Strona 2 z 4
Re: Jestem chodzącym tetrusem czy jestem sam??
: 03 lis 2011, 16:26
autor: wojtasjp
no to ja też jestem z drugiego końca Polski bo z Krakowa
ale nad morze chetnie bym wyruszył...a to jest ośrodek prywatny czy mają kontrakt z NFZ ???i za link dziekuje
Re: Jestem chodzącym tetrusem czy jestem sam??
: 03 lis 2011, 23:18
autor: Grazynka
Gdyby temat postu wyglądał np tak "Jestem chodzącym tetrusem, jest ktoś w podobnej sytuacji ?" To wszystko byłoby jasne.Na forum są różni ludzie, którzy szanują polski język i nawet jeśli nie mają wyższego wykształcenia, to starają się już bardziej nie kaleczyć.
Re: Jestem chodzącym tetrusem czy jestem sam??
: 03 lis 2011, 23:30
autor: Calineczka
Chyba nie ma większego znaczenia wykształcenie zakładającego ten temat, ważne że tacy jak maurycy1313 mogą sobie tu pogadać. Nie przeszkadzajcie im, po to tylko, aby sobie nabijać ilość postów bo to ich rozmowa. Jeśli się komuś nie podoba nie musi go czytać, a na pewno nie musi nikogo obrażać
Re: Jestem chodzącym tetrusem czy jestem sam??
: 04 lis 2011, 15:40
autor: Calineczka
Grazynka pisze:
W dupie mam nabijanie sobie postów! Ty natomiast jak widać masz kompleks na na tym punkcie.Nie zamierzam już czytać tych bazgrołów nie dość, że kalekich, to jeszcze analfabetów! Wstyd, wstyd...wstyd!
Ani nie jestem kaleką ani analfabetką, może przydałby Ci się facet na ostudzenie zapału, trochę sportu i przestaniesz mieć wszystko w dupie
Re: Jestem chodzącym tetrusem czy jestem sam??
: 04 lis 2011, 17:03
autor: wojtasjp
co wy wszyscy tacy agresywni???jak to mówią chcieliśmy z autorem dobrze a wyszło jak zwykle
Re: Jestem chodzącym tetrusem czy jestem sam??
: 04 lis 2011, 18:45
autor: Grazia
Calineczka pisze:Grazynka pisze:
W dupie mam nabijanie sobie postów! Ty natomiast jak widać masz kompleks na na tym punkcie.Nie zamierzam już czytać tych bazgrołów nie dość, że kalekich, to jeszcze analfabetów! Wstyd, wstyd...wstyd!
Ani nie jestem kaleką ani analfabetką, może przydałby Ci się facet na ostudzenie zapału, trochę sportu i przestaniesz mieć wszystko w dupie
A co tu robisz jeśli nie jesteś kaleką? Może podnieca cię widok innych kalekich, bo różni tu bywają....jak widać.
Re: Jestem chodzącym tetrusem czy jestem sam??
: 04 lis 2011, 19:23
autor: franiu
grazia tob jakiego chlopa niketrzeba bo jak cos to
Re: Jestem chodzącym tetrusem czy jestem sam??
: 04 lis 2011, 19:25
autor: franiu
sorry to bylo do calineczki pomylilem
Re: Jestem chodzącym tetrusem czy jestem sam??
: 04 lis 2011, 19:27
autor: Grazia
franiu pisze:grazia tob jakiego chlopa niketrzeba bo jak cos to
To co, postraszysz mnie swoim malucim pisiorkiem, który chowa się do skorupy?
Re: Jestem chodzącym tetrusem czy jestem sam??
: 04 lis 2011, 20:55
autor: franiu
oj jescze dalby ci rade
Re: Jestem chodzącym tetrusem czy jestem sam??
: 04 lis 2011, 21:42
autor: Grazia
Tak, dałby radę chyba tylko posikać i tyle.Kończę tę żenującą dyskusję, fantazjuj dalej franiu.
Re: Jestem chodzącym tetrusem czy jestem sam??
: 04 lis 2011, 22:37
autor: maurycy1313
Już pisałem ,że twórcze dyskusje można prowadzić na Facebooku do bólu i robić ludziom kartkówki z gramatyki.
Prosta sprawa nie jesteś zainteresowany/ana idź się "trzepać" na Facebooka tam takich potrzebują.
No i widzisz Wojtasjp chcesz pogadać to magistrowie, filozofii i profesorowie się interesują pozdrowienia i do usłyszenia M.
Re: Jestem chodzącym tetrusem czy jestem sam??
: 15 gru 2011, 22:08
autor: spider717
No co chłopaki tak cicho się zrobiło. Zaciekawił mnie ten temat.
Re: Jestem chodzącym tetrusem czy jestem sam??
: 16 gru 2011, 01:06
autor: sylwiaaa
cześć...mam ogromny problem...jakieś 10 dni temu mojej przyjaciółki mama skoczyła z drugiego piętra...ma całkowite przerwanie rdzenia kręgowego,połamane żebra,połamany kręgosłup w 12 miejscach,niewydolność płuc...jak na dzień dzisiejszy wiemy tylko ze nie moze przejść operacji poniewaz nie można położyć jej na brzuch gdyz ma połamane żebra i trzeba czekać dwa tygodnie poniewaz jest zagrożenie życia ...jezeli nie przejdzie operacji po 2 tygodniach to lekarz powiedział ze mozna ja zabierac do domu razem z respiratorem...nie wiemy co w tej sutyacji robic tez do kogo się zwrócić...lekarz też za dużo nie mówi tylko że najważniejsze są pieniądze i to gdzie będzie natomiast w pierwszy dzien gdy wydarzył się ten wypadek inny lekarz powiedział ze zrobia wszystko zeby chociaz usiadła na wózku inwalidzkim,a teraz natomiast obecny lekarz chce ja wysłac do domu i nawet o zadnej rehabilitacji nie wspomina...czy jest możliwe to że po tak krótkim okresie pobytu w szpitalu zostanie wypisana?proszę o jaką kolwiek informacje z góry dziękuję Pozdrawiam
Re: Jestem chodzącym tetrusem czy jestem sam??
: 16 gru 2011, 07:27
autor: arky
Przypomnij mu o Kodeksie Etyki Lekarskiej. "salus aegroti suprema lex esto." - "zdrowie chorego najwyzszym prawem" i wspomnij o TVN Uwaga, TNV24 Prosto z Polski. W mojej miejscowosci zadzialalo. Powodzenia i walczcie o zdrowie mamy.