kontrolowana zdrada

Wiele osób po urazie ma obawy związane z życiem erotycznym, rozwiejmy je.

Moderator: Moderatorzy

Justysia

Re: kontrolowana zdrada

Post autor: Justysia »

Wojciech10 pisze:HEJ JUSTYSIA FAJNIE NAPISAŁAŚ, ŻE KOBIETY TEŻ SĄ NIE GRZECZNE I ZMIENIAJĄ FACETÓW BARDZO CZĘSTO, TYLKO DLA CZEGO? BO MOŻE IM SIĘ ZNUDZILI, A MOŻE NIE POTRAFIĄ JE ZADOWOLIĆ BO CO TO ZA FACET JAK * Z KOBIETOM JEST TYLKO DLA NIEGO PRZYJEMNOŚCIĄ A O NIEJ W CALE NIE MYŚLI, ALE NIE WSZYSTKIE SĄ TAKIE KOBIETY I NIE WSZYSCY MĘŻCZYŹNI CHOĆ PRZYZNAJE, ZE JA TEŻ ZDRADZAŁEM ŻONĘ NIE WIEM CZY ONA MNIE NIE, ALE JEST ZE MNĄ DO DZIŚ OD WYPADKU 6 LAT MINĘŁO, MOŻE DLA TEGO ŻE JĄ KOCHAM I ONA MNIE, A MOŻE DLA TEGO, ŻE CO STOSUNEK TO MA ORGAZM, A MOŻE PO PROSTU TAK MA BYĆ I JEST WIERNA, TEGO NIE WIEM I MYŚLĘ, ŻE WOLE ŻEBY TAK ZOSTAŁO A WRACAJĄC DO KOBIET TO SĄ GORSZE OD FACETÓW I BARDZIEJ ZBOCZONE I BRZYDKO MÓWIĄC (ŚWIŃSKIE), ALE TO MOŻE WYNIKA Z TEGO, ŻE PO PROSTU FACECI NIE POTRAFIĄ JE ZADOWOLIĆ TO ONE SE WYMYŚLAJĄ RÓŻNE SPOSOBY NA PRZYJEMNOŚĆ.
Hej Wojciech ,nie ważne czy twoja żona zdradzała Cie czy nie (jeśli to robiła a Ty o tym nie wiesz to mądra kobieta :) )nie wiem czy ona wie że Ty to robiłeś (bo jeżeli tak to niedobrze ,kobieta wybacza jednak nigdy nie zapomina :) ). Z faktem że kobiety są bardziej jak to pięknie napisałeś niegrzeczne hi hi musze sie zgodzić . Z panami to bywa różnie powiem tylko tyle że niestety w zdecydowanej większości są słabi w seksie (a duża część wręcz beznadziejna ) sprawy nie ułatwiają im do tego same kobiety które nie potrafią mówić otwarcie czego oczekują. Aaaaaa Wojtuś jakby co, to ja także mogę udzielić rad (mam duże doświadczenie i nic co ludzkie nie jest mi obce ). Pozdrawiam :)
Wojciech10
gawędziarz
Posty: 77
Rejestracja: 17 kwie 2013, 19:53

Re: kontrolowana zdrada

Post autor: Wojciech10 »

HEJ Justysia TO MOŻE MI DORADŹ CO ZROBIĆ ŻEBY KOBIETA CHCIAŁA CODZIENNIE A NAWET KILKA RAZY DZIENNIE ? BO JA TO SOBIE TŁUMACZE, ŻE NIE CHCE PO PROSTU DLA TEGO BO PO PIERWSZYM RAZIE MA JUŻ DOŚĆ TAK JĄ SKRĘCA PRZEZ KILKA MINUT, ŻE SIĘ NIE POTRAFI WYPROSTOWAĆ I WIDOCZNIE JEJ TO WYSTARCZA NA DŁUGO, LECZ MOGĘ SIĘ MYLIĆ. POZDRO DLA PIĘKNYCH KOBIET CO ;LUBIĄ CZĘSTO I KILKA RAZY.
ann76

