Tetraplegik

wlasnie obejrzalam twoje hafty i jestem pod ogromnym wrazeniem!!!!!!!!!!!!! przyznam ze pierwszy raz slysze o czyms takim a tu taki efekt nono GRATULUJE!!!!! i zycze kolejnych sukcesow!!!

faktycznie badzo ladnie wyglada twoja praca kawal dobrej roboty
niestety ja sie nie zainteresuje dla tetrusa to ciezka praca

WIEM ZE SIE TROSZECZKE PRZECHWALAM TYM CO ROBIE ALE TO w dobrych intencjach Bardzo dziekuje za slowa uznania to tylko namiastka tego co robie jak bede miala swoja galerie to chetnie opowiem Wam o niej i podam link aby sie z Wami podzielic wrazeniami Dzis wlasnie oddalam dwa swoje obrazy na wernisaz ktory ma sie obyc w Gdansku . Zobaczymy jak zostanie oceniona moja praca bRDZO BYM CHCIALA KOGOS Z WAS ZACHECIC DO HAFTU CHETNIE BYM SIE PODZIELILA WIEDZA KTORA ZDOBYLAM TEZ OD DZIEWCZYNY O GOLEBIM SERCU ,KTORA PRZY OKAZJI POZDRAWIAM Zdaje sobie sprawe ze na tym forum przewaznie sa ludzie ktorzy mimmo szczerych checi nie moga tego robic I BARDZO MI SMUTNO ZTEGO POWODU -ale moze cos beda pisac na SHVOONG POZDRAWIAM CIEPLUTKO PISZCIE

to moze ja odpowiem na temat gdyz jestem tetra i haft niezbyt mnie interere
wolny czas wypelnia mi
jazda samochodem
komp
cyfra plus
nadzor w warsztacie ojca
ale teraz caly wolny czas wypelniaja mi przygotowania do wyborow
na radnego miasta tczewa
moze sie uda
przeciez cos trzeba robic

A czym teraz śmigasz ?? bo chyba tego golfa nienaprawialiście
pozdrówki equinox

wiadomo golfa nie robilismy
cos tam za niego na zlomie sie dostalo
a ze skrzynia biegow byla 5 to byla zalozona do mojego starego golfa

a ja jezdze tym

DAWNO TU NIE ZAGLADALAM ale teraz musze powiedziec ze sa lepsi i bardzo bardzo sie ciesze ze masz taki talent i zamilownie do samochodow Mam w domu milosnika motoryzacji , ktorego konikiem sa nie tylko samochody ale tez motocykle DZIS wlasnie widzialam junaka ktory kiedys kupil w czesciach A teraz wprowadza zachwyt . SUPER !!! PROSZE O WIECEJ ZDJEC napewno wiele masz doswiadczen .

Szkoda ze nikt tu nic nie napisa !!!!!!!

Ale jak Wam obiecalam podaje wam namiar na wystawe obrazow haftowanych . Musze sie pochwalic ze moje orazy byly na tej wystawie

http://kanwa.fotosik.pl/albumy/72777.html#e

Teraz wystawa jest przeniesiona do lublina . Jesli ktos bedzie zainteresowany wystawa chetnie dam adres . Potem w listopadzie bedzie w Gdansku nie przechwalam sie tylko goraco namawiam do zajecia sie HAFTEM (tych ktorzy moga )

widzialem zdjecia z wystawy,dla mnie to kosmos...jestem facetem i nie potrafie wyczarowac takich pieknych rzeczy...pilka nozna o to jest temat dla mnie...podziwiam twoje prace i prosze o wiecej..pozdro

Super ze Ci sie podoba A to ze jestes facetem to nie zadna ujma jak Ci obrazy sie podobaja . Musze Ci powidziec ze faceci haftuja i bardzo czesto zdobywaja czolowe miejsca na wystawach . Nie namawiam Cie do hafu ,tylko stwirdzam fakty

Jest mi niezmiernie milo ze zamiesciles tem post ., ale jesli chcesz jesli Cie interesuje pilka to mozesz cos na ten temat napisa i podzielic sie wrazeniami
. Pozdrawaiam wszystkich Kulawych rere

JESTEM TETRUSEM,i jeśli chodzi o piwo, to małe piwo ,ale mocne.piwa,to nawet sprawny nie ma szans mi zabrać.
i to ja zawsze jeżdze po browar(zupkę chmielową)
a na co dzień,quake,half-live,wyścigi,gra na nerwach,grafika komp. i tradycyjna

Lenistwo jest praca i to ciezka < Ja bym musiala bardzo ciezko popracowac ...... zeby lenia ztrzymac przy sobie :):):)............ Ale dobrze ze od Nowego ROKU ZACZYNASZ .... Zawsze przypomina mi sie jak ... rozstawalam sie z nalogiem palenia fajek ...... Zwsze bylo od Nowego Roku ...Lata mijaly ... A ja ciagle palilam :):) Z tego wniosek ze .... jesli sie chce zrobic cos.... to nie trzeba odkldac ....Tylko robic natychmiast .... ja tak zrobilam z fajkami i w koncu sie udalo ... Nie pale 3-lata ----------- Pozdrowionka dla wszystkich kulawych i nie tylko :):)

Ja mam mało wolnego czasu ponieważ pracuję, między czasie treningi , ale gdy już jestem w domu to czas wolny wypełniam oglądaniem telewizji, komputer, oczywiście gra na nerwach innym również, dyskusje często podobno niepotrzebne, i jakoś ten czas sobie leci, choć nie jest to tak jakbym chciała żeby było. Wszytsko traktuję w sposób jest bo jest i tyle. Oczywiście gdy mam za duzo wolnego czasu myslę jakby to było gdyby nie wypadek, a że często akurta o tym myslę to mnie to rujnuje, ale niestety widocznie i tak musi być. Podziwiam wszystkich którzy zaakceptowali swój stan i żyją dalej tylko inaczej, ale równie przyjemnie, jak np mój kolega. Ja nie za bardzo mogę to pojąć.
W dni wolne kiedy nie mam nic do zrobienia bardzo lubię oglądać filmy w nocy a potem w dzień odsypiam najdłużej jak tylko się da i mam wszytsko gdzieś co się dzieje. Telefony wyłączam więc mi d... nikt nie zawraca:)

jeśli chodzi o lenistwo, mnie nawet męczy, patrzenie na czyjąś pracę
od samego patrzenia, mam zakwasy

Choroba, to raczej z Ciebie nieuleczalny przypadek