tu piszacych myślę, że jest tu parę osób zainteresowanych, sprawą odszkodowań i chętnie skorzystają z twojej pomocy, sam niedawno szukałem pomocy w takiej sprawie, ale mam już to poza sobą, ale nie sa to łatwe sprawy do wygrania :evil: NIESTETY !!!
pozdrawiam equinox

: 14 paź 2005, 08:39
autor: Kornelia
Witaj również:)

Nasz prawnik to osoba młoda, dynamiczna i posiadająca wielki zapał, oraz spore już doświadczenie. Myślę, że czasem ludzie z góry rezygnują zakładając, że coś się nie uda, a nie odważą się poszukać pomocy. Ja jestem takim nieroztropnym przypadkiem :)

Na szczęscie nie było jeszcze za późno.

Jeśli chcesz naświetlić mi swoją sprawę, proszę o wiadomość osobistą z dokładnym opisem sprawy.

Słonecznego Dnia dla Ciebie i wszystkich tutaj.

Howgh! :)

Koty za płoty

: 19 paź 2005, 21:10
autor: Kornelia
Witam ponownie.
Dzisiejszy dzień jest przykładem na to, w jak glębokiej można żyć nieświadomości.
Jeden z użytkowników tego forum zgłosił się do mnie z prośbą o pomoc kilka dni temu.
Dziś odwiedziłam go z naszym prawnikiem.
Chłopak żyje w Ośrodku Pomocy Społecznej, zupełnie sam. Po wypadku jego mama "dogadała" się z jego sprawcą i chłopak dostał pewną kwotę pieniędzy. Jak się okazuje, nie miał świadomośći, że dostal za mało. nawet na porządny wózek mu nie wystarczyło.
W dniu jutrzejszym występuejmy o przyznanie chłopakowi odszkodowania w kwocie 300 tys zł oraz stałej renty 1500 zł miesięcznie.
Szkoda, że tak wiele osób jeszcze żyje w takiej nieświadomości...

Ale to tylko takie moje osobiste spostrzeżenia...