Tetraplegik

C5 RULES

no wszystko gites tylko co w związku z tym że jesteśmy c5 ???

wojtasJP pisze:no wszystko gites tylko co w związku z tym że jesteśmy c5 ???

5ka to szczęśliwa cyferka i pierwszy który zacznie chodzić bedzie po uszkodzeniu C5

yhyyy no trzeba przyznać robak że to bardzo ciekawa koncepcja więc nie pozostaje mi nic jak tylko przyłączyć sie do ej wyznawców

mam takie pytanie bo juz sama zgupiałam. Narzeczony ma uraz rdzenia na pozimie c3-c5. Stabilizacje mial wykonana ok 1,5 tyg po wypadku. Pare dni temu minal miesiac od wypadku, wczoraj cwiczylam mu stope a ona zaczela mi sama skakac, pare razy sie powtórzyło, powiedzial mi rowniez ze przeszedl mu jakis prad po rece ktory wyprostowal mu palce. To dobre objawy? Najbardziej mnie interesuje to czy jest szansa ze z takimi objawami moze odzyskac jakas sprawnosc?

Dziewczyno, tego nie wie nikt, każdy przypadek uszkodzenia rdzenia jest indywidualny. Możemy sobie robić ogólną systematykę skutków uszkodzeń w nawiązaniu do wysokości urazu, ale to tylko bardzo przybliżony i ogólny opis. Nawet lekarze, kórzy robili operację i mają wszystkie zdjęcia przed oczami nie są w stanie powiedzieć, jak będzie. Po 2 latach od wypadku można powiedzieć że sytuacja jest stabilna. Na pewno warto maksymalnie intensywnie się rehabilitować i być dobrej mysli, wierzyć w poprawę. Powodzenia!

robak pisze:

wojtasJP pisze:no wszystko gites tylko co w związku z tym że jesteśmy c5 ???

5ka to szczęśliwa cyferka i pierwszy który zacznie chodzić bedzie po uszkodzeniu C5

ja mam uszkodzenie c3-c6
chodzilam z pomoca ale w miare dobrze przez jakies 2 lata potem zesztywnienie i bol -zaniemoglam

hej