Jeśli wierzysz,że rodzicie kontrolują to co dzieci widzą w necie- to jesteś wielką optymistką.
Uf! ja bym nie pochwaliła nikogo z moich znajomych za takie- nawet ze "smakiem" zrobione- filmiki bądź zdjęcia z ich udziałem .
Nie potępiam nikogo i nikomu nie zabraniam- wolność wyboru. Jednak zwróciłam uwagę, na zagrożenia płynące z tego typu publikacji i nie uważam takiego postępowania za moralne i normalne. Ale powtarzam- to moja opinia. Postępowanie każdego z nas nie powinno być przyczynkiem do wyrządzania krzywdy innym bądź deprawowania.
Bardzo dobrze wiem ze rodzice nie kontrolują swoich dzieci. Po prostu każdy prędzej czy później spotka się w swoim życiu z taka dziedzina jak seksualność. A jak to będzie wyglądało i jak będzie to przedstawione to jednak zależy od osób starszych. Zależy tez co kto ma pod pojęciem dzieci czy młodzież bo jak by nie patrzeć to * jest legalny w Polsce od 16 roku życia. A i co do krzywdy czy deprawowania to tak jak mówisz każdy ma swój wolny wybór i nikt nikogo nie zmusza do niczego.
ja uważam że nie da się uchronić dzieci przed zetknięciem się w końcu z seksualnością. Jeszcze zależy o jakich mi tu dzieciach mówimy , w jakim wieku. √Ö≈°wiat ciągle nas bombarduje wszelkimi publikacjami, swego czasu w tv reklama "Anna Mucha w playboyu" albo pamiętam taką kampanie marketingową przeciw anoreksji z właśnie całkowicie nagą kobietą. Fakt nie jest to to samo co filmy pornograficzne, ale jesli już dziecko trafi na taką stronkę to mądry rodzic myślę że da sobie radę z tłumaczeniem. Jeśli chodzi o dzieci w wieku od 15 lat to wydaje mi że nie powinien to być temat tabu w każdym domu. Oczywiście pisząc to nie zachwalam oglądania takich filmików ale nie demonizujmy, każdy ma jakiś sposób na życie. Skoro temu konkretnemu facetowi na wózku pasuje bycie oglądanym z jemu tylko wiadomych powodów to jego sprawa, dokonał wyboru. My także dokonujemy wchodząc na takie strony, zawsze można nie oglądać.
Jeśli jakaś moja przyjaciółka wystąpiła by załóżmy w rozbieranej sesji to ja bym z chęcią obejrzała dzieło fotografa. Mówię tu o sesji eksponującej przede wszystkim kobiecość a nie wdzięki typowo ginekologiczne.
yarbarah pisze:ja uważam że nie da się uchronić dzieci przed zetknięciem się w końcu z seksualnością. Jeszcze zależy o jakich mi tu dzieciach mówimy , w jakim wieku. √Ö≈°wiat ciągle nas bombarduje wszelkimi publikacjami, swego czasu w tv reklama "Anna Mucha w playboyu" albo pamiętam taką kampanie marketingową przeciw anoreksji z właśnie całkowicie nagą kobietą. Fakt nie jest to to samo co filmy pornograficzne, ale jesli już dziecko trafi na taką stronkę to mądry rodzic myślę że da sobie radę z tłumaczeniem. Jeśli chodzi o dzieci w wieku od 15 lat to wydaje mi że nie powinien to być temat tabu w każdym domu. Oczywiście pisząc to nie zachwalam oglądania takich filmików ale nie demonizujmy, każdy ma jakiś sposób na życie. Skoro temu konkretnemu facetowi na wózku pasuje bycie oglądanym z jemu tylko wiadomych powodów to jego sprawa, dokonał wyboru. My także dokonujemy wchodząc na takie strony, zawsze można nie oglądać.
Jeśli jakaś moja przyjaciółka wystąpiła by załóżmy w rozbieranej sesji to ja bym z chęcią obejrzała dzieło fotografa. Mówię tu o sesji eksponującej przede wszystkim kobiecość a nie wdzięki typowo ginekologiczne.
Zgadzam się w 100% To jest moim zdanie zdrowe rozumienie tego tematu.
Niezauważalnie erotyka weszła do naszego życie niemal wszędzie. Bardzo drażnią mnie np. zdjęcia modelek reklamujących bieliznę na Naszej Klasie.Eksponują często swoje pośladki ubrane jedynie w stringi Może to i dla niektórych estetyczny widok, ale czemu ja albo bardzo młodzi internauci muszą to oglądać.Nie jestem tutaj jakąś dewotką, co to oburza się każdym kawałkiem odkrytego ciała, jednak zniesmacza mnie taka sytuacja. To samo inne ogólne portale. Tam też dużo jest takich zdjęć. Nie zaglądam nigdy na strony pornograficzne, bo nie mam takiej potrzeby. Wiec nie piszcie,że nie muszę takich obrazów oglądać. Tutaj jestem zmuszana do tego. W telewizji mało która reklama nie zawiera podtekstów podchodzących pod erotykę.
Haha, ja jestem zdrową osobą, a oglądając taki filmik zmoczyłam sie jak cholera haha... to, że ktos fizycznie i zdrowotnie podupadl nieznaczy ze psychicznie tez ma tak byc - a jezeli i was kochane tetruski kreca takie filmy - znaczy zdrowe chłopy jesteście :*
Co do samej pornografii - według mnie to tak jak z alkoholem - mozna z tego korzystac ale w ramach rozsadku. Z jednej strony może byc urozmaiceniem seksu, czy tez gra wstepna... ale przy ogladaniu non stop tego typu filmow z czasem nie robią one wrazenia i efekt jest nieciekawy - poprostu ogladajac po raz kolejny wszystkiego sie odechciewa. Piszę prace magisterską o prostytucji, o sponsoringu i wiem ze czesto takie filmy plus wyzwolenie gwiazd show biznesu są "autorytetem" dla młodych kobiet by "pokazac co one potrafią"
Temat bardzo poruszył Panie, czy tylko one do se.xu dołąnczają otoczke moralnosci, intymnośći itd... Smiem twierdzic ze dla wiekszosci facetów wystep w filmie porno byłby tylko okazją do pobzykania...
.
szybko sie moczysz 
obecnie jestem sama a nie bzykam sie na prawo i lewo, więc to raczej normalna reakcja ta tego typu widoki 