dostałem taką odpowiedz.

Chcesz forsę na wózek - zgadza się? Ta forsa nie bierze się nie z twojego
pierdzenia, tylko z m.in. moich podatków. A ja płacę podatki, bo pracuję. Ale
dzisiaj jest niedziela, więc sram na pracę i twoje zasrane zapytanie, pod
którym srasz ogniem zamiast się podpisać! Jeśli chcesz forsę za friko to nie
kpij sobie z ludzi zdrowych, dzięki którym egzystujesz!
aż się nuż otwiera w kieszeni, nie wiem może macie inne zdanie