Tetraplegik

Czy ktoś z was ma taką dolegliwość, że w nocy widzicie przed oczami taki szum jak w telewizorze gdy nie ma sygnału? Ostatnio te szumy mi się tak nasiliły, że jak patrzę na kogoś twarz przy słabym świetle to ledwo co widzę jej szczegóły. Mam ciśnienie 90/60 i krótkowzroczność 0,5 i 0,75. W okularach mam te same objawy. Czytałem, że takie coś może być spowodowane obniżeniem cisnienia w gałce ocznej, ale jeszcze nie wgłębiałem się w ten temat. Do kogo z tym iść, kardiologa czy okulisty?

Zapomniałem dodać. Czasem gdy jestem zmęczony i gwałtownie odwroce głowę w bok gdy np. ktoś mnie wola to robi mi się czarno przed oczami i pojawiają się gwiazdki na chwile.

prawdopodobnie ucisk na tetnice szyjna ... jak sie podraznia to sie kurczy i krew nie doplywa do mozgu...
jak zle lezysz ...na zlej poduszce ... to moze cos zle sie uklada .....
duzo siedzisz przed kompem ? cwiczysz szyje?
moze powinienes zrobic przeswietlenia szyji w pozycji dynamicznej ...
to jest tylko jedna z mozliwosci ....z mojego doswiadczenia...
jedyne wyjscie to cwiczenia
pozdro

to raczej przez to cisnienie masz takie objawy wspolczuje.

Udaj się najpierw do lekarza pierwszego kontaktu, jeśli będzie potrzeba, to skieruje Cię do specjalisty.

to raczej nie wina cisnienia ....
ja mam 60/40 czasem 50/40
mam niestabilnosc nad stabilizacja ...i jak dlugo patrze do przodu i nagle odwroce glowe to zdarza mi sie " zaciemnienie" ktore trwa ulamek sekundy

2 razy mi sie zdarzyło takie cos jak "szumy na kolorowym telewizorze"
zdarza mi sie tez dretwienie prawej czesci twarzy ...ale jak reh. mi rozmasuje spiete miesnie to puszcza w mgnieniu oka

musisz drążyć temat i nie daj sie splawic ... bez przeswietlenia nie wychodz

może maja na to wpływ leki jakie bierzecie?

kmj pisze:prawdopodobnie ucisk na tetnice szyjna ... jak sie podraznia to sie kurczy i krew nie doplywa do mozgu...
jak zle lezysz ...na zlej poduszce ... to moze cos zle sie uklada .....
duzo siedzisz przed kompem ? cwiczysz szyje?
moze powinienes zrobic przeswietlenia szyji w pozycji dynamicznej ...
to jest tylko jedna z mozliwosci ....z mojego doswiadczenia...
jedyne wyjscie to cwiczenia
pozdro

Mięśnie karku mam bardzo spięte. Rano jak wstaję to często szyja jest sztywna i powoli muszę ją rozruszać.

Anonymous pisze:może maja na to wpływ leki jakie bierzecie?

Prócz glukozaminy i witaminy C nie biorę żadnych leków.

Judash pisze:Niedotlenie pewnie.

To może być to, nie mam windy i za często nie wychodzę z domu, lecz gdy jestem w ośrodku rehabilitacyjnym w sztucznym świetle mam to samo. Nie umiem także nabrać powietrza tak aby rozdymało mi płuca.

Udam się przy najbliższej okazji do lekarza i

Myślę też o zatorze żylnym w nogach. Podczas rehabilitacji, gdy ćwiczyłem na rotorze nie puchły mi już stopy i ból nóg znacznie się zmniejszał. Kupie rotor i zobaczymy co się będzie dziać. Wstąpię też do kardiologa żeby przebadał mi te żyły w nogach.

najlepiej zastosuj sie do rady Agusi...
kardiolog nie bada naczyn poza naczyniami wiencowymi;)...juz predzej udaj sie do chirurga naczyniowego,a on zleci odpowiednie badania. tyle ze do naczyniowca potrzebne jest skierowanie od lekarza rodzinnego,prywatnie nie warto bo zaplacisz za wizyte a pozniej za badania.
najpewniej twoje objawy zwiazane sa z uciskiem na naczynia szyjne. dlatego do rotoru wroc swoje droga;) ale do lekarza sie wybierz:)