Opiekunowie.
: 03 gru 2004, 23:55
Cały czas piszemy o terusach, chyba zapomnieliśmy, że poszkodowane są także osoby, które opiekują się nimi.
Często muszą zrezygnować ze swego życia i swoich marzeń.
Dla nich też zmienia sie wszystko.
Często dopada ich depresja i tracą odporność na choroby. Są często przemęczone i drażliwe, może z tego powodu dochodzić do różnych konfliktów.
Ciekawa jestem jakie są Wasze odczucia na ten temat.
Jak poradzili sobie Wasi najbliżsi z Waszym urazem?
Co można by zrobić, żeby pomóc rodzinie i sobie przetrwać trudne chwile?
Z tego co zauważyłam, to najfajniejsze podejście do sprawy mają dzieci.
Często muszą zrezygnować ze swego życia i swoich marzeń.
Dla nich też zmienia sie wszystko.
Często dopada ich depresja i tracą odporność na choroby. Są często przemęczone i drażliwe, może z tego powodu dochodzić do różnych konfliktów.
Ciekawa jestem jakie są Wasze odczucia na ten temat.
Jak poradzili sobie Wasi najbliżsi z Waszym urazem?
Co można by zrobić, żeby pomóc rodzinie i sobie przetrwać trudne chwile?
Z tego co zauważyłam, to najfajniejsze podejście do sprawy mają dzieci.