Tetraplegik • ''TETRUSEK" !!!!!!!!!!!!!!!!
Strona 1 z 1

''TETRUSEK" !!!!!!!!!!!!!!!!

: 20 maja 2004, 21:12
autor: Gość
Od dłuższego czasu oglądam i czytam forum ale Agusia chyba z tym ''tetruskiem'' trochę przesadzasz !! ja bym nie chciał być tak kwalifikowany !! i nie chcę !!
pozdrowionka OBCY

: 20 maja 2004, 21:59
autor: agusia
Nie mam najmniejszej intencji nikogo obrażać, jeśli tak się stało ,to przepraszam.
Drogi OBCYmoże zechciałbyś mi jednak napisać jak miałabym się wypowiadać o tetraplegikach. Uważam ,że to zdrobnienie nie jest dla nikogo obraźliwe.
Mój nie ma nic przeciwko temu :wink: .

A z drugiej strony, może zechciałbyś się nam przedstawić , skoro jak piszesz od dłuższego czasu oglądasz i czytasz forum.
Pozdrawiam

: 03 cze 2004, 15:24
autor: igloo18ol
'moj tetrusek' mi ten zwrot kojazy sie z opowiadaniem o zwierzatku domowym...

: 04 cze 2004, 14:12
autor: agusia
A mnie igloo kojarzy się z lodówką :wink:

: 04 cze 2004, 15:53
autor: igloo18ol
a mi z eskmoskami a lepiej z jakas sexowna eskimoska :lol:

: 11 sie 2004, 11:29
autor: tetrus
@igloo18ol masz dziwne skojarzenia :P

: 11 sie 2004, 12:57
autor: igloo18ol
igloo -> eskimosi/eskimoski = to dziwne skojerzenia :?:

: 11 lis 2004, 10:14
autor: Ala
TETRUSEK!!! ludzie to nie jest wogóle obraźliwe co wy gadacie!!! Ja bym się cieszyła, że ktoś tak do mnie mówi! Są gorsze określenia np. upośledzony to mnie bardziej przygnębia.

: 13 kwie 2006, 13:15
autor: dziki
Troszkę późno się wypowiadam ale cóż.
Hihi nie wiem co jest obraźliwego w Tetrusek czy Tetrus, spotkałem się z paroma ludźmi i nikomu to nie wadzi tak samo jak na paraplegików mówi się „popaprańcy” czy na dziecięce porażenie mózgowe „elektryczni” – a te określenia, nazwy wyszły od ludzi co po tym są a nie na przykład od „chodzików”. Chyba można to określić jako brak samokrytycyzmu i humoru.
:)

: 19 kwie 2006, 08:46
autor: El?bieta
tu i racja! w tetrusku niema niczego zlego uwazam brzmi milutko!! bo popapraniec to juz gorzej!! takie jest moje zdanie!! :roll:

: 19 kwie 2006, 14:37
autor: dziki
W sumie tak z tym „popaprańcem” jeszcze zależy kto i w jaki sposób używa tego zwrotu :)

: 19 kwie 2006, 17:11
autor: jacek1982
heh to juz wole kulawy albo kaleka a "popapraniec" to bardzo brzydko!!!

: 26 wrz 2007, 22:38
autor: emigrantka
a ja uwazam okreslehie TETRUSEK za obrazliwe i upupiajace. do kompletu brakuje tylko lizaka, poklepania po glowie i ciumkania jk do niemowlaka [swoja droga do swojego dziecka zawsze mowilm normalnie]. z medycznego punktu wifdzenia jstm TETRAPLEGIKIEM, poza tym kobieta, mama, specjalista w swojej dziedzinie oraz dorosla osoba aktywna zawodowo, ktora [tk sie zdarzylo] potrzebuje pomocy osobistej i pielegniarskiej aby umozliwic jej rownorzedne funkcjonowanie w spoleczenstwie.

: 30 wrz 2007, 15:17
autor: 4-listna koniczynka
Hmmm...
Ja tam jestem okularnica, troche przyglucha tejjestem - totalny pien z lewej strony , no i jeszcze pare "ciekawostek" by jaki uparty znalazl jakby chcial - (No, chlopaki to sie niby ogladaja, ale teraz to juz sama nie wiem czy dlatego zem piekna, czy zem paskudna).

Nazwa naszych widocznych dla oka odmiennosci moze byc i chyba zawsze bedzie interpretowana jako zlosliwosc albo jako pieszczotliwy dodatek dowodzacy, ze jestesmy nadal akceptowani i zaprzyjaznieni mimo ulomnosci/brakow/ odmennosci/mankamentow urody/NADMIARU urody ( :wink: )/niepotrzebne skreslic/. Wiele zalezy od sytuacji o nie mniej od nas samych i naszego postrzegania siebie.

Okulary i gluchota - ano wale prosto z mostu i raczej nikt potem nie ma odwagi na najmniejsza minke czy uwage - co jeszcse dodaje pikanteriii calej sprawie :twisted: :twisted:

Osobiscie jestem niemalze dumna z moich blizn - mam wielkie na brzuchu i uwazam ze sa jesli nie piekne to dowodza o moim doswiadczeniu (nie prosilam, ale i tak mi bylo dane - jak Wam, co nie?) i nie ma ludzi, ktorzy sie za mna nie obejza na plazy. Nie zakrywam tych blizn - bo po prostu jest mi rownie goraco jak tym co bliz´n nie maja. A jesli komu co nie pasuje - to , prosze odwrocic lebeczek w druga strone i po sprawie.
To oczywiscie czysta prowokacja - ale jaka frajda!!!

Mam przyjaciolke - murzynke. wscieka sie ze ja nazywaja "kolorowa" bo uwaza , ze nie jest w paski ani w ciapki tylko wlasnie czarna albo Negro (to lacina!). Pracujem razem i ona sama mowi ze pracuje "na czarno" , albo jako czarna sila robocza. Nie jest niczym zlosliwym nazywac pierwotnych australijczykow aborygenami - ale Murzyn - to grzech.
Karzdej nazwie mozna nadac szacunek albo obrazliwy ton.

Wiec - tetrusy, tetruski, kolkarze (troche jak pilkarze - chyba bez obrazy, hm... mozna odebrac jako zlosliwosc bo pilkarze biegaja na wlasnych nogach...znowu niewypal dla tych z niskim poczuciem wlasnej wartosci i duza dawka podejzliwosci, hmm... a moze to czysta prowokacja...rany co ze mnie za baba! :D ).
Kto chce psa uderzyc - kijaszek znajdzie. Chce ktos was obrazic - obrazi bez wzgledu na nomenklature. Chcecie czuc sie obrazeni - bedziecie i Swiety Boze - nie pomoze.

Mocno scskam - cztero... :D