pęcherz prośba o pomoc

Rozmowa na temat problemów, oraz sposobów zabezpieczeń urologicznych.

Moderator: Moderatorzy

karmazyn111

Re: pęcherz prośba o pomoc

Post autor: karmazyn111 »

uridom odpada bo jak bym miał się cewnikować co 4 godz ,to bym musiał mieć fabrykę uridonów, albo wygrać w lotka :lol: ,bo to dżinnie z 5 sztuk by było,ja jestem już na wózku 10 lat i teraz mnie dopadły problemy, wiadomo starzeje się człowiek, byłem jak mowie u lekarza przepisał mi alfa blokery i jak brałem jakoś było ale dopadły mnie skutki uboczne,dlatego pytam czy ktoś bierze inne alfa blokery, i nie ma skutków ubocznych, peteterek dzięki już mogę coś pokombinować ,zadzwonić do lekarza spytać czy mogę zamienić na te co ty bierzesz,to tez miałeś podobne problemy nie do końca opróżniałeś pęcherz, że lekarz ci alfa blokery przepisał, tez cie dopadło po jakimś czasie bo mówisz ze od roku jej bierzesz,czy jesteś od nie dawna na wózku świeżak
peteterek
papla
Posty: 197
Rejestracja: 08 gru 2009, 22:04
Lokalizacja: Ma?opolska

Re: pęcherz prośba o pomoc

Post autor: peteterek »

Tetrus od 16 lat. Mi takie konkretne problemy z oddawaniem moczu zaczęły sie jakieś 5 lat temu po pobycie na oddziale urologicznym dali mi Fokusin ( oczwiscie najpierw chcieli założyć cewnik wewnęczny potem proponowali cewnik nadłonowy ale nie zgadzałem sie na nic takiego...) w każdym razie brałem ten Fokusin ale chyba sie uodponiłem na niego i ponad rok temu pojechałem prywatnie do urologa to zmienił mi na Apo-doxan i jest nieźle ale też czasami ciężko sie odlać szczególnie nocą i nad ranem jak przestaje działać ale jak koło 8 wezmę to sie poprawia :P w maju mam wizytę u urologa to pewno znów poprosze o zmiane leku. ja głównie sie poce i mam dreszcze jak zwieracz niecce szybko puścić temu biore te leki.
Anatol

Re: pęcherz prośba o pomoc

Post autor: Anatol »

karmazyn111 pisze:uridom odpada bo jak bym miał się cewnikować co 4 godz ,to bym musiał mieć fabrykę uridonów, albo wygrać w lotka :lol: ,bo to dżinnie z 5 sztuk by było,ja jestem już na wózku 10 lat i teraz mnie dopadły problemy, wiadomo starzeje się człowiek, byłem jak mowie u lekarza przepisał mi alfa blokery i jak brałem jakoś było ale dopadły mnie skutki uboczne,dlatego pytam czy ktoś bierze inne alfa blokery, i nie ma skutków ubocznych, peteterek dzięki już mogę coś pokombinować ,zadzwonić do lekarza spytać czy mogę zamienić na te co ty bierzesz,to tez miałeś podobne problemy nie do końca opróżniałeś pęcherz, że lekarz ci alfa blokery przepisał, tez cie dopadło po jakimś czasie bo mówisz ze od roku jej bierzesz,czy jesteś od nie dawna na wózku świeżak
Jesli ktoś się cewnikuje, to raczej nie potrzebuje cewnika zewnętrznego. A nawa jeśli w międzyczasie popuszczasz, to używaj dwóch przez dzień na zmianę myjąc je i zakładasz powtórnie.
Awatar użytkownika
equinox
dozorca
Posty: 854
Rejestracja: 14 kwie 2004, 00:00
Lokalizacja: LESZNO

Re: pęcherz prośba o pomoc

Post autor: equinox »

piszesz [ do karmazyn] ,ze jesteś 10 lat na wozie tu są tacy i po 30 lat z podobnymi kłopotami z tego co wiem to nigdy po urazie nie daje się opróżnić pęcherza do końca zawsze jest zaleganie ok 100-200ml i to powoduje przy naszej słabej odporności częste infekcje itp.
pozdrawiam equinox
w życiu piękne są tylko chwile.......
karmazyn111

