brakuje wam kobiety na codzien?

Wiele osób po urazie ma obawy związane z życiem erotycznym, rozwiejmy je.

Moderator: Moderatorzy

Gość

brakuje wam kobiety na codzien?

Post autor: Gość »

a moze juz macie swoja kobiete ? Pytanie raczej do tych co nie maja takowej :)
tabs1

Re: brakuje wam kobiety na codzien?

Post autor: tabs1 »

Gość pisze:a moze juz macie swoja kobiete ? Pytanie raczej do tych co nie maja takowej :)
brakuje i to bardzo.
Alpachino

Re: brakuje wam kobiety na codzien?

Post autor: Alpachino »

Mam i kocham ją! A ona kocha mnie.
wera

Re: brakuje wam kobiety na codzien?

Post autor: wera »

kobiety czy raczej opiekunki.Z doświadczenia wiem,że tak bardzo skupiacie się na swojej niepełnosprawności i problemach,zapominając...no właśnie o swoich kobietkach,które z oddaniem i miłością starają się sprawić aby wasze życie było bardziej znośne....a one chcą być czasem tylko adorowane,chwalone,rozpieszczane..i wspierane,bo pewnie nie wiecie,ale również miewają gorsze dni.....chcą się czuć jak kobietki :)czy to tak wiele...
Awatar użytkownika
equinox
dozorca
Posty: 854
Rejestracja: 14 kwie 2004, 00:00
Lokalizacja: LESZNO

Re: brakuje wam kobiety na codzien?

Post autor: equinox »

Pytanie zadane prosto.
Tak, i pewnie większosci brakuje lub brakować będzie.....[choć podobno do wszystkiego można się przyzwyczaić]
Idzie wiosna organizm nie śpi
pozdrawiam
equinox
w życiu piękne są tylko chwile.......
wera

Re: brakuje wam kobiety na codzien?

Post autor: wera »

życzę powodzenia w szukaniu :) a jak już znajdziecie to doceniajcie i szanujcie swoje kobietki
rolnik

Re: brakuje wam kobiety na codzien?

Post autor: rolnik »

Wera!Niezla z ciebie cholera :lol: Poznamy sie?
wera

Re: brakuje wam kobiety na codzien?

Post autor: wera »

dowcipniś :) wiesz ,na jednym tetrusku już się przejechałam......bardzo starałam się zrozumieć,choć dla mnie to również było bardzo trudne....szanowałam ,wspierałam,pielęgnowałam i pożądałam,a i tak było wszystko żle,nie wiem w którym momencie popełniłam błąd,a może wcale go nie popełniłam....czasem zastanawiam się gdzie w tym wszystkim jestem ja....jest tylko on i jego niepełnosprawność
Awatar użytkownika
equinox
dozorca
Posty: 854
Rejestracja: 14 kwie 2004, 00:00
Lokalizacja: LESZNO

Re: brakuje wam kobiety na codzien?

Post autor: equinox »

wera a na ilu nietetrusach [zdrowych] się przejechałaś? nie mierzmy wszystkich jedną miarką
pozdrawiam
equinox
ps. może on Cie nie kochał po prostu
w życiu piękne są tylko chwile.......
Anulka38

Re: brakuje wam kobiety na codzien?

Post autor: Anulka38 »

wera pisze:dowcipniś :) wiesz ,na jednym tetrusku już się przejechałam......bardzo starałam się zrozumieć,choć dla mnie to również było bardzo trudne....szanowałam ,wspierałam,pielęgnowałam i pożądałam,a i tak było wszystko żle,nie wiem w którym momencie popełniłam błąd,a może wcale go nie popełniłam....czasem zastanawiam się gdzie w tym wszystkim jestem ja....jest tylko on i jego niepełnosprawność
I dobrze, że go zostawiłaś skoro ciebie nie szanował. Wg mnie, to szkoda sobie głowę inwalidami zawrać. Oni potrzebują tylko opiekunek a nie kobiet. Ciągle narzekają, muchy w nosie, ciągle coś ich boli, tu nie pojedzie, tam nie pojedzie, same z nimi problemy. Ja też takiego, jednego paraplegika w końcu zostawiłam.
wera

Re: brakuje wam kobiety na codzien?

Post autor: wera »

ale ja go nie zostawiłam i pewnie tego nie zrobię,chyba ,że to on podejmie taką decyzję,mimo problemów,ograniczeń jest wspaniałym mężczyzną i mam zamiar jeszcze powalczyć ,tylko chciałabym aby mi w tym pomógł. Anulko ,związując się z drugim człowiekiem decydujemy się również na bagaż ,który niesie,co nie zawsze jest łatwe,ale na tym właśnie polega bycie razem.
wera

Re: brakuje wam kobiety na codzien?

Post autor: wera »

Panowie,otwórzcie się czasem na problemy swoich partnerek,pochwalcie,przytulcie.....we dwoje łatwiej przejść przez życie. Pozdrawiam wszystkich cieplutko :)
Awatar użytkownika
equinox
dozorca
Posty: 854
Rejestracja: 14 kwie 2004, 00:00
Lokalizacja: LESZNO

Re: brakuje wam kobiety na codzien?

Post autor: equinox »

A nie robimy tego ? nie robią ? [jak nie robią może im nie zależy, moze się czegoś boją-przyszłości-] tylko szczera rozmowa wyjaśni wam sytuacje jak w normalnym życiu...
pozdrawiam wera
equinox
w życiu piękne są tylko chwile.......
tabs1

Re: brakuje wam kobiety na codzien?

Post autor: tabs1 »

Zależy kto czego oczekuje od kobiety czy tylko opieki czy czegoś jeszcze więcej np;bliskości czy seksu jak kto woli .
wera ja moją żonę wspieram,popieram,chwale itp. [nie przytulam bo ona nie chcę , nie mam chwytu nie chwycę jej] to nic nie daje , opieke mam ale na nic więcej nie mogę liczyć .
wera

Re: brakuje wam kobiety na codzien?

Post autor: wera »

to co to za bycie razem.....bez bliskości,bez przytulania,pocałunków.....ja mojego tetruska miałabym ochotę czasem zagłaskać :) a wasze księżniczki gdzieś tam na was czekają(do tych co nie mają)tylko nie przegapcie i dajcie im szansę :)
ODPOWIEDZ