Tetraplegik

Witam

To mój pierwszy post na forum, więc wypada się przedstawić. Mam na imię Piotr, mam 24 lata z czego 3 na wózku i jestem tetrusem. Jaki poziom? Sam nie wiem.

Moja niepełnosprawnośc jest wynikiem choroby genetycznej (nerwiakowłókniatowatość) Choroba objawia się rosnącymi guzkami w obrębie całego ciała. Najczęściej jednak guzki rosną w głowie i w kanale rdzenia. Nie są to guzki złośliwe, ale swoje robią. Mam kilka w kanale i to one uciskając na rdzeń, powodują paraliż. Musi to być w odcinku szyjnym, bo czucia nie mam od klatki piersiowej w dół. Ręce są silne, ale dłonie już nie. W lewej nie mam wcale uścisku.

Za kilka miesięcy planuje nabyć nowy wózek i już teraz zaczynam się rozglądać. Teraz siedzę na Jazzie i jest to mój pierwszy wózek. Narazie nie mam żadnych faworytów, chciałbym do każdego się przymierzyć. Narazie wiem tyle, że nie chcę krzyżaka.

Na forum często jest mowa, że dany wózek jest dla silnego lub słabego tetry.Chciałbym wiedzieć, czy jest jakiś "domowy" sposób na określenie czy jestem silny czy słaby tetra? Będę wdzięczny jeśli pomożecie mi to ustalić.

Pozdrawiam
PetroMass

Witaj!!!

Fajnie, że dołączyłeś do nas - jest nam bardzo miło

Z tego co piszesz wynika, że jesteś silnym tetra - masz niesprawne tylko dłonie, czyli jesteś w stanie przesiąść się, cokolwiek zrobić rękami, itp.

Są tacy tetrusi, którzy wogóle nie ruszą rękami, nie dadzą radę jeździć na aktywnym, itp.

POZDRAWIAM

Dzięki za odpowiedź Aniele. To prawda przesiadam się sam. no może z odrobiną pomocy, ale to nie wina braku siły a niewłaściwej techniki.

Po zakupie wózka planuje jakiś obóz AR. Tam na pewno udoskonalę wszelkie techniki.