Praca jelit ...

Tematy o których trudno rozmawiać.

Moderator: Moderatorzy

Jurek Malinowski
niemowa
Posty: 1
Rejestracja: 08 gru 2004, 11:07
Lokalizacja: Chodzież
Kontakt:

Praca jelit ...

Post autor: Jurek Malinowski »

Witam. Wreszcie można się czegoś dowiedzieć. Ja też po 20 latach zaczynam
mieć problemy z wypróżnianiem, zawsze brałem Bisacodyl, ale od dłuższego czasu nie słyszę pracy moich jelit, zawsze coś tam się działo, było sychać że coś się dzieję. I w związku z tym (tak przypuszcza) mam problemy aby się wypróżnić. Jest coś takiego iż chcę "wyjść" ale jelira jakby nie miały siły teg wypchnąć. No i niestety nie obywa się bez pomocy. Do kibla jeżdzę 2 razy w tygodniu. Niewiem co zrobić ... lekarz, może dieta, niepokoi mnie spokój w jelitach ...
jurant
Awatar użytkownika
Malcolm
gaduła
Posty: 213
Rejestracja: 06 gru 2004, 08:41

Post autor: Malcolm »

hmm moze problem ze sluchem :D
a na powaznie slaba perstaltyka jelit
ja tez chodze 2 x w tygodniu
muszisz wzbogacic diete o platki owsiane kasze gryczana jezcmienna , jogurty z musli , owoce ,owoce suszone typu sliwki,jesc na noc po 2 szt
duzo warzyw , mniej slodyczy czekolad .
pzred pojsciem do toalety wypij wczesniej cos cieplego ,a jak chcesz miec gazy i parcie zjedz rano chleba z cebula niech ciebie zagazuje ebdzie ladnie wymiatac.
ja jeszce dzien wczesniej biore w obiad i wkolacje 2 tabletki ziolowego leku Boldaloin


Malcolm
Awatar użytkownika
agusia
cenzor
Posty: 895
Rejestracja: 13 kwie 2004, 16:53
Lokalizacja: Lipno

Post autor: agusia »

Wydaje mi się, że wizyta u lekarza chyba nie zaszkodzi.
Jeśli masz wątpliwości co do pracy jelit, to lekarz obsłucha brzuch, i może tak jak Malcolm powiedział, zaleci Ci trochę inną dietę, lub badania diagnostyczne.
Na trawienie ma również duży wpływ stres, może w ostatnim czasie miałeś jakieś problemy?
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
ANIA
niemowa
Posty: 3
Rejestracja: 04 gru 2004, 20:49
Lokalizacja: Krwią z Roztocza, duszą z Bieszczad, zameldowaniem z wielkopolski

Post autor: ANIA »

agusia pisze:Wydaje mi się, że wizyta u lekarza chyba nie zaszkodzi.
Jeśli masz wątpliwości co do pracy jelit, to lekarz obsłucha brzuch, i może tak jak Malcolm powiedział, zaleci Ci trochę inną dietę, lub badania diagnostyczne.
Na trawienie ma również duży wpływ stres, może w ostatnim czasie miałeś jakieś problemy?
Pozdrawiam.
Zgadzam się dieta , badanie a nawet zabieg nieinwazyjny hydrokolonkoskopia(głębokie płukanie jelita grubego).Jest jeszcze jedna możliwość elektrostymulacja mięśni gładkich-pobudza do pracy spowolnioną perystaltykę jelit. Wykonywany jest w większości gabinetów fizykoterapii, ale oczywiście najpierw potrzebne jest skierowanie od lekarza rodzinnego.
W ŻYCIU TRZEBA IŚĆ POD PRĄD, A NIE PŁYNĄĆ Z NURTEM JAK ŚMIECI
Janam

Post autor: Janam »

Zgadzam się z Anią i Agusią. Najpierw trzeba wykluczyć w badaniu to, co mogłoby zagrozić zdrowiu :evil: . Właściwa dieta jest z pewnością pierwszym i najtańszym sposobem leczenia. Hydrokolonoterapia, każdemu wyjdzie na zdrowie :lol: , bo czyste jelita, to podstawa dobrego wchłaniania składników odzywczych a przede wszystkim odtrucie całego organizmu.
Zaparcia i pogorszona perystaltyka moga miec jednak równiez podłoże funkcjonalne związane u plegika głównie z brakiem ruchu i głównie siedzącą pozycją ciała. Leki to ostateczność, bo to nie brak jakiegoś składnika leku jest przyczyną. O.K. łagodne srodki ziołowe wspomagają i nie są tak szkodliwe. Jesli jednak przyczyną są zmiany w unerwieniu to wtedy wskazana jest elektrostymulacja, która pobudza unerwienie m.gładkich jelit lub ( zależnie od parametrów stymulacji) unerwienie czuciowe ( lepiej odczuwa sie parcie i stolec tak nie zalega i nie twardnieje). Znający temat fizykoterapeuta (rzadkość) może ustalić właściwe parametry stymulacji i monitorować efekty. Lekarze nie znają z reguły tego tematu :?: . Więcej możesz poczytać na stronie www.boli.net.pl
SONIA

Post autor: SONIA »

:!: Zgadzam się z wcześniejszymi wypowiedziami. Odpowiednia dieta i wizyta u lekarza nie zaszkodzą, ale mnie pomogła zwykła zielona herbata. Najpierw piłam ją samą, a jak dolegliwości ustąpiły codziennie zaparzałam ją razem z miętą. Powodzenia!
jedrula

Post autor: jedrula »

Brałem bisakodyl w tabletkach,ale z jakiś niezrozumiałych przyczyn został wycofany z aptek i hurtowni.Teraz mam dobry sposób mi pomaga zjadam rano dwie gruszki i po godzinie jestem już w kibelku.Polecam może pomoże :!: [color=red][/color]
Gość