Re: pęcherz prośba o pomoc

Post autor: karmazyn111 »

Anatol to dobre co napisałeś, rozbawiłeś mnie to jakich ty cewników używasz zewnętrznych ,że je myjesz i zakładasz ponownie,przecież one są na klej, zresztą dwa cewniki dziennie zużyć to odpada, bo wiadomo jaka cena jest i ile przysługuje z refundacji,zresztą o czym ja pisze jak można myc cewniki i zakładać ponownie domyślam się ze to był jakiś żart :lol:
karmazyn111

Re: pęcherz prośba o pomoc

Post autor: karmazyn111 »

equinox no wiem wiem że są tu tacy co maja 30 na karku, i jakoś se dają rade dlatego na psiałem o pomoc i mądrą rade licząc ze ktoś coś podpowie, a co do zalegań zdaje sobie z sprawę że są, ale jakoś 10 lat żyłem na zewnętrznym bez większych problemów i tam tragedii z infekcjami, ale niestety coś się pochrzaniło i dlatego szukam jakiegoś wyjścia
peteterek
papla
Posty: 197
Rejestracja: 08 gru 2009, 22:04
Lokalizacja: Ma?opolska

Re: pęcherz prośba o pomoc

Post autor: peteterek »

equinox pisze:piszesz [ do karmazyn] ,ze jesteś 10 lat na wozie tu są tacy i po 30 lat z podobnymi kłopotami z tego co wiem to nigdy po urazie nie daje się opróżnić pęcherza do końca zawsze jest zaleganie ok 100-200ml i to powoduje przy naszej słabej odporności częste infekcje itp.
pozdrawiam equinox
Dokładnie o tych zaleganiach słyszę od zawsze więc stosuję preparaty z żurawiną co by bakterie sie tak szybko nie rozmnażły a i tak bez antybiotyku co jakiś czas sie nie obejdzie. Dziwi mnie tylko po co Ci urolodzy mówią nam żeby sie dodatkowo cewnikować raz czy dwa na dzień jak to się mija z celem bo za chwile i tak mocz będzie zalegał.
karmazyn111

Re: pęcherz prośba o pomoc

Post autor: karmazyn111 »

peteterek ja się zagłębiałem w to, po co te cewnikowanie raz dziennie i wychodzi, zę przy cewnikowaniu raz dziennie jednak opróżniasz pęcherz do końca i bakteria nie mogą się rozwijać w tym co zalega, i ma to chyba tez związek z ciśnieniem że zmniejsza ciśnienie w pęcherzu przy cewnikowaniu się, idealnie było by rano i wieczorem dwa razy to zrobić ale nie ma takiej opcji z wiadomych przyczyn skąd nabrać kasy urydony , zauważyłem tez ze jak się cewnikuje parę dni po kolei raz dziennie to mocz lepiej w ciągu dnia oddaje w większych ilościach, nie jest mi te cewnikowanie na rękę ale co zrobić
peteterek
papla
Posty: 197
Rejestracja: 08 gru 2009, 22:04
Lokalizacja: Ma?opolska

Re: pęcherz prośba o pomoc

Post autor: peteterek »

Tak myślałem żeby założyć cewnik wewnęczny na 3-5 dni zeby zwieracze sobie ''odpoczeły'' tylko nie wiem czy by to polepszyło czy pogorszyło sprawe, jak by one potem pracowały.
karmazyn111

Re: pęcherz prośba o pomoc

Post autor: karmazyn111 »

no nie będę się mądrzył czy by coś to pomogło,musisz podpytać lekarza swojego urologa, może spróbuj się cewnikować chociaż jak zmieniasz gumkę, wtedy się cewnikuj, może to coś pomorze,troszkę dziwne że tylu jest wózkowiczów ,z takim stażem i nikt nic nie podpowie, jak se radzi co bierze, ale w sumie mecz się sam ja się męczyłem to i ty się mecz polskie myślenie,przykre ale widać po aktywności i ilości wypowiedzi
daru

