Tetraplegik

Czytajac te forum widze ze sporo osob boryka lub borykalo sie z odlezynami. Czy mozecie sie podzielic wiadomoscia jak duze [ kto mial najwieksze ] odlezyny na kosci krzyzowej jak i czym je wyleczyl oraz jak teraz chroni ta blizne aby nie dopuscic to zdarcia naskorka a takze na jakim materacu lezy na plecach i ile godzin. pozdrawiam

ja leżę na zmienno ciśnieniowym bombelkowym dziennie to leżę na plecach około 6 godzin bo i na wózku siedze dość długo a w nocy to jestem przekręcany o 21 i 2 a puźniej o 6 rano lub 7 a co do odleżyn to zrobiła mi się pod pośladkiem na nodze bo gdy siedziałem to pielucha się podwineła parę razy w tym miejscu odgniotło sięno i tym ,,cudownym plastrom'' sobie pogorszyłem bo zrobiły się takie kieszenie jak to lekarz nazwał no i on mi je wyleczył trzeba pilnować żeby pielucha była gładka i często zmjeniać na świeżą żeby nie była przepocona jeśli ktoś korzysta z pieluch

A dlaczego ty siedzisz z pieluchą? Nie używasz uridomów np?

Co robimy ranting największych odleżyn to by trzeba fotki umieścić
na kości ogonowej głębokość do kości pozostała blizna zagłębiona ok 10x10cm nie przeszkadza w codziennym życiu
pozdrawiam
equinox

używam uridomów ale zdażają mi się wypadki z 2 samoczynnie czasami

Musisz mieć często wpadki skoro od pieluchy zrobiła ci się odleżyna.Swoją drogą mnie tez czasem się zdarzyło, że guma się zakręciła lub spadła, ale żeby siedzieć w pampersie z takiego powodu?Toż to igranie z odleżynami.

ale też mogą zrobić się od spodni bo nie wiesz jak siadasz czy nie są pościągane na tyłku jak siądziesz na wózku i łatwiej wtedy o jakiekolwiek otarcia naskórka a to że mi się zrobiła to przez własną głupotę i lenistwo bo siedziałem na łóżku prawie całą puźną jesień bo gdy siedzę na wózku to nawet zaczerwienień nie mam żadnych a jestem już 8 lat po wypadku a co do tych wypadków z 2 to przez to że raz dziennie piję kefir lub zjadam duży jogurt naturalny i staram się dużo ćwiczyć na podwieszkach by ręce usprawnić no i jeszcze ćwiczę mięśnie oddechowe i dlatego miewam wypadki i szkoda by było wózek zapaskudzić

Witam- Czy krem 20 mg/g ARGOSULFAN na małą odleżyn-kę między odbytem a kością ogonową coś pomoże ? a może doradzicie coś z własnego doświadczenia.
dzięki i pozdrawiam,

Sprzedam plastry przeciwodlezynowe. Więcej w dziale "sprzedam/kupię".

Z mojego doświadczenia powiem, że maść Argosurfan jest bardzo dobra. Używam jej do drobnych ran i otarć zarówno na tyłku jak i innych miejscach. Bardzo szybko się po niej goi. Do głębszych ran np. na kości krzyżowej, gdy rana jest aż do kości polecam sól fizjologiczną 10% a opatrunki zmieniać 2 razy dnia. I tu niezbędny jest chirurg by raz na tydzień zrobić tzw. łyżeczkowanie czyli czyszczenie rany. Wtedy efekty widać gołym okiem. Właśnie ta metoda mi pomogła gdy inne nic nie dawały. Np. opatrunki aquacel AG dobrze sprawdziły się przy oparzeniu na nodze natomiast na kości ogonowej gdy dziura była głęboka to nie było żadnych efektów.

Dzięki kolego za info o maści Argosurfan , jest to płytka odrzynka także myślę że zadziała ta maść , po brzegach robią się strupki czyli myślę że się goi ,te strupki wyczytałem żeby smarować wazeliną białą w celu zmiękczenia to będzie lepiej , do odkażania mam octenisept.
pozdrawiam.

Witaj -napisałem do Ciebie na P.W.
Odpisz jeśli możesz.