<<<<<<< CURRENT_FILE
======= DIFF_SEP_EXPLAIN
>>>>>>> NEW_FILE
KUPKA cdn. temat przesuniety
Moderator: Moderatorzy
Dzieki za wyrazy szacunku...
Rzeczywiscie mam doswiadczenie i nie jest ono z autopsji poniewaz (z najwyzszym szcunkiem dla wszystkich ludzi tetra i para) nieszczescie urazu kregoslupa bylo mi oszczedzone. Dlatego tez okreslenie "nie koniecznie" jest malo adekwatne.
Moj dodatek mial na celu zachecenie dzielnych tetrusow i parasow do sprobowania czegos nowego i dania temu sznsy a przyklady przeze mnie uzyte mialy tylko zobrazowac, ze faktycznie (czsami) mozna...
Pragne rowniez podkreslic iz tetra-weteran jest na wozku od 19 lat i ze razem oc poczatku przechodzilismy proces siadania na wozek toaletowy czyli tzw mobilette. Bylam wowczas jego asystentka...
Powyzsze wyjasnienie zamieszczam gwoli zachety i podzielenia sie moimi spostrzezeniami z uzytkownikami forum, musze jednak przyznac iz ton komentarza mojego poprzednika brzmi odrobine dyskredytujaco...
A szkoda.
Byc moze sie myle, jestem na pewno zmeczona i dlatego swarliwa
4-ro...
Rzeczywiscie mam doswiadczenie i nie jest ono z autopsji poniewaz (z najwyzszym szcunkiem dla wszystkich ludzi tetra i para) nieszczescie urazu kregoslupa bylo mi oszczedzone. Dlatego tez okreslenie "nie koniecznie" jest malo adekwatne.
Moj dodatek mial na celu zachecenie dzielnych tetrusow i parasow do sprobowania czegos nowego i dania temu sznsy a przyklady przeze mnie uzyte mialy tylko zobrazowac, ze faktycznie (czsami) mozna...
Pragne rowniez podkreslic iz tetra-weteran jest na wozku od 19 lat i ze razem oc poczatku przechodzilismy proces siadania na wozek toaletowy czyli tzw mobilette. Bylam wowczas jego asystentka...
Powyzsze wyjasnienie zamieszczam gwoli zachety i podzielenia sie moimi spostrzezeniami z uzytkownikami forum, musze jednak przyznac iz ton komentarza mojego poprzednika brzmi odrobine dyskredytujaco...
A szkoda.
Byc moze sie myle, jestem na pewno zmeczona i dlatego swarliwa
4-ro...
czasami stosuję lewatywy, wspomagam się też czasami ziołami - żeby "przepchnąć" zawartość jelit dalej, do wyjścia
ale nawet w przypadku lewatywy, muszę "otworzyć" odbyt palcami
myślę 4-listna koniczynko, że jesteś przewrażliwiona, ja nie widzę niczego dyskredytującego ciebie w odpowiedzi equinoxa
ale prawda jest taka, że w niektórych przypadkach (np. spastyczny odbyt + bardzo suchy stolec) lewatywa i krzesło toaletowe nie sprawdzają się
każdy człowiek ma inną przemianę materii i każdy uraz daje inne objawy jelitowe - i to uniemożliwia stworzenie jednej i zawsze skutecznej "teorii defekacji"
dlatego każdy musi znaleźć swój sposób
ale nawet w przypadku lewatywy, muszę "otworzyć" odbyt palcami
myślę 4-listna koniczynko, że jesteś przewrażliwiona, ja nie widzę niczego dyskredytującego ciebie w odpowiedzi equinoxa
ale prawda jest taka, że w niektórych przypadkach (np. spastyczny odbyt + bardzo suchy stolec) lewatywa i krzesło toaletowe nie sprawdzają się
każdy człowiek ma inną przemianę materii i każdy uraz daje inne objawy jelitowe - i to uniemożliwia stworzenie jednej i zawsze skutecznej "teorii defekacji"
dlatego każdy musi znaleźć swój sposób
buuahahaha i połowe życia stracę na sranie najlepszy sposób to... wieczorem przed sraniem piwko na lepsze ślizganie, rano na kibelek bądź wózek z dziurą + jeden czopek LAXOL i 15-30min gotowyJudash pisze:ZAlatwic sobie trzeba wygodny wozek z dziura, przed tym dieta, 2 razy czopek Bisakdylu 30 mn przed psiedzeniem, dobry film, herbata, kawa i czekamy .Fajny i niestresujacy sposob na kupe .