Re: kontrolowana zdrada

Post autor: ann76 »

Która kobieta chciałby kochać się z tłukiem?
Wojciech10
gawędziarz
Posty: 77
Rejestracja: 17 kwie 2013, 19:53

Re: kontrolowana zdrada

Post autor: Wojciech10 »

ann76 pisze:Która kobieta chciałby kochać się z tłukiem?

sam jesteś tłuk baranie jak jesteś taki mądry to napisz co ci się nie podoba , że wyzywasz kogpoś
ann76

Re: kontrolowana zdrada

Post autor: ann76 »

Wojciech10 pisze: POZDRO DLA PIĘKNYCH KOBIET CO ;LUBIĄ CZĘSTO I KILKA RAZY.
Widzę, że jesteś wyjątkowo nadpobudliwy sexualnie.Nie martw się, to można leczyć. Koniecznie musisz pójść do psychiatry i urologa aby przepisał ci lek, który zahamuje twój zwierzęcy popęd seksualny. Gdyby farmakologia zawiodła, to proponuję terapię u specjalisty :lol: W takim stanie stajesz się niebezpiecznym osobnikiem, który będzie szukał ofiar na ulicy w mieście i je podstępem wabił, aby się zaspokoić seksualnie.
Wojciech10
gawędziarz
Posty: 77
Rejestracja: 17 kwie 2013, 19:53

Re: kontrolowana zdrada

Post autor: Wojciech10 »

ann76 pisze:
Wojciech10 pisze: POZDRO DLA PIĘKNYCH KOBIET CO ;LUBIĄ CZĘSTO I KILKA RAZY.
Widzę, że jesteś wyjątkowo nadpobudliwy sexualnie.Nie martw się, to można leczyć. Koniecznie musisz pójść do psychiatry i urologa aby przepisał ci lek, który zahamuje twój zwierzęcy popęd seksualny. Gdyby farmakologia zawiodła, to proponuję terapię u specjalisty :lol: W takim stanie stajesz się niebezpiecznym osobnikiem, który będzie szukał ofiar na ulicy w mieście i je podstępem wabił, aby się zaspokoić seksualnie.

HEJ KOLEGO NIE JESTEM NADPOBUDLIWY TYLKO PO PROSTU ZDROWY SEKSUALNIE, A ŻE TY MOŻE NIE MOŻESZ LUB NIE POTRAFISZ TO TAK BYWA NIE JESTEŚ SAM NA TYM ŚWIECIE CO NIE POTRAFIĄ, ALE LUDZI NIE MUSISZ OBRAŻAĆ I ZNAM TAKICH CO DUŻO RYCZĄ, A ....... ... ... DAJĄ.
Awatar użytkownika
DEREKDC10
gaduła
Posty: 398
Rejestracja: 31 maja 2012, 14:23
Lokalizacja: NYSA

Re: kontrolowana zdrada

Post autor: DEREKDC10 »

wojciech----wyłącz duże litery!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Chociażbym szedł ciemną doliną zła się nie ulęknę ....bo jestem najgorszym draniem na tym świecie
Chorzy

Re: kontrolowana zdrada

Post autor: Chorzy »

