Tetraplegik • wycieczka do Pragi
Strona 1 z 1

wycieczka do Pragi

: 16 maja 2015, 23:52
autor: EwaWAW
Drodzy,
gdyby ktoś miał ochotę wybrać się do Pragi, kilka informacji z naszego pobytu, może się komuś przyda. Do Pragi wybraliśmy się we dwójkę (ja - zdrowa dziewczyna i mój chłopak, paraplegik, użytkownik wózka aktywnego). Pojechaliśmy własnym samochodem. Było trochę jaj z parkowaniem, na starówce są miejsca wyznaczone dla aut osób niepełnosprawnych, ale niektóre mają znaczek, że wolno na nich stać "do 4 godzin". Sprawdziliśmy to, my staliśmy na takim miejscu 3 dni i nic się nie stało. Mieszkaliśmy w hotelu Liberty - super lokalizacja, 10 min pieszo do rynku, wejście bezschodowe, winda, 1 pokój mają przystosowany dla ON (robiliśmy rezerwację z ok. 2 miesięcznym wyprzedzeniem). Przystosowanie polega głównie na udogodnieniach w łazience, są uchwyty przy kibelku, prysznic z siedzonkiem przy ścianie i bezbrodzikowy. Do sali, gdzie serwowane jest śniadanie (na poziomie -1) dojeżdża winda, ale są jeszcze do pokonania 2 schodki. Pokonaliśmy je bezproblemowo na wózku aktywnym, ale jeśli byłby problem to śniadanie można też dostać w kawiarni na poziomie 0. Obsługa super miła i pomocna, stale pytająca czy czegoś nie potrzebujemy. Jedyny minus to ceny noclegów, ale hotele na starówce wszystkie są drogie niestety.
Co do zwiedzania, to wiele ulic na starówce ma nawierzchnię z kostki różnych formatów, co sprawia, że wózkowicz wytrzęsie sobie nieco tyłek. Kościoły są często niedostępne (schody oczywiście na wejściu). Niektóre knajpy też naturalnie ze schodami, ale spokojnie można znaleźć dostępne - np. super knajpa z tradycyjnym żarciem i własnym mini browarem "U dwu kocek", albo "Neb.o" z genialną kuchnią tajską. Niedostępne również położone w pobliżu rynku muzeum maszyn erotycznych :-) - szkoda, wyglądało fajnie... Za to Hradczany całkiem dostępne - uwaga, trzeba mieć legitymację inwalidzką, wtedy bilet wstępu jest za free. Na Hradczany pojechaliśmy tramwajem, są tramwaje niskopodłogowe, zaznaczone w rozkładzie jazdy, do jednego takiego dostaliśmy się całkiem zgrabnie. Ogólnie było super, wózkowicz da radę, miasto przepiękne! Na romantyczny weekend we dwoje jak znalazł.

Re: wycieczka do Pragi

: 17 maja 2015, 08:54
autor: serious
Co do tych miejsc parkingowych. Niebieska strefa jest tylko dla upowaznionych mieszkancow- parkowanie konczy sie blokada na kolo albo wycieczka po auto na parking policyjny na drugi koniec miasta. W zielonych i pomaranczowych strefach mozna za oplata zostawic auto na 2 lub 4 godziny w zaleznosci od strefy. Trzeba tez pamietac, ze w Czechach karta parkingowa nie upowaznia do wjazdu pod zakaz ruchu, tak jak w PL.
W pelni dostosowany nocleg mozna znalezc(pod warunkiem, ze sa wolne miejsca hotelowe) w Centrum Paraple (Praha 10)- do samego centrum jakies 7km.
Miasto jest piekne, ale polecam tez wypady poza Prage, zwlaszcza milosnikow handbike, ktore mozna wypozyczyc na miejscu i pozwiedzac ciekawe pozamiejskie zakatki.

Re: wycieczka do Pragi

: 18 maja 2015, 01:31
autor: equinox
Witaj i tu prośba: opowiedz trochę jak żyje się w czechach ON jakie są renty ? zas. opiekuńczy? zaopatrzenie w sprzęty ortopedyczne ? etc. interesuje mnie to od czasu przemian u nas Lechu u ''was'' Hawel z jedną różnicą [tam odsuneli tych z którymi walczyli od władzy - u nas w magdalence się ułożyli ! [....] nawet nie pomogła nocna zmiana ]
CHOĆBY po motoryzacji widać jak bracia czesi nam odjechali he he \.
A jak toi wygląda w codziennym życiu ludzi i ON ?? czy też tyle młodych ''spieprza'' na emigrację??
ALE musi być lepiej skoro kumple zakładają firmy w czechach i tam płacą podatki u nas zamykają kopalnie a czesi je kupują i eksplatują dalej ???!!! DZIWNA POLSKA albo nieudaczniki w rządzie od 89 roku !!
pozdrawiam
equinox