-
- gaduła
- Posty: 652
- Rejestracja: 24 mar 2004, 13:34
- Lokalizacja: N 52?15'00" E 15?31'42"
- Kontakt:
Kiedys probowalem siedziec na kiblu. Raz poszlo swietnie. Tak sie podjaralem, ze chcialem juz zawsze tak sie zalatwiec. Kolejne razy, to juz porazka. Nie moglem sie zalatwic a i caly tylek odusilem. Dalem se spokoj z kiblem i wrocilem do sprawdzonego sposobu.
Ja codziennie jem jablko, pije kisiel, do tego otreby, musli z jogurtem i najczesciej przebiega, to gladko. Choc i mimo diet, czasem wiekszego ruchu musze sie niezle napicic i nameczyc, by cos z tylka wyszlo. Nie wiem od czego to zalezy.
Ja codziennie jem jablko, pije kisiel, do tego otreby, musli z jogurtem i najczesciej przebiega, to gladko. Choc i mimo diet, czasem wiekszego ruchu musze sie niezle napicic i nameczyc, by cos z tylka wyszlo. Nie wiem od czego to zalezy.
Witajcie nawiązując do tematu -- po X lat siedzenia na wózku nigdy nie miałem kłopotu z kupką [ robie na kibelku za pomocą microlaxu ] jednak od dłuższego czasu zaczęły się kłopoty było coraz gorzej kiedyś zabierało mi to 5-15 min po jakimś przestawieniu organizmu przestal pomagać microlax -- zacząłem szukać przyczyny chyba jej nie znalazłem --ale ktoś polecił mi tabletki ziołowe http://www.i-apteka.pl/p/pl/509/boldalo ... letek.html nie wierze osobiście w leki cud ale tym razem to działa
polecam spróbować ja jestem zachwycony działaniem, tego leku
pozdrawiam equinox
ps. dodam, jeszcze, że wyrzuciłem z posiłków jasne pieczywo, żółte sery i pare innych rzeczy, zmieniłem też pozycje na wózku na bardziej siedzącą jak leżącą byc może to ma też wpływ na normalne wypróżnianie polecam przeczytać książeczke http://www.inbook.pl/a/produkt/id/58/ks ... itney.html
lub poczytać w internecie http://www.sfd.pl/Dieta_zgodna_z_grup%C ... 73084.html
polecam spróbować ja jestem zachwycony działaniem, tego leku
pozdrawiam equinox
ps. dodam, jeszcze, że wyrzuciłem z posiłków jasne pieczywo, żółte sery i pare innych rzeczy, zmieniłem też pozycje na wózku na bardziej siedzącą jak leżącą byc może to ma też wpływ na normalne wypróżnianie polecam przeczytać książeczke http://www.inbook.pl/a/produkt/id/58/ks ... itney.html
lub poczytać w internecie http://www.sfd.pl/Dieta_zgodna_z_grup%C ... 73084.html
w życiu piękne są tylko chwile.......
