Tetraplegik • Kryzys- pomocy:-( - Strona 2
Strona 2 z 2

: 02 lut 2007, 10:29
autor: S?onko
Odys, dziękuję :)
Zawsze byłam tylko biernym użytkownikiem tego forum, ale jak zobaczyłam wątpliwości Kamci nie potrafiłam nie zareagować,
pozdrawiam serdecznie

: 02 lut 2007, 11:44
autor: Odys
Słonko
Może mój podziw był niepotrzebny ?,może był zbyteczny ?, ....ale nie mogłem sobie tego odmówić, ponieważ.............

Twoje słowa tak bardzo zgadzaję się z moimi - skromnymi - doświadzeniami tego √Ö≈°wiata
Pozdrawiam :D
Odys

: 02 lut 2007, 14:32
autor: sprawnyy
a co da ci tetrus czego nie da ci sprawny facet?? wiecej problemow??

: 02 lut 2007, 16:48
autor: Kamcia
Slonko , jestes prawdziwym slonkiem.

Dziekuje wam za takie slowa otuchy.
Bardzo tego potrzebujee.
Od razu mam sile i motywacje.
Ja bardzo potrafie docenic, to ze jestem z moim miskiem.
Mam ogromne szczescie, wiem ze jestem szczesciara !!!
Potrafie docenic to co mam, poniewaz sama zmagalam sie ponad 10
lat z ciezka choroba, i wiem ze w zyciu nic nie przychodzi tak hop siu.
A to ze jestem slaba kobitka, powoduje ze czasami,
podlamuje sie, i zastanawiam sie czy to ma wszystko sens.

Wiem ze zaden chodzacy mezczyzna nie da mi tyle w zyciu co moj mis.
Jestem tego w 100% pewna.

Wiem , ze musze popracowac nad soba.
I nauczyc sie, nie przejmowac tym co czasami inni ludzie mowia.

: 02 lut 2007, 17:43
autor: gosiuniu
i brawo za taka postawe!!!!!
Tak trzymaj !!!!!!!!!!!!!!

: 02 lut 2007, 18:22
autor: sprawny
no to slonko chyba stworzy zagrozenie dla Agusi ---- tak ładnie pisze. Uwazaj Agusia, zaraz cie wygryza z forum.

: 02 lut 2007, 19:26
autor: agusia
Nie obawiam się o konkurencje, a raczej cieszę się że coraz więcej ludzi się wypowiada na forum.
Oby tak dalej. :)

: 03 lut 2007, 18:18
autor: Anioł
Kamcia :D

Ja też jstem z chłopakiem po urazie rdzenia - paraplegik.
Jeśli chcesz, to możemy być z kontakcie :D nowych znajomości nigdy nie za dużo :D

Pozdrawiam
Aśka

: 03 lut 2007, 22:21
autor: S?onko
Agusia, tylko się czasem nie przejmuj wypowiedzią powyżej. Takie niedojrzałe istoty chcą tyko sprowokować nas do prymitywnego dialogu, na który na pewno nie damy się skusić ... :D

A Ty Kamciu zaglądaj tutaj jak tylko będziesz miała potrzebę. Jak będzie Ci źle i jak będzie Ci dobrze. Zobacz, już znalazłaś kilka przychylnych Ci ludzi.
Pozdrawiam ciepło i miło :D

: 04 lut 2007, 14:12
autor: Anioł
Pozdrowionka dla wszystkich!!!

Aśka

: 04 lut 2007, 15:38
autor: ToJa
Wydaje mi sie, ze Slonko nie pisala o tym co Ty napisalas, tylko Sprawny.

: 08 mar 2007, 03:15
autor: Slonko
Kamcia, jak sobie radzicie .... ?
Pozdrawiam już wiosennie, xxx

: 25 mar 2007, 17:20
autor: Gość
Obserwuję forum, narazie nie zabierałam głosu.Kamcia jak sobie radzicie odezwij się.Trzymam za Ciebie kciuki. Wiem, że mozesz być szczęśliwa z chłopakiem na wózku. W zyciu są wazniejsze sprawy niz dwie sprawne nogi. Jeżeli go kochasz, jeżeli dobrze się rozumiecie, szanujecie i wspieracie to nie miej wątpliwości. Każdy związek ma jakieś ograniczenia, ale razem wspólnie mozna je pokonać. Warunkiem jest miłość. Tylko ona gwarantuje trwałość związku.Pozdrawiam.