Tetraplegik

No dobra prostuję - miałam na myśli klasyczny stosunek. Chociaz zgodze się że istnieje wiele innych wyszukanych form No i jeśli mam być szczera to dla mnie są one ważniejsze i czesto przyjemniejsze niż sam stosunek pozdrawiam

domi pisze:No dobra prostuję - miałam na myśli klasyczny stosunek. Chociaz zgodze się że istnieje wiele innych wyszukanych form No i jeśli mam być szczera to dla mnie są one ważniejsze i czesto przyjemniejsze niż sam stosunek pozdrawiam

Te inne to nie są wyszukane formy tylko nieudane formy zastępcze dla upośledzonych, którzy nie potrafią normalnie, z czego większość to zwykłe zboczenia. Ty z kolei masz chyba na myśli jakieś miziania i wstępy do normalnego seksu, które lubisz bardziej ale to kwesti gustu.

Justynkaaaa pisze:..dla mnie nie..jest wiele innych wyszukanych form ale myślę że to przychodzi z czasem...

To raczej przychodzi wraz z niemocą fizyczną (oklapłe narządy) lub psychiczną (znudzenie) i wtedy trzeba tą niemoc jakoś zakryć poprzez wydziwianie.

baba pisze:

domi pisze:No dobra prostuję - miałam na myśli klasyczny stosunek. Chociaz zgodze się że istnieje wiele innych wyszukanych form No i jeśli mam być szczera to dla mnie są one ważniejsze i czesto przyjemniejsze niż sam stosunek pozdrawiam

Te inne to nie są wyszukane formy tylko nieudane formy zastępcze dla upośledzonych, którzy nie potrafią normalnie, z czego większość to zwykłe zboczenia. Ty z kolei masz chyba na myśli jakieś miziania i wstępy do normalnego seksu, które lubisz bardziej ale to kwesti gustu.

Nie jestem upośledzona. I to też nie kwestia niemocy ani znudzenia. Pudło. Poprostu oczekuję czegoś więcej jak tylko "ostrego bzykanka" i nic poza tym. I to chyba z Tobą coś jest nie tak, skoro tego nie rozumiesz.

baba Ciebie chyba nikt dobrze nie wychędożył ze takie pierdoły opowiadasz . nasłuchałaś się mafii w czarnych kieckach i mędrkujesz nic nie wiedząc o ludzkich potrzebach :

Ja też Cię BABO rozczaruję bo nie jestem on,jestem w pełni sprawna,jędrna i wysportowana.Jak każdy lubię * i to nie tylko po misjonarsku..Owszem ,kiedyś podobnie jak Ciebie interesowała mnie tylko penetracja + orgazm,jednak człowiek rozwija się w każdej dziedzinie i z czasem poszukuje urozmaicenia(odrobiny pieprzu:)i wcale nie uważam tego za zboczenie..To kwestia wyczucia i stopień pewnej zażyłości z partnerem.Ale nie zamierzam wdawać się w dyskusje z Tobą,skoro jesteś tak nieskazitelna robiąc to po "bożemu" Każdy ma prawo do swojego zdania i upodobania.

Justynkaaaa pisze:Ja też Cię BABO rozczaruję bo nie jestem on,jestem w pełni sprawna,jędrna i wysportowana.Jak każdy lubię * i to nie tylko po misjonarsku..Owszem ,kiedyś podobnie jak Ciebie interesowała mnie tylko penetracja + orgazm,jednak człowiek rozwija się w każdej dziedzinie i z czasem poszukuje urozmaicenia(odrobiny pieprzu:)i wcale nie uważam tego za zboczenie..To kwestia wyczucia i stopień pewnej zażyłości z partnerem.Ale nie zamierzam wdawać się w dyskusje z Tobą,skoro jesteś tak nieskazitelna robiąc to po "bożemu" Każdy ma prawo do swojego zdania i upodobania.

A co mnie obchodzi czy jesteś on czy nie. Jak nie uprawiasz seksu dla orgazmu to nie jesteś w pełni sprawna. A rozwija to się papier toaletowy. Poza tym nie masz pojęcia o czym piszę jak piszę o zboczeniach, więc nie mądruj.

..i tylko czeka na pociski..to ją kręci psychopatkę.. i kto tu jest zboczony?

Ty tu chyba jedyny wiesz na czym polega seks bo samo przytulanie i trzymanie za rączkę jest dobre dla niedojrzałych dziewczątek, które mają niedorozwinięte narządy i odbierają przyjemność z samego przebywania w jednym pokoju z chłopem i chcą się wymigać od wsadzania albo wymyślają jakieś formy zastępcze, żeby tylko się poprzytulać.

potwierdzam jestem po rozszczepie i faktycznie mamy bardzo małe penisy

Podczas dyskusji nad tym tematem wszyscy się jakoś zagalopowali w ubliżaniu sobie nawzajem, dlatego zamykam temat.