Strona 1 z 1
temperatura wieczorek
: 17 mar 2012, 21:26
autor: marcinbialystok
Witam jestem prawie rok po uszkodzeniu rdzenia (c5) wieczorem mam napady ciepla takie ze az musialem kupic zel chlodzacy ( jestem lezacy -skostnie , na szczescie juz w tym tygodniu operacja) ma ktos cos podobnego bo jest to strasznie męczące , mam tak mniej wiecej od poczatku od zatoru sie zaczelo (w tym samym czasie zaczelo kostniec) HELP!
Re: temperatura wieczorek
: 17 mar 2012, 21:57
autor: Milosz2
Zmierz w tym czasie cisnienie.
Re: temperatura wieczorek
: 17 mar 2012, 22:17
autor: marcinbialystok
Przeszlo mi juz , to przez luski chyba bo mam je z 10godzin dziennie , po zdjeciu ich przeszlo
czasami przechodzi czasami nie , ehh cholerny rdzen
Re: temperatura wieczorek
: 17 mar 2012, 22:39
autor: Morfeusz
Zmierz cisnienie, by wykluczyc wzrost cinienia spowodowany np dysrefleksja.
Re: temperatura wieczorek
: 24 mar 2012, 19:43
autor: arky
Gdzie ty lezales, ze Ci do skostnień dopuścili, rehabilitacji nie miałeś? i po co Ci "Łuski"?