Post autor: Gość »

tematyka ostatnio nie poruszana, ale może warto podzielić się moim doświadczeniem, bo jak przesledzilam wszystkie tematy z tego zakresu, o takim jak moj sposobie nikt jeszcze chyba nie wspomniał. Opiszę pokrotce wszystko, co stosowałam, może komuś to posłuży..
Bisakodyl u mnie się nie sprawdzal-aplikowali mi go w Konstancinie, okres do pol roku po urazie; typowka- dwa razy w tygodniu. Wynik: kamienie, grzebanie ręczne, słowem nic fajnego i skutek mierny.. Dieta nic tu nie miała do rzeczy-byla ok.
Potem w innym szpitalu byly lewatywy. Tu skuteczność byla swietna: dzialanie wypierające już w momencie aplikacji płynu, czyli bardzo szybko , no i czyściło hm.. gruntownie:) To jednak propozycja raczej dla leżących w szpitalu, z zastosowaniem basenu i dodatkowej pomocnej dloni, co przytrzyma nogi w odpowiedniej pozycji.. Nadal mialam jednak problem z kamieniami. Lewatywa je usuwała, ale nie przeciwdzialala ich tworzeniu..
Ideałem, do ktorego dążymy jest zrobienie tego samemu, a przynajmniej bez 'ingerencji odtylnej'.
Zaczęło mi się to udawać . Najpierw piłam laktulozę, szybko jednak przestalam nią reagować. Potem łykałam kolejno boldaloin, a następnie raphaholinę, czy jak to się tam pisze.. Początkowo ładnie dzialały, szybko jednak traciły skuteczność.
Przed kilku miesiącami sprobowałam chińskich tabletek Fufang luhuj jaonang. Mają taką dźwięczną nazwę, że łatwo zapamiętać;) miały działać oczyszczająco i regulująco. Działały BARDZO, trochę to pochodziło pod ostrą biegunkę i zapach, ktory nigdy przecież w tych przypadkach nie jest zjawiskowy, tu był okropny. Ale może potrzebowałam oczyszczenia..;) W sumie łyknęłam je może z pięć razy..
Skończylo się zakażeniem bakteriami coli.
Przy badaniach wyszło parę brakow i zaczęłam łykać magnez, kwas foliowy, witaminę b i -nie codziennie-lacidofil, czyli bakterie w kapsułce. Od tego czasu robię sama, tj bez dodatkowej ingrencji. To już parę miesięcy. Nie wiem jaki wpływ mają te witaminy na regulację pracy jelit, ale dzialają pożytecznie. Sam lacid nie wystarczał.
Pewien problem jednak w tym, że są żadkie. Muszę zatem jeszcze popracować nad konsystencja. Jeśli macie jakieś sugestie w tym zakresie, to poroszę:)
Awatar użytkownika
robak
gaduła
Posty: 1231
Rejestracja: 16 gru 2009, 15:06
Kontakt:

Post autor: robak »

Mam pytanko czy w naszym przypadku jest konieczność łykać wszelkiego rodzaju wspomagacze do wypróżniania? jeśli co dwa dni wypróżniam się bez wspomagania [czasem co 4dni ale rzadko]
Zasadniczo przekonują mnie tylko te poglądy które są zaskakująco zgodne z moimi (George Bernard)
zielono mi C5
tetrus
gaduła
Posty: 652
Rejestracja: 24 mar 2004, 13:34
Lokalizacja: N 52?15'00" E 15?31'42"
Kontakt:

Post autor: tetrus »

@robak przy takim wyproznianiu, ja bym niczego nie lykal.
Awatar użytkownika
Odys
gaduła
Posty: 383
Rejestracja: 11 sty 2006, 14:42

Post autor: Odys »

sranko co 4 dni , to chyba dobra "częstotliwość" i jeżeli do tego jest w miarę "na wagę" wystarczające/zadawalające - to raczej bez wspomagaczy.

Ja bez dopalaczy nie ruszę z miejsca nic.
... ?wiat?o z kolejnym ?witem,
ci?gle nazywam ?yciem,
kt?re spokojnie toczy,
sw? nieuchronno?c nocy .....
Awatar użytkownika
robak
gaduła
Posty: 1231
Rejestracja: 16 gru 2009, 15:06
Kontakt:

Post autor: robak »

dzieki za szybką odp. bo tak czytam wszyscy coś łykają i nie wiem czy taka konieczność żeby co później mi na tyłku nie wyskoczyło ja się caly czas uczę .
ps. zawsze lubiłem zimę ale ta zima mnie rosp...... nie mogę wyjść do ludzi
Zasadniczo przekonują mnie tylko te poglądy które są zaskakująco zgodne z moimi (George Bernard)
zielono mi C5
Awatar użytkownika
robak
gaduła
Posty: 1231
Rejestracja: 16 gru 2009, 15:06
Kontakt:

Post autor: robak »

ODYS to są twoje oczy? :)
Zasadniczo przekonują mnie tylko te poglądy które są zaskakująco zgodne z moimi (George Bernard)
zielono mi C5
Awatar użytkownika
Odys
gaduła
Posty: 383
Rejestracja: 11 sty 2006, 14:42

Post autor: Odys »

no cóż .... tak moje oczy wyglądają.
... ?wiat?o z kolejnym ?witem,
ci?gle nazywam ?yciem,
kt?re spokojnie toczy,
sw? nieuchronno?c nocy .....
Gość

Post autor: Gość »

nie wiem ,czy to zdrowo,ale ja wypróżniam się raz na tydzień bez wspomagaczy.tak mi się ustawiło.nie chcę brać farmakologii,aby robić częściej.
ODPOWIEDZ