Re: pęcherz prośba o pomoc

Post autor: daru »

Mnie czesto tez boli pecherz nerki itd i nie placze z poczatku biegalem po lekarzach ale nic to nie dalo wiec nic tylko trzeba byc twardym a nie z byle gownem biegacpo lekarzach jak cipa.. mne nie kiedy bardzo sciska piecze i nic nie robie a na cos trzeba umzec
karmazyn111

Re: pęcherz prośba o pomoc

Post autor: karmazyn111 »

hehe dobre dobre widzę kozak na kozaki z ciebie pogratulować, tylko zastanawiam się czego czy tego z taki twardy ,czy że taki g.... hehe chciał bym kiedyś spotka takiego kozaka i żeby mi to w oczy powiedział ze jestem cipa bez kitu, widzę że jak tu takie rady padaj trzeba se dać na luz z tym forum. faktycznie po co lekarze zostałem oświecony
daru

Re: pęcherz prośba o pomoc

Post autor: daru »

Ilez mozna plakac kozak nie kozak ale tez pokaz troche jaja wiesz ilu tu z nas cierpi z bolu a lekarze tylko otwieraja oczy mowac nic ci nie ma i cierp dalej az odechciewa sie po nich jezdzic bo maja za debili.. Najgorsze i tak juz w swoim zyciiu przezylismy wiem ze bol wkur.. i brak pomocy mam to samo i tez tu prosilem o rady i pomoc ale zauwazylem ze o nic nie daje..
Awatar użytkownika
equinox
dozorca
Posty: 854
Rejestracja: 14 kwie 2004, 00:00
Lokalizacja: LESZNO

Re: pęcherz prośba o pomoc

Post autor: equinox »

Witajcie karmazyn,daru i wszyscy. Lekarze nie mają pojęcia jak nas leczyć i faktycznie po czasie patrza na nas jak ''debili'' najchętniej by powiedzieli ''ciesz się że żyjesz'' - lub czego ty chcesz od życia -siedź w domu przed TV i tyle. A boli no musi boleć... Założe się, że większość z lekarzy nie wie co to spastyka etc. [ja już się spotkałem z odpowiedzią pan sam wie co najlepiej panu pomaga -- to co mam wypisać?....temat rzeka]
Co do uridomów zewnętrznych Anatol ma racje są uridomy wielorazowe [kiedyś nie było takich ''rarytasów'' siurało się w zwykłego kondoma zaadptwanego ] mieć wielorazowy o którym tu mowa to szczyt marzeń i są takie do kupienia chyba roczestera lub convena w komplecie z opaską kup z 5 takich i zobacz czy będzie Ci się to sprawdzało, karmazyn piszesz, że 10 lat miałeś spokój i chyba wszyscy tak mieli niestety z czasem spada nam odporność i zaczynają się ''jazdy''
Kiedys asystentka urologa poleciła [dała rade by założyć cewnik na 3 m-ce by opróżniać pęcherz do zera potem znowu na zewnętrzny po takiej próbie miałem 6-7 m-cy spokój
pozdrawiam
equinox
w życiu piękne są tylko chwile.......
karmazyn111

Re: pęcherz prośba o pomoc

Post autor: karmazyn111 »

equinox - mówisz ze są takie cewniki to mnie zadziwiłeś, aż się rozejrzę za takimi dowiem, a co do lekarzy to się zgodzę, że trafić na takiego co ma pojecie mistrzostwo świata, najlepiej jak byśmy im mówił co maja wypisać, a oni z chęcią wypisują oby mieć nas z głowy, i to prawda że najlepiej samemu nam się leczyć i szukać wyjścia, dlatego tez poprosiłem tu o mądrą rade podpowiedź, bo jest tu nas trochę w podobnej sytuacji, mówisz że wróciłeś na wewnętrzny na trochę i potem znów na zewnętrzny i na jakiś czas miałeś poprawę, a teraz na czym jesteś jak nie tajemnica można spytać na zewnętrznym dalej pozdrawiam
ODPOWIEDZ