Tetraplegik • od paru tygodni jestem tetrusem
Strona 1 z 1

od paru tygodni jestem tetrusem

: 14 maja 2012, 00:40
autor: tynkarz
od 3 tygodni jestem tetra spadlem z rusztowania i stalo sie.... do tej pory to do mnie nie dochodzi na szczescie ruszam jako tako 3 palcami... cholera zupelnie nowe zycie zaczne , samochodem bedzie moj wozek , marzeniem zrobienie ruchu noga , pasja internet, zaczynam zycie od nowa , dlatego witam was tetraplegicy stalem sie jednym z was juz na zawsze...

Rano sie budze i czasami zapominam ze nie moge sie ruszyc potrzebuje czasu aby to zaakceptowac w glowie ...heh

Re: od paru tygodni jestem tetrusem

: 14 maja 2012, 00:49
autor: maurycy1313
Z tego co mówisz to i tak jest z tobą dobrze tak trzymać i do przodu witam serdecznie 8)

Re: od paru tygodni jestem tetrusem

: 14 maja 2012, 00:52
autor: michalek
poczatki sa zawsze trudne ja skoczylem w wieku 15 lat do wody i niestety poszedl rdzen. Przyzwyczailem sie po roku dopiero , najgorsze te zmienianie pampersow tak jakos by uszlo a tak jestes obdarty troche z intywnosci kurcze... i to boli :|

Ale da sie zyc , wozek aktywny i jedziemy...

Re: od paru tygodni jestem tetrusem

: 14 maja 2012, 01:02
autor: tetrusik007
jako tetrus z 5 stazem powiem ci ze musisz sie pogodzic z niesamodzielnoscia w pewnych aspektach a bedzie dobrze , no i oczywiscie cholerne odlezyny beda nieodlaczna czescia twojego zycia , niech cie klada do basenu tam zapomnisz o tetraplegizmie , glowa staje sie procesorem lecz narzedzia nawaliły tak powiada moj wujek.

moim hobby bylo skakanie ze spadochronu , niestety jeden skok za duzo , sprzet zawiodl... narazie

Re: od paru tygodni jestem tetrusem

: 14 maja 2012, 01:08
autor: monika32
pisz jak bedziesz czegos potrzebowal , 10 lat temu jechalam z chlopakiem na motocyklu , byl wypadek nie mialam szczescia jak Walesa poszedl rdzen , poczatki sa ciezkie potem bedzie lepiej musisz trenowac trenowac i jeszcze raz trenowac...

Re: od paru tygodni jestem tetrusem

: 14 maja 2012, 01:10
autor: Gość
Czy tetraplegik musi od razu być osobą niesamoobsługową? Dlaczego tak piszecie? Przecież są tylu tetrusów którzy zrobią wszystko przy sobie jak i sporo w domu. Sam jestem po złamaniu c7 i świetnie sobie radzę. Oczywiście żeby nie było, że mam niskie uszkodzenie i hohoho, to znam i "piątki" które nie mają problemu z niczym.

Twoją nową pasją może być rugby na wózkach. Polecam obejrzeć film "Murderball" i przejechać się na trening, turniej rugbowy.

Re: od paru tygodni jestem tetrusem

: 14 maja 2012, 01:14
autor: tynkarz
dzieki bede mial teraz duzo czasu to bede pisal , dzieki za rady plus tego wypadku jest taki ze doceniam teraz zycie oraz zdrowie czlowieka i dostrzeglem niepelnosprawnych na tym swiecie bo tak czlowiek byl zabiegany i malo widzial.

Re: od paru tygodni jestem tetrusem

: 14 maja 2012, 01:18
autor: tetraplegikjacek
dasz rade

teraz zamiast chodzenia bedziesz jezdzil i tyle.... 8)

rugby , kosz mozesz spokojnie uprawiac

Re: od paru tygodni jestem tetrusem

: 14 maja 2012, 01:22
autor: beataM
z tym da sie zyc trenowanie , dobra psychika i lecimy , obejrzyj film nietykalni daja powera tetrusom do zycia

Re: od paru tygodni jestem tetrusem

: 14 maja 2012, 14:59
autor: gosciunio
Skoro piszesz ze jestes od paru tygodni to jeszcze choc co sie moze pozmieniac cwiczyc jak najwiecej i moze akurat bd dobrze

Re: od paru tygodni jestem tetrusem

: 14 maja 2012, 15:51
autor: Monikai
hej Tynkarz, powitać w nowym świecie:-)) to fakt, ja sprzed wypadku pamietam osoby niepełnosprawne, ale to zawsze był inny świat, podobnie jak wypadki - tyle ich widziałam, ale jak sama dachowałam, to byłam nieźle zaskoczona, że mnie to spotkało.

Co do "pogodzenia się" - ja słowo pogodzić wolałabym stawiać w cudzysłów. Bo jedna rzecz, to starać się nie wariować, nie wpadać w depresję i nie nakręcać się negatywnie, bo to nic nie da. To tak jakby się wkurzać na padający deszcz. no pada i już, po prostu trzeba wziąć parasol i inne coś przed deszczem.. Druga rzecz to ustawić w głowie myślenie na trenowanie. Trzeba ćwiczyć, wciągać brzuch, prostować się, ruszać wszystkim tak często jak mozna i dbać o siebie - higiena, terapia przeciwodleżynowa i takie tam. Jak się coś zapuści to wszystko jest trudniejsze - trudniej Ci się odpoczywa, trudniej ćwiczy, trudniej usprawnia. A to jest najważniejsze.
Są tacy, co dają radę być samodzielni i trzeba brać przykład z tych wzorów, które nam lepiej się podobają nie?;-)

A trzy tygodnie to bardzo krótki okres, jeszcze wszystko może się zdarzyć.
Co ja mówie - zawsze wszystko może się zdarzyć.

ps
rozglądaj się za dobrymi fizjoterapeutami.
dobry = świetny fachowiec+chce mu się myśleć, ma serce by z Tobą ćwiczyc i robi to z głową, zmienia wszystko w zależności od Twoich potrzeb i możliwości

POWODZENIA!

ps 2
z mojego własnego doświadczena: cokolwiek* zrobisz samodzielnie, żeby nie wiem jak powoli i niedoskonale - i tak zrobisz to lepiej, niż jakby to zrobił za Ciebie ktoś inny (*cokolwiek znaczy cokolwiek: mycie zębów, jedzenie, zrobienie paznokci i dalsze, coraz bardziej skomplikowane czynności)
dasz radę, powodzenia
M

Re: od paru tygodni jestem tetrusem

: 15 maja 2012, 20:13
autor: marcinbialystok
Dasz rade , a te 3 palce to i tak bardzo wiele , 4 dni temu stukna mi rok(c5 rdzeń uszkodzony) , nie sluchaj innych i cwicz , ją po 3 ttygodniach moglem pomazyc o pisaniu na laptopie , obserwuj ciało :)