samobójstwo

Tematy o których trudno rozmawiać.

Moderator: Moderatorzy

kwach
cicha woda
Posty: 28
Rejestracja: 21 sty 2012, 20:07

Re: samobójstwo

Post autor: kwach »

hans pisze:Dlaczego twierdzisz, że elektryk, to niewykonalne rozwiązanie?
bo u mnie na zadupiu nic nie jeździ.
peteterek pisze:
peteterek pisze:czony
[img] jest włączo
racja, myślę o tym by kumpla z pytać......hmm wiem, że to średnio moralne tylko co poradzić, nic. teraz tylko pytanie jak? najchętniej kupiłbym broń i strzelił sobie w łeb.....tylko gdzie ją kupić?
tabs1

Re: samobójstwo

Post autor: tabs1 »

Za każdym razem myślę o tym kiedy się budzę prawostronnie zziębnięty , ręce za słabe a zęby za krótkie aby się nakryć . Choć wiem że nazywają to tchórzostwem ale czy można nim być... kiedy się robi coś .. wiedząc że nie ma powrotu . Ale kiedy siedzę na dupie i patrzę jak mój ogród budzi się wiosną do życia, ptaki śpiewają i ten zapach mokrej trawy czy to rosa? odkładam to na później . Ale co będzie jak przyjdzie zima..
peteterek
papla
Posty: 197
Rejestracja: 08 gru 2009, 22:04
Lokalizacja: Ma?opolska

Re: samobójstwo

Post autor: peteterek »

kwachu to jezdzisz elektrykim ? jak tak to niema tak źle :P jak ma Cie kto nakarmic, dupe umyć i na wózek posadzić to warto żyć :lol:
Bywalec

Re: samobójstwo

Post autor: Bywalec »

O Kwachu, zadupie jest gorsze niż brak seksu, faktycznie czas się rozejrzeć za jakąś dwururką :lol:
Gość

Re: samobójstwo

Post autor: Gość »

Daj namiary kwach,podeśle Ci panienkę
ODPOWIEDZ