Tetraplegik

Witam jestem szyjniakie C4 C5 chcialem sobie sprobowac dopalacza przeciez taka nowosc legalna i wsedzie dostepna.
Zamowilem przez neta tabletki mialy dzialac relaxujaco, miala sie zrobic błodo itd...
Zarzylem jedna tabletke po okolo godzinie dostalem strasznych drgawek calego ciala, drgaly miesnie nawet te o ktorych zapomnialem ze jeszcze istnieja. Dobrze ze przy tym byla moja narzeczona postanowilismy ze siade na woz, nic nie pomoglo nadal trzaslem sie masakrycznie. Po ok dwoch godzinach doszlo uderzenie goraca normalnie wydawalo sie mi ze plone... Zaczelo przechodzic po ok 5h.
Masakra juz nigdy tego swinstwa nie wezme.
a czy ktos z Was mial jeszcze stycznosc z dopalaczami, czy przezyl cos podobnego?

Może po prostu miałeś dobra jazdę, tylko na pierwszy raz nie umiałeś tego wykorzystać...

Nie nie to nie byla jazda bynajmiej nie psychiczna jazda to moze byla ale cielesna tylko ze takiego rodzaju jazde mam gleboko w d..ie!!!

Wlasnie dlatego podalem tu wysokosc urazu bo moze na inne urazy dziala to inaczej po to tez zalozylem ten temat chodzi o przestroge lub tez wymiane doswiadczen. Jedno wiem jak ktos mimo przestróg chce wziasc niech pierwszy raz bierze przy zaufanej osobie i najlepiej w domu.

dopalacze palone - dają ostro po czaszce, dużo mocniej niż trawa, trzyma pół doby - nie polecam + mało smaczne
dopalacze pobudzające - u mnie wywołują totalne nietrzymanie moczu - działają bardzo moczopędnie
np diablo działa podobnie jak ekstazy, ale bardziej moczopędnie

także miałem drganie mięśni, ale ja bym tego nie nazwał drgawkami - wszystkie mięśnie poniżej UR drgały, a jak się położyłem to się mi nogi tak napięły, że jakby mnie postawili to bym stał

także tego już nie wezmę
dziwne jest, że te środki są ogólnodostępne
te nieogólnodostępne są bezpieczneijsze

hehhe i jeszcze się okaże, że dzięki dopalaczom można utrzymać masę mięśniową, ponieważ można pobudzić nimi WSZYSTKIE mięśnie do napięcia
dopalacze powinny wykorzystać ten fakt w swojej kampanii "legalizującej"
ale jeśli dopalacze miałyby być legalne, powinno zalegalizować się także inne narkotyki
a to uważam, że byłoby największym błędem w historii polski począwszy od czasów mieszka, koleżka
polacy nie dojrzeli do tak daleko idącej demokracji wolnorynkowej
zachłysnęliby się, udławili i zalegli na dnie

dlatego hehe jestem konsumentem, będącym za delegalizacją

sorry ,że to napiszę -ale to brednie ,powariowaliście jezeli to łykacie !

to ja moda jest a dopalacz a i reklama robi swoje, powinno soe zabronic sprzedazy internetowej poniewaz w necie moze to kupic kazdy.
Mnie skusila do kupna legalnosc dopalaczy, skoro legalne to nie szkodliwe -nic bardziej mylnego.

Zalegalizować wszystkie prochy " miękkie , twarde " jakie kto chce , dostępne wszędzie i zawsze bo takim , którzy sięgają po takie używki nie zaszkodzą bo jak trzeba mieć mocno " zryty beret " by świadomie będąc pełnoletnim człowiekiem aplikować sobie takie gówno , a dzieciaki i ich rodziców , którzy nie wiedzą co się dzieje po prochach wysyłał bym do ośrodków leczących uzależnienia by zobaczyli co i jak jest po prochach , poszedł bym jeszcze dalej Ministerstwo Edukacji chce posyłać 6 latki do szkoły a ja proponuję by w walce z narkotykami posyłać uczniów podstawówek tak od klasy 3 do takich właśnie ośrodków leczących uzależnienia i pokazać im jak się kończy i edukować jak się nie dać takiej " modzie "

nik ale widzisz czlowiek jak nie sprobujeto sie nie przekona, to jest tak jak teoria a praktyka dwie rozne rzeczy.
Opowiem Ci swoj przyklad w 2005r ''odkrylem'' co to jest anfetamina, na poczatku wziolem z ciekawosci po kilku razach bralem juz bo musialem i tak 2 miesiace na fecie az wyladowalem w szpitalu z powodu zapasci...
Od tego czau wiem ze to nie dla mnie i nie moge juz brac, mimo tego siegnolem po dopalacze z ciekawosci, teraz juz wiem ze i one tez nie dla mnie...

jeśli uzależniłeś się od amfetaminy po paru razach, to masz jakąś wybitną podatność do uzależnień - odpuść sobie w ogóle spidy, dla własnego dobra

osobiście uważam, że wszystkie prochy i susze powinny być nielegalne
jak ktoś bardzo będzie chciał, czy musiał - zawsze i tak kupi na czarnym rynku..a legalna trawa i grzyby w NL nie doprowadziły do niczego dobrego - uczmy się choć raz nie na swoich błędach, a na cudzych

Dobrze napisal gosc bralem bo chcialem a nie musialem bylo mo dobrze i tyle najlatwiej powiedziec biore bo musze.
Uwierzcie mi ja naprawde szukalem info o dopalaczach a UR i nie znalazlem temu zalozylem ten temat bo byc moze gdybym to przeczytal to bym po nie nie siegnol.
Piszcie przeszczegajcie moze ruszmy tez temat ''miekich'' narkotykow a nawet uzaleznien i ich skutkach od lekow przeciwbólowych.

gościu powinny być nielegalne ? to mało powiedziane , ja nigdy nie brałem i nie widzę powodu by miało to się zmienić ale mam kilku znajomych co zaczynali od piguły na jakiś baletach i nie ciekawie się to skończyło , może jest to radykalne podejście ale ja za samo posiadanie karał bym wyrokami po 10 - 15 lat więzienia oczywiście jako , że każdy może popełnić błąd pierwsza wpadka była by traktowana bardziej ulgowo czyli np. roczny dozór policyjny ( i to też zależałoby od ilości ) ale kolejna wpadka to już wyrok .

idąc dalej tym torem, należałoby zdelegalizować alkohol i tytoń, ponieważ są one także substancjami oddziałującymi na psychikę, uzależniającymi - a do tego ogólnodostępnymi

alkoholik pije legalnie, narkoman nielegalnie ćpa
palacz legalnie pali, palacz marihuany pali nielegalnie
kpina z prawa, szczyt hipokryzji - a wszystko w imię pieniądza, bo zobaczcie jakie są wpływy do budżetu ze sprzedaży alkoholu i papierosów
tu nie chodzi o prawo, o dobro zdrowia konsumentów - chodzi o pieniądze
dlatego trzeba mieć swój rozum i się nim kierować

chcesz jak w Laosie? kara śmierci za posiadanie? to się tam wyprowadź
jeśli ktoś chce się zabijać na raty ćpając - to jego wybór

chcesz zamykać do więzienia na 15 lat za posiadanie? a będziesz utrzymywał tych więźniów? absurd..znowu koszty