na mnie parę lat działał bisacodyl, następnie parę lat jechałem na ziołach, lewatywach, błonniku, jakichś lekach cud i innych takich wynalazkach
potem zaczęły mi się hemoroidy, rozleniwienie jelita (bez wspomagania w ogóle nie przesuwały) - wylądowałem na oddziale gastroenterologicznym z przetoką okołoodbytniczą (wykluczali nowotwór jelita grubego) i tam kazali mi odstawić leki, masować brzuch, opróżniać to co się da ręcznie a lekami czy ziołami wspomagać się jeśli ręcznie nie wystarczy
i tak jadę już ładnych kilka lat, nie mam żadnych cyrków ze strony odbytu czy jelit i póki to działa, nie będę szukał innych metod
przyzwyczaiłem się, mój organizm się nie buntuje, czyli jest dobrze
potem zaczęły mi się hemoroidy, rozleniwienie jelita (bez wspomagania w ogóle nie przesuwały) - wylądowałem na oddziale gastroenterologicznym z przetoką okołoodbytniczą (wykluczali nowotwór jelita grubego) i tam kazali mi odstawić leki, masować brzuch, opróżniać to co się da ręcznie a lekami czy ziołami wspomagać się jeśli ręcznie nie wystarczy
i tak jadę już ładnych kilka lat, nie mam żadnych cyrków ze strony odbytu czy jelit i póki to działa, nie będę szukał innych metod
przyzwyczaiłem się, mój organizm się nie buntuje, czyli jest dobrze
Dlaczego niby niemożliwe?! Każdy ma inne uszkodzenie, jedni czują tak jak Ty i ja i robią to bez wspomagaczy, a inni znowu nie...Nothing pisze:czyli, że jak sram samodzielnie na kiblu, bo czuję, że chce mi się stać to jest ..wśród para i tetra niemożliwe?
No to ciekawe, nie mam czucia a czuję. A pytanie może głupie, bo chyba raczej powinienem cieszyć sie...jak czytam to co wyżej... :/
Tez daje rade bez wspomagaczy:)Tom4Fun pisze:Dlaczego niby niemożliwe?! Każdy ma inne uszkodzenie, jedni czują tak jak Ty i ja i robią to bez wspomagaczy, a inni znowu nie...Nothing pisze:czyli, że jak sram samodzielnie na kiblu, bo czuję, że chce mi się stać to jest ..wśród para i tetra niemożliwe?
No to ciekawe, nie mam czucia a czuję. A pytanie może głupie, bo chyba raczej powinienem cieszyć sie...jak czytam to co wyżej... :/
I chodze dosc czesto na kibelek
Co 1, 2 lub 3 dni, ale na 3 dzien to juz mnie tak nogi pieka jak wstane, ze az "biegne" do kibelka
Ja pukam sie lekko po brzuchu, to stymuluje lub napedza kupke do wyjscia, sam zreszta nie wiem jak to dziala, ale jest to to samo co opukiwanie pecherza
U mnie trwa to od 10 min do pol godziny
pomocna dłoń pisze:Tez daje rade bez wspomagaczy:)Tom4Fun pisze:Dlaczego niby niemożliwe?! Każdy ma inne uszkodzenie, jedni czują tak jak Ty i ja i robią to bez wspomagaczy, a inni znowu nie...Nothing pisze:czyli, że jak sram samodzielnie na kiblu, bo czuję, że chce mi się stać to jest ..wśród para i tetra niemożliwe?
No to ciekawe, nie mam czucia a czuję. A pytanie może głupie, bo chyba raczej powinienem cieszyć sie...jak czytam to co wyżej... :/
I chodze dosc czesto na kibelek
Co 1, 2 lub 3 dni, ale na 3 dzien to juz mnie tak nogi pieka jak wstane, ze az "biegne" do kibelka
Ja pukam sie lekko po brzuchu, to stymuluje lub napedza kupke do wyjscia, sam zreszta nie wiem jak to dziala, ale jest to to samo co opukiwanie pecherza
U mnie trwa to od 10 min do pol godziny
u mnie trwa to 10, 30 sekund. Codziennie o stałej porze lub co drugi dzień. Jako zdrowy człek tak nie było