Strona 1 z 1
Wplyw uk na zwiazek z partnerem.
: 21 maja 2011, 21:57
autor: munio
Opowiedzcie jak było z waszymi dziewczynami,mężami itd.
Re: Wplyw uk na zwiazek z partnerem.
: 22 maja 2011, 15:41
autor: arky
bylem z dziewczyna pare lat i byly juz rozmowy o slubie, po wypadku lezac jeszcze w szpitalu zostawila mnie twierdzac, ze sobie ze mna zycia nie ulozy. w wiekszosci przypadkow tak jest. rodzina i przyjaciele rowniez mnie zostawili. jak bylem zdrowy i pomagalem im to mialem dziewczyne, przyjaciol, rodzine teraz nawet mnie nie odwiedza mieszkajac "tuz za rogiem". moze nie jestem sprawny fizycznie ale umyslowo i radze sobie, pracuje, zarabiam nawet lepiej niz jak bylem zdrowy. mysle, ze w naszym przypadku sprawdza sie przyslowie "przyjaciol ponaje sie w biedzie"... a wystarczylo tylko przyjsc i odwiedzic... pozdrawiam i glowa do gory
Re: Wplyw uk na zwiazek z partnerem.
: 22 maja 2011, 15:51
autor: munio
dzieki arky.smutne,ale prawdziwe.
czekamy na wasze historie
Re: Wplyw uk na zwiazek z partnerem.
: 28 maja 2011, 23:26
autor: Lolita
Mój chłopak był zemną przez 8 lat po wypadku teraz odszedł ponieważ postanowił ułożyć sobie normalne życie. Jestem tetra więc zemną to nie jest możliwe, zbyt duże poświęcenie najwyrazniej!!!! Pozdrawiam wszystkich szczęśliwych.....
Re: Wplyw uk na zwiazek z partnerem.
: 27 sie 2011, 17:18
autor: smar
Moja "panna" poszła sobie jak zaczęły sie moje problemy z chodzeniem,jeszcze nie wiedziałem co mi jest a ona już się na mnie wypięła mimo że mieszkaliśmy razem od trzech lat.Dzisiaj wiem że lepiej zrobiła odchodząc wtedy niż po operacji,bo przeżył bym to o wiele gorzej.Smutne te nasze historie...
Re: Wplyw uk na zwiazek z partnerem.
: 28 sie 2011, 12:54
autor: kazikYZ
Poznaliśmy się rok przed wypadkiem, mimo urazu th7,8 moja kochana jest zemną cały czas, planujemy ślub:)
Prawdziwa miłość przezwycięży wszystko,
a takie sytuacje są jej okrutnym sprawdzianem pokazującym prawdziwe oblicze człowieka