Dla mnie to osoba zkladajacy cos takiego jak ten temat powinna sie juz po prostu leczyc itd. Ale wlasnie tu w tym temacie mozna ewidenie zobaczyc w jakich zyjemy czasach, wszystko na tacy... jakis tam zdradzil swoja zone chwali sie tym w necie a innej nudza sie facecia ludzie zeby miec tylko takie problemy a no i jednemu tam za malo razy daje... nie wiem ilu z was jest na wozkach ale mam wrazenie ze nie wyciagneliscir jakby zadnego wniosku z tego co wam sie przytrafilo a mianowicie tego co w zyciu jest wazne... bo np mi jakos nie brakuje sexu czestosci sexu zmianny partnetek itd.. udalo mi sie tak na prawde dostrzec co w zyciu na starcie ostrzymujemy jako zdrowi ludzie i jak bardzo tego nie doceniamy... np samo yo ze chodziky pewnie malo kto wczesniej to docenial ta swoboda w poruszaniu sie. Na wczasy gdzie tylko chcesz to ze jak bd mial dziecko tonbd mogl wziasc sobir je na barana pograc z nim w pilkr itd itd rzeczy ktore daja na prawdziwe szczescie...Jak zdradziles swoja zone to dziwie Ci sie ze tak dpokojnir kladziesz sie obok niej dla mnie na ta chwile twoja wartosc jest bardzo mala moze z reguly na to ze nke lubie ogolnie osob ktore klania bo sam nie lubie byc klamany i chyba tak kazdy z kolei tutaj. Na serio sie zastanowcie co tu na ziemi jest prawdziwym szczesciem. A co do jakiejs kontrolowanej zdrady to w zyciu bym sie na cos takiego nie zgodzil kazdy pa prawo wyboru sobir partnera a jezeli ktos pisze sie na zycie z osoba na wozku musi miec tez swiadomoac pewnnych rzeczy
ann76

Re: kontrolowana zdrada

Post autor: ann76 »

Wojciech10 pisze:
ann76 pisze:
Wojciech10 pisze: POZDRO DLA PIĘKNYCH KOBIET CO ;LUBIĄ CZĘSTO I KILKA RAZY.
Widzę, że jesteś wyjątkowo nadpobudliwy sexualnie.Nie martw się, to można leczyć. Koniecznie musisz pójść do psychiatry i urologa aby przepisał ci lek, który zahamuje twój zwierzęcy popęd seksualny. Gdyby farmakologia zawiodła, to proponuję terapię u specjalisty :lol: W takim stanie stajesz się niebezpiecznym osobnikiem, który będzie szukał ofiar na ulicy w mieście i je podstępem wabił, aby się zaspokoić seksualnie.

HEJ KOLEGO NIE JESTEM NADPOBUDLIWY TYLKO PO PROSTU ZDROWY SEKSUALNIE, A ŻE TY MOŻE NIE MOŻESZ LUB NIE POTRAFISZ TO TAK BYWA NIE JESTEŚ SAM NA TYM ŚWIECIE CO NIE POTRAFIĄ, ALE LUDZI NIE MUSISZ OBRAŻAĆ I ZNAM TAKICH CO DUŻO RYCZĄ, A ....... ... ... DAJĄ.
Właśnie, to ty jesteś tą przysłowiową krową ;).
Gosc11

Re: kontrolowana zdrada

Post autor: Gosc11 »

Wcale nie uważam, żeby osoba która założyła ten wątek powinna się leczyć. "Chorzy" jesteś idealistą, fajnie, bo mało takich na świecie, ale życie bywa mało idealne. Np może być tak, że po paru, - nastu latach z tetra zdrowa kobieta potrzebuje czegoś innego niż wspomniane przez Wojciecha "język i palce" ewentualnie sztywny po lekach ale nieruchomy członek. Może i jak się ktoś decyduje na niepełnosprawnego partnera, to powinien wiedzieć na co liczyć, ale czy mamy prawo swoim egoizmem skazywać partnerkę na to do końca życia? Ja jakbym wiedział, że ona tego chce, to bym sam zadzwonił po sąsiada :lol: , bo lepsze to, niżby odeszła. A idealizm jest piękny, ale rzadko występuje w przyrodzie.
zdrowy

Re: kontrolowana zdrada

Post autor: zdrowy »

Tak czytam nie wierzę.Jak można być tak głupim aby zadawalać się asystentkami?
Wojciech10
gawędziarz
Posty: 77
Rejestracja: 17 kwie 2013, 19:53

Re: kontrolowana zdrada

Post autor: Wojciech10 »

