bardzo śę cieszę że odjechał ze szpitala pielęgniarki nie chciały nawet zmieniać pozycji robiły o zdecydowanie za rzadko jeszcze dzisiaj były problemy przy zmianie cewnika bo wystąpił krwotok masakra i znowu nerwy ....ręce opadają jak zaniedbują pacjentów sytuacja na szczęście opanowana,mam wielka nadzieję że rehabilitacja przyniesie upragnione efekty.
<<<<<<< CURRENT_FILE
======= DIFF_SEP_EXPLAIN
>>>>>>> NEW_FILE
Prośba o rade
Moderator: Moderatorzy
-
Gość
Re: Prośba o rade
witam ponownie !męże wreszcie przewieźli do ośrodka rehabilitacyjnego do Łabowej koło nowego sącz a więc mam blisko będe go często odwiedzać i wspierać na duchu bardzo śę cieszę że odjechał ze szpitala pielęgniarki nie chciały nawet zmieniać pozycji robiły o zdecydowanie za rzadko jeszcze dzisiaj były problemy przy zmianie cewnika bo wystąpił krwotok masakra i znowu nerwy ....ręce opadają jak zaniedbują pacjentów sytuacja na szczęście opanowana,mam wielka nadzieję że rehabilitacja przyniesie upragnione efekty.
bardzo śę cieszę że odjechał ze szpitala pielęgniarki nie chciały nawet zmieniać pozycji robiły o zdecydowanie za rzadko jeszcze dzisiaj były problemy przy zmianie cewnika bo wystąpił krwotok masakra i znowu nerwy ....ręce opadają jak zaniedbują pacjentów sytuacja na szczęście opanowana,mam wielka nadzieję że rehabilitacja przyniesie upragnione efekty.