przeprowadzka = jak pokonać schody?
: 04 maja 2007, 20:45
Witam wszystkich
Wraz z moim tetruskiem postanowiliśmy zamieszkać razem Szukamy jakiegoś mieszkanka. Oczywiście na parterze bądź w bloku z windą. Niestety wszędzie, nawet na parter zawsze jest do pokonania te pare schodków. Mam pytanie: jak sobie radzicie ze schodami? Nie mozemy starac sie o zaden podjazd bo i tak to nie bedzie mieszkanie nasze tylko wynajmowane. Mój chłopak i tak pogodził się z tym że będzie zależny ode mnie jeśli chodzi o wychodzenie z domu. Wcześniej miał podjazd, kiedy mieszkał z rodzicami...Najważniejsze dla mnie jest to, żebym w końcu się nauczyła pokonywac z nim te pare schodów. Nie wiem czy naprawdę nie mam siły??? Moja koleżanka, która również ma chłopaka tetrusa, twierdzi, ze to trzeba technicznie jakos ten wózek wciągac...???Kurcze, a mi sie wydaje za każdym razem, że wózek mnie ciągnie w dół i mi wypadnie z rąk...
Dzięki z góry za wszystkie odpowiedzi kochani!!!
Wraz z moim tetruskiem postanowiliśmy zamieszkać razem Szukamy jakiegoś mieszkanka. Oczywiście na parterze bądź w bloku z windą. Niestety wszędzie, nawet na parter zawsze jest do pokonania te pare schodków. Mam pytanie: jak sobie radzicie ze schodami? Nie mozemy starac sie o zaden podjazd bo i tak to nie bedzie mieszkanie nasze tylko wynajmowane. Mój chłopak i tak pogodził się z tym że będzie zależny ode mnie jeśli chodzi o wychodzenie z domu. Wcześniej miał podjazd, kiedy mieszkał z rodzicami...Najważniejsze dla mnie jest to, żebym w końcu się nauczyła pokonywac z nim te pare schodów. Nie wiem czy naprawdę nie mam siły??? Moja koleżanka, która również ma chłopaka tetrusa, twierdzi, ze to trzeba technicznie jakos ten wózek wciągac...???Kurcze, a mi sie wydaje za każdym razem, że wózek mnie ciągnie w dół i mi wypadnie z rąk...
Dzięki z góry za wszystkie odpowiedzi kochani!!!