Gosc11 pisze:Wcale nie uważam, żeby osoba która założyła ten wątek powinna się leczyć. "Chorzy" jesteś idealistą, fajnie, bo mało takich na świecie, ale życie bywa mało idealne. Np może być tak, że po paru, - nastu latach z tetra zdrowa kobieta potrzebuje czegoś innego niż wspomniane przez Wojciecha "język i palce" ewentualnie sztywny po lekach ale nieruchomy członek. Może i jak się ktoś decyduje na niepełnosprawnego partnera, to powinien wiedzieć na co liczyć, ale czy mamy prawo swoim egoizmem skazywać partnerkę na to do końca życia? Ja jakbym wiedział, że ona tego chce, to bym sam zadzwonił po sąsiada :lol: , bo lepsze to, niżby odeszła. A idealizm jest piękny, ale rzadko występuje w przyrodzie.

Witam, i tu koleś napisał konkretnie i go popieram bo prawda jest taka, że nawet jak bardzo ta druga osoba kocha to i tak kiedyś czegoś za braknie jej a czy sąsiada przysłowiowego, a czy czegoś innego to nie wiadomo i pewnie się tego nie dowiemy lecz trzeba być wyrozumiałym dla osoby chodzącej tej swojej drugiej połówki.
Choć ja bym pewnie się na to nie zgodził nigdy bo zbyt mocno kocham swoją żonę i jestem bardzo o nią zazdrosny, ale popieram takich ludzi co są otwarci na takie sprawy i mają różne poglądy, jeden zrobi wszystko żeby żona lub mąż nie odszedł.
awh

Re: kontrolowana zdrada

Post autor: awh »

wszystko zależy, jak się ludzie w związku umówią, kto na co/kogo się godzi i co jest w stanie zaakceptować
seks ma wiele postaci, nie musi być w ogóle penetracji, żeby było super :) ważna jest chemia, a ona niejedno ma imię
a jeśli ktoś potrzebuje rozładowania napięcia seksualnego, a partner tego nie może/nie chce dać? to po to jest seks płatny, bez zobowiązań
w innym wypadku zawsze jest zobowiązanie
na dziwkę bym się zgodziła, chętnie też popatrzę :) inna opcja w grę nie wchodzi - bo "normalny" seks zawsze budzi emocje, którejś ze stron
Wojciech10
gawędziarz
Posty: 77
Rejestracja: 17 kwie 2013, 19:53

Re: kontrolowana zdrada

Post autor: Wojciech10 »

awh pisze:wszystko zależy, jak się ludzie w związku umówią, kto na co/kogo się godzi i co jest w stanie zaakceptować
seks ma wiele postaci, nie musi być w ogóle penetracji, żeby było super :) ważna jest chemia, a ona niejedno ma imię
a jeśli ktoś potrzebuje rozładowania napięcia seksualnego, a partner tego nie może/nie chce dać? to po to jest seks płatny, bez zobowiązań
w innym wypadku zawsze jest zobowiązanie
na dziwkę bym się zgodziła, chętnie też popatrzę :) inna opcja w grę nie wchodzi - bo "normalny" seks zawsze budzi emocje, którejś ze stron
Hej- nie wiem czy jesteś facetem cy kobietom, ale jak facetem to powiedz mi czy zgodził byś si e na dziwkę męską (żygolaka) dla swojej żony i patrzył na to? Jak ktoś ją ? bo jak znam facetów to większość by w tym kierunku nie poszła żeby trójkąt składał się z dwóch facetów, inaczej jak z dwóch kobiet to sam bym się na to zgodził tylko na płatną mnie nie stać szkoda kasy, a takiej znajomej fajnej nie ma do, której by się żonka dała namówić przynajmniej ona tak mówi. ozdrawiam wszystkich co lubią trójkąty.
ann26

Re: kontrolowana zdrada

Post autor: ann26 »

Lecz się na łep!Bo na nogi, to już za późno.To co wypisujesz jest po niżej krytyki.
ODPOWIEDZ