Popuszczanie moczu przy zbliżeniach seksualnych.

Rozmowa na temat problemów, oraz sposobów zabezpieczeń urologicznych.

Moderator: Moderatorzy

Smerfetka

Popuszczanie moczu przy zbliżeniach seksualnych.

Post autor: Smerfetka »

Hej:)

Od niedawna współżyję z moim chłopakiem, wcześniej uprawialiśmy peeting. Przy jakimkolwiek pobudzaniu moich okolic intymnych mam problem z tym, że robię siusiu...
Zaznaczę, że urodziłam się z przepukliną oponowo-rdzeniową i poruszam się na wózku. Mam pęcherz neurogenny, pojemność ponad 200 ml tylko.
Przez kilkanaście lat oddawałam mocz bardzo często i niekoniecznie wtedy, gdy pęcherz był pełny, musiałam nosić pieluchy. Do dziś nauczyłam się to kontrolować o tyle, że noszę wkładki Teny, nauczyłam się oddawać mocz samodzielnie do toalety, kiedy tylko czuję jakieś drażnienie - tzn. pęcherz jest pełny i lecę do ubikacji.

Jednak w trakcie zbliżeń seksualnych, gdy dochodzi podniecenie i drażnienie okolic intymnych, wszystko to, co wypracowałam, przepada...

Czy mogę zrobić coś więcej niż mniej pić moczopędnych napojów i w ogóle mniej pić?
Czy jest tu jakaś kobietka, która ma podobny problem? A może facet, którego kobiecie zdarza się to, co mi?

Dodam jeszcze, że popuszczenie moczu nie zdarza mi się za każdym razem... Nie wiem, od czego to zależy :)

Pomóżcie mi, doradźcie...
Bo kochający facet, który znosi wszystko, już mi nie wystarcza... Wstydzę się tego, mam dość ciągłego przepierania wszystkiego...
strider
niemowa
Posty: 2
Rejestracja: 08 sty 2009, 22:57

Post autor: strider »

Hej Smerfetka,
rowniez jestem po przepuklinie i niestety mam podobny problem:(
Leki na mnie niezbyt dzialaja wiec jedyne co wydaje mi sie sensowne to cewnikowanie bezposrednio "przed"...
pozdr
Gość

Re: Popuszczanie moczu przy zbliżeniach seksualnych.

Post autor: Gość »

Czy istnieją jakieś leki które mógłbym wziąć tuż przed seksem lub ileś godzin wcześniej żeby nie popuścić moczu podczas stosunku? Chodzi mi o lek na wstrzymanie moczu.
Awatar użytkownika
Monikai
gaduła
Posty: 343
Rejestracja: 10 cze 2008, 18:03
Kontakt:

Re: Popuszczanie moczu przy zbliżeniach seksualnych.

Post autor: Monikai »

Smerfetka pisze:Hej:)

Od niedawna współżyję z moim chłopakiem, wcześniej uprawialiśmy peeting. Przy jakimkolwiek pobudzaniu moich okolic intymnych mam problem z tym, że robię siusiu...
Zaznaczę, że urodziłam się z przepukliną oponowo-rdzeniową i poruszam się na wózku. Mam pęcherz neurogenny, pojemność ponad 200 ml tylko.
Przez kilkanaście lat oddawałam mocz bardzo często i niekoniecznie wtedy, gdy pęcherz był pełny, musiałam nosić pieluchy. Do dziś nauczyłam się to kontrolować o tyle, że noszę wkładki Teny, nauczyłam się oddawać mocz samodzielnie do toalety, kiedy tylko czuję jakieś drażnienie - tzn. pęcherz jest pełny i lecę do ubikacji.

Jednak w trakcie zbliżeń seksualnych, gdy dochodzi podniecenie i drażnienie okolic intymnych, wszystko to, co wypracowałam, przepada...

Czy mogę zrobić coś więcej niż mniej pić moczopędnych napojów i w ogóle mniej pić?
(...)
Dodam jeszcze, że popuszczenie moczu nie zdarza mi się za każdym razem... Nie wiem, od czego to zależy :)

Pomóżcie mi, doradźcie...
Bo kochający facet, który znosi wszystko, już mi nie wystarcza... Wstydzę się tego, mam dość ciągłego przepierania wszystkiego...
Smerfetka:) dopiero teraz tu trafiłam:) pewnie już sobie poradziłaś z problemem, piszę jednak tak na wszelki wypadek, bo może zerknie tu ktoś, komu się to przyda:

-jeżeli zapanowałaś na zwieraczem tak, że wyszłaś z pampersów to super. To potwiedza, że masz szanse (moim zdaniem każdy je ma, tylko, jednej łatwiej innej o wiele trudniej) na zapanowaniem nad zwieraczem także w tym przypadku. Tym bardziej, że już teraz nie zdarza Ci się urologiczna wpadka za każdym razem

co do ograniczania picia - będziesz niedopita - możesz zasłabnąć, a po co, lepiej się cieszyć wymyślaniem różności, a do tego sprawność się przydaje, nadto - to, co sikasz dzisiaj, pochodzi czasem z wczoraj albo i.. bo ja wiem z kiedy..? trening własny i z partnerem jest skuteczniejszy, daje lepsze efekty i bywa sympatyczniej

i nie denerwuj się że się posikałaś, albo że się za chwilę za chwilę aaa! posikasz! ;) daj sobie luz

Smerfetka and other Girls;)
oto sposoby, które są bazą w podobnych do powyżej opisanych przypadkach (mozna ją dowolnie rozwijać i wspomagać własnymi wypracowanymi sposobami lub innymi, które nam sie spodobały):

1. cewnikowanie przed stosunkiem {tego się dowiedziałam ze szkolenia FAR}
nauczyć się i wykonać samodzielnie lub z pomocą. Usuniesz cały zalegający mocz, ryzyko popuszczenia zmniejszy się do minimalnych porcji i tego, co się ew. "wyprodukuje" w trakcie;)

2. trening mięśni kegla - ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć {to wyszukałam sama dla siebie}

a)- siedzisz, stoisz, leżysz, jesz, zmywasz naczynia, czy sikasz na muszli klozetowej - napinasz mięśnie i puszczasz, krótkie serie, długie serie.

b) siedzisz po turecku lub inaczej - tak by Tobie było wygodnie, a nogi były rozchylone mocno - i znowu trenujesz - napinasz mięsień.

c) wszelkie ćwiczenia wzmacniające mięśnie miednicy, brzucha, pleców, nóg

d) trening w czasie stosunku, napinasz puszczasz, starasz się przytrzymać i nie wypuścić, wypuszczasz powolutku, Ty decydujesz kiedy i jak - to jest Twól cel:)
powodzenia!:)

i jeszcze na koniec
- popuszczenie może oznaczać po prostu, że się rozluźniłaś, a rozluźnienie jest nawet wskazane w kontaktach intymnych;p zostaje tylko ćwiczyć - a do czasu, zanim się nie zapanuje nad słaboscią do końca - pokochać;)
facet

Re: Popuszczanie moczu przy zbliżeniach seksualnych.

Post autor: facet »

nam facetom nie przeszkadza taki ''problem'', myszka itak jest zazwyczaj cala w soczkach wiec jakie to znaczenie czy jest to mocz czy inny soczek, mnie to by nawet podniecalo jeszcze bardziej:):)
ODPOWIEDZ