Re: wycieczka do Pragi

: 18 maja 2015, 06:52
autor: serious
Witaj,
Lepiej gorzej, w tych kategoriach ciezko rozpatrywac. Nie ma kraju idealnego. Gdyby Havel musial patrzec na obecnego prezydenta to pewnie by sie w grobie przewracal- alkoholik, ktory co chwila zaskoczy obywateli kolejnym "madrym" stwierdzeniem, obrazi kogos, albo przeklina na antenie radiowej w porze, gdy sluchac go moga dzieci.
Ale szczegolowo to jest tak, orzecznictwo jak w Polsce- "uzdrowic" kogo sie da. Mlodzi ludzie maja troche lepiej, bo ubezpieczalnia wyplaca im renty, dzieki czemu nie martwia sie o nic, kiedys to bylo troche inaczej rozwiazane, wiec jest progres. Z ubezpieczeniem jest tak, ze kazdy sam wybiera ubezpieczalnie, daje to wiecej mozliwosci- i tak np jesli chodzi o rehabilitacje, jesli ubezpieczalnia ma podpisana umowe z konkretnym osrodkiem, w ktorym zamierza sie podjac rehabilitacje to koszty pokrywa ubezpieczyciel, tak samo lekarz itd...do tego roku byly tutaj wprowadzone oplaty regulacyjne, zeby zlikwidowac kolejki ludzi z "bolacym okiem"- poskutkowalo, teraz te oplaty sa wycofane, ale nie ma kolejek jak w polskiej przychodni.
Dodatkowo przysluguje 2x w roku 3 tygodnie stacjonarnej rehabilitacji w tzw. rehabilitačním ústavu- jedziesz i korzystasz z tego, co Ci potrzebne- rehabilitacja z fizjoterapeuta, basen, pionizacja, zajecia sportowe, itd..( to w zaleznosci od osrodka do wyboru).
Doplaty do sprzetow to troche inny temat, niestety przy wyborze chociazby wozka nie pofantazjujesz i tak np panthera X nie jest w ogole dofinansowywana. Nie pytaj dlaczego- chora biurokracja, ale wybierajac Quickie, czy kuschall doplata to 21 tys kč (ok. 3 tysiace zl). Ja np zauwazam duze roznice cenowe w sprzecie dla ON, przykladowo ostatnio zamawialam sobie SmartDrive (naped elektryczny do wozka aktywnego) i tutaj wyszlo mi to 4 tys zl taniej niz w PL.
Poza tym mozesz liczyc na sociální davky- to jest m.in doplata do osobistego asystenta itd, sa tez dostepne jakies znizki w energetyce, firmach telekomunikacyjnych..to akurat wyglada lepiej niz w PL.
Teren tylko nie sprzyja wozkowiczom. Z gorki i pod gorke, ale za to ludzie sa bardziej otwarci na rozne sporty- handbike, quady, monoski, jest tu tego do wyboru, do koloru, Centrum rehabilitacji w Pradze np. organizuje letnie i zimowe wyjazdy, masz mozliwosc bez duzego nakladu finansowego wlaczyc sie w jakas aktywnosc, na kilka dni wyjechac..
W codziennym zyciu to ceny podobne jak w Polsce..nikt nie chce kupowac polskich produktow, co mnie z reszta nie dziwi, sama juz nie kupuje, bo przysylaja tu produkty jakosciowo duzo gorsze, ale np. koperty pod sklepem- w odroznieniu od PL sa wszedzie i jest ich duza ilosc.
Polacy przenosza tutaj firmy, bo to jedyny sposob, zeby swoje ciezko zarobione pieniadze zobaczyc w portfelu, a nie w postaci kolejnego palacu ZUSu. Podatki nizsze, mniejsza biurokracja w tym zakresie.
A z ta emigracja to tez zalezy, Ci co chca- wyjezdzaja (spelniaja amerykanski sen, bo do USA nie potrzeba tu wizy), ale chyba skala wyjezdzajacych z kraju nie jest do porownania z PL.
Podoba mi sie tez sposob rozwiazania miejsc parkingowych w glownych strefach miasta, to co wczesniej pisalam o tych kolorowych strefach, rozwiazalo to sporo problemow, potworzone sa parkingi, przynajmniej zawsze da sie gdzies zaparkowac, co np w porownaniu z Warszawa- brak slow.
No tak na juz tyle mi przyszlo do glowy.. Jesli masz jeszcze jakies pytania- pytaj.