Tetraplegik • parapodium
Strona 1 z 2

parapodium

: 11 sty 2014, 16:15
autor: Dorka
Witam! Mam pytanie do wózkowiczów-jak oceniacie parapodium. Czy jest ono potrzebne osobie poruszającej sie na wózku i mającej spastykie. Tak chodzi o mnie. Ponieważ jestem błedem lekarskim, po operacji usiadłam na wózek. Mam drastyczną spastykie jak to oceniają lekarze, ale nikt mi nie powiedział czy takie parapodium byłoby dla mnie dobre. Lekarz mi powiedział żeby poszerzała sobie wiedze. Dlatego pytam osób co z tego sprzętu korzystają.

Re: parapodium

: 11 sty 2014, 19:47
autor: walus0205
Ja korzystam od 14 lat a siedze 16 i mysle ze moj stan zdrowia byl by gorszy gdybym nie cwiczyl w parapodium co 2 dzien po 3h. Ale to już to juz zalezy od kazdego kto chce cwiczyc w parapodjum, bo efektow to niema sie co po tym spodziewac, jedynie pomaga w utrzymaniu stanu zdrowia np

Re: parapodium

: 12 sty 2014, 11:54
autor: Dorka
Dzięki za odpowiedz, Mi żaden lekarz ani rechabilitanci nic nie podpowiadają co robić żeby było lepiej. Wypisali wózek i koniec-na pytanie co robić bo robią mi sie przykurcze nic u wózkowiczów tak jest. Ok można zaakceptować że nie będe chodzić, ale ale chce być w miare samodzielna na ile się da. Będe się starać o ten sprzęt. Pozdrawiam

Re: parapodium

: 12 sty 2014, 14:36
autor: walus0205
https://www.youtube.com/watch?v=a4NTklFxQPA

Moze ten film ci cos pomorze, zycze powodzenia w nauce chodzenia robokopem :P

Re: parapodium

: 12 sty 2014, 16:02
autor: Dorka
Dzięki! Miałeś racje ten film zmotywował mnie żeby kupić ten sprzęt. Może i spastyka będzie lżejsza. Pozdrawiam

Re: parapodium

: 04 mar 2014, 14:17
autor: Klara
Dorka bez pionizacji ani rusz. To już niejedna publikacja naukowa potwierdziła i sami korzystający, jak mówi Walus gdyby nie regularne ćwiczenia mogłoby być gorzej. Przy spastyce i przykurczach trzeba ćwiczyć.
Tutaj też filmik:)
http://alreh.hol.es/golovna/

Re: parapodium

: 04 mar 2014, 17:54
autor: Dorka
Hej! Wiecie co Ja już nic nie wiem co jest dla mnie dobre, 23 lutego pojechałam na turnus na 14 dni. W poniedziałek (24.02) lekarka zleciła zabiegi a w czwartek zadzwoniła do domu żeby mnie zabrać, po 3 dniach rechabilitcji. Lekarka zaleciła konsultacje u neurochirurga w celu chirurgicznego leczenia spastyki. Neurochirurdzy mnie nie chcą, rechabilitacji nie mam.

Re: parapodium

: 04 mar 2014, 18:53
autor: malenka78
walus0205 pisze:https://www.youtube.com/watch?v=a4NTklFxQPA

Moze ten film ci cos pomorze, zycze powodzenia w nauce chodzenia robokopem :P
Widze, ze pan jest chyba magistrem rechabilitacji, bo tyle wiedzy pan posiada.Pana filmik bardzo mi pomogl, bo zmotywowal mnie do zalozenia tego zelastwa.

Re: parapodium

: 05 mar 2014, 13:13
autor: Klara
Dorka - kurcze operacja to niezbyt fajny pomysł:( A jakieś leki bierzesz na ta spastykę?
A kiedy Ci łapie najbardziej?

Re: parapodium

: 05 mar 2014, 18:48
autor: Dorka
Hej! Spastyka mnie łapie napewno na zmiane pogody np. wiatr, duży mróz. Ale ogólnie to zależy nie wiem od czego, czasem są 3 razy a czasem 10. Brałam Baklofen, Relanium, Mydocalm, Próbowałam Lyrice ale spuchłam po tabletce. Jeżeli mam bardzo mocny atak i trwa minimum 30 min to wzywają karetkie i dostaje 10 Relanium. Lekarz mówi o operacji bo twierdzi że jest gdzieś ucisk i dlatego każdy dotyk może powodować atak. Nie wiem co robić, a marzy mi sie jazda autem.

Re: parapodium

: 05 mar 2014, 19:35
autor: equinox
Dorka a spastyka cię potrafi złapać nagle czy auwarzasz pewne podobieństwa sytuacji zmiana pogody, długie przebywanie w jednej pozycji potem ruch np. sytuacja 3-4 godziny przy biurku przy kompie i potem ''odjazd'' od biurka to trzeba uważać by nie przegięło w kręgosłupie albo kolana zębów nie wybiły. to taki przykład.
Fakt ,że po ćwiczeniach spazm jest najmniejszy
pozdrawiam
equinox

Re: parapodium

: 06 mar 2014, 16:44
autor: Dorka
Hej! Czasem jest tak że zaczynam czuć że łapie mnie spstyka, np zdąże odstawić kubek z herbatą ale nie zawsze. Czasem tak jest że przy ćwiczeniach jeszcze bardziej łapie. W nocy jest mniej ataków, ale nie moge zrozumieć dlaczego lekarze boją sie moich ataków. A jak mnie w domu złapie to musze sobie sama radzić, a lekarz który sie uczy jest przerażony. Lekarz który mnie posadził na wózku stwierdził że "mam sie cieszyć że żyje"-ale teraz zastanawiam sie czy naprawde jest sie z czego cieszyć. Jak nawet na turnus-relaks nie moge jechać.

Re: parapodium

: 06 mar 2014, 23:25
autor: equinox
a jak sobie radzisz z samoobsługą i dlaczego nie mozesz jechać na turnus a lekarze hehe czy oni choć wiedzą co to spastyka ??
pozdrawiam
equinox

Re: parapodium

: 07 mar 2014, 16:26
autor: Dorka
Cześć! Może napisz na mail-a

Re: parapodium

: 08 mar 2014, 23:27
autor: DEREKDC10
parapodium - jak najbardziej-u wózkowiczów dochodzi do zaniku kości -podobnie jak u kosmonautów-dlatego powinni obciążać kości- a przy tym spastyka też maleje- średnio 1-2h dziennie