Marcin, multikina są przystosowane, krewetka w gdansku (na przeciwko dworca głównego) tez jest przystosowana bez problemu się dostaniesz.
Jedyny problem wg mnie (co pomysłodawca nazywa ułatwieniem lub przywilejem) jest to, że miejsca dla wózkowiczow są w pierwszym rzędzie, czyli na samiutkim dole. Byłam osttanio w multikinie z kumplem tetrusem i właśnie z tekiego "przywileju" mielismy okazję skorzystać. W połowie filmu mało nie dostaliśmy kręczu szyi od zadzierania głowy do góry żeby zobaczyć co sie dzieje na ekranie.
Po prostu oglądanie filmu z poziomu najniżeszgo nigdy nie należało do komfortu... ale cos za coś
jest jeszcze jedno kino, nie jestem pewna nazwy (chyba Rejs). Takie małe, studenckie, niesamowicie klimatyczne kino DKF. Zeby tam sie dostać trzeba pokonać kilka schodów ale powiem Ci szczerze, że tam najbardziej lubie chodzić, bo klimat jest po prostu prawdziwie kinowy.
Ale za cene tego klimatu jestem w stanie wciągnąć moich kumpli po tych schodach.
Pozdrawiam serdecznie