mikrotech

Tu można pisać na każdy temat.

Moderator: Moderatorzy

gosc12

Re: mikrotech

Post autor: gosc12 »

100% się zgadzam z kolegą GALL! Niestety wszystkie zakłady pracy funkcjonują podobnie. Natomiast jeśli chodzi o złe traktowanie, to każdy z nas nie powinien sobie pozwalać na poniżające traktowanie. Tak, czy siak 1100 zl na ulicy nie leży.
robin
cicha woda
Posty: 22
Rejestracja: 25 cze 2013, 09:42

Re: mikrotech

Post autor: robin »

Gall pisze:Hej
Z dużym zaciekawieniem przeczytałem Wasze wypowiedzi, a ponieważ sam byłem długoletnim pracownikiem pozwolę sobie wyrazić zdanie na temat tej firmy.
Byłem pilnym pracownikiem i rozwijałem się z roku na rok. Na początku nie było mi łatwo, bo sami wiecie, że podstawą dobrych wyników była szybkość obróbki wyszukanego ogłoszenia- ktoś wrzucił pierwszy choćby i sekundę i weryfikacja była na minus. Dlatego udoskonalałem swój system pracy i uzbroiwszy się w odpowiednie narzędzia potrafiłem obrobić tekst włącznie z tabelami, formatowaniem tekstu, ortografią oraz literówkami w minimalnym czasie. Kiedy się przyjmowałem do pracy było mi trudno zrobić 40 ok. według mojej zasady „Jak najmniej dbl i err” i to zdarzało mi się nie mieć wcale lub 2-3 na miesiąc. Do czasu końca umowy moim rekordem było wykonanie blisko 450 ok. przy 3 błędnych. Moja średnia w przełożeniu na miesiąc wychodziła w okolicach 300 ok./na 2 dbl (sporadycznie jakiś err). Starałem się, bo bardzo zależało mi na przedłużeniu umowy i chyba biorąc pod uwagę statystyki