Strona 1 z 1
Stopotrząs
: 25 maja 2009, 13:18
autor: Gość
Witam,
od jakiegoś czasu mam (sorry za wyrażenie) cholerny stopotrząs, nogi mi skaczą jak u perkusisty, wystarczy jakiś mały wybój, albo gdy jade po polbruku, że o większych nierównościach nie wspomnę. Nie wiem czym to jest spowodowane ale strasznie utrudnia mi życie, nie mogę normalnie jeździć, nogi zsuwają mi się z podnóżka. Co gorsza gdy wjeżdżam pod górkę i mnie chwyci trace całkowicie siły i nie dam rady wjechać. Skaczą tak mocno, że podrzuca mi przednie kółka. Może macie jakieś pomysły jak się tego pozbyć?
Pozdrawiam
B.
: 25 maja 2009, 16:55
autor: Tom4Fun
1. Możliwe że masz jakąś bakterie w moczu, wtedy takie rzeczy lubią się nasilać.
2. √¢ÀÜ≈°√ɂİ√Ǭ¨√Ǭ®le ustawiony wózek.
Jak na razie tylko to mi przychodzi do głowy, bo miałem taki sam problem.
: 25 maja 2009, 21:47
autor: Bialywg
Dzięki bardzo kolego
Pozdrawiam
B.
: 26 maja 2009, 09:32
autor: nik
Zobaczy czy nie masz jakiegoś obtarcia na stopach / stawie skokowym , czy skóra między palcami jest cała czy gdzieś się nie złuszcza i sprawdź czy paznokcie gdzieś się nie wrosły albo nie urażają innego palca , i kwestia robienia się jakiejś nawet małej odleżyny zwłaszcza na pośladkach czy biodrach , wszystkie takie nawet małe i błahe sprawy mogą powodować skakanie nóg i to co pisał Tom4Fun.
Re: Stopotrząs
: 27 maja 2009, 16:34
autor: ToJa
Anonymous pisze:
od jakiegoś czasu
B.
to troche wzgledne pojecie. od tygodnia czy od pol roku? moze masz poprostu duza spastyke, wtedy nic Ci nie musi dolegac dodatkowego i beda skakac. pomoze pasek spinajacy nogi do podnozka, tak zeby nie zsuwaly sie i najlepiej blokujacy ruch stopy, tak zebys nie mogl "stanac" na palcach.
: 03 cze 2009, 12:36
autor: Bialywg
Witam,
jeszcze raz dziękuję za zainteresowanie. ToJa masz rację nie sprecyzowałem czasu, mój błąd. Trwało to od +/- 2 tyg.
po Waszych uwagach wykonałem kilka badań i tak:
- badanie ogólne moczu - żadnych bakteri, krwi itp.
- USG dróg moczowych - wyszło ok, żadnych zmian, zalegań, kamieni itd.
- kreatynina we krwi - w normie
nie mam też żadnych widocznych otarć i zmian na skórze, paznokcie itd.
niby wszystko ok, a nogi skaczą
Może faktycznie chodzi o wózek? na co powinienem zwrócić uwagę (dodam, że siedzę na tej pantherce od roku i w zasadzie nie kombinowałem nic z ustawieniami)?
Pozdrawiam
B.
: 03 cze 2009, 21:09
autor: Tom4Fun
Trochę dziwna sprawa. A jakieś leki bierzesz na spastykę?
Odnośnie wózka to powinieneś siedzieć pod kątem ostrym (ale też nie za bardzo ostrym!) że jak siedzisz wyprostowany to żeby kolana był troszeczkę wyżej od tyłka. Bo jak siedzisz pod kątem rozwartym to automatycznie każdy mały wstrząs uruchamia spastykę. Oczywiście stopy też są ważne, powinny dobrze leżeć tak samo jak nogi na poduszczę żeby nie było prześwitów a ręka nie wchodziła za ciasno pod kolanem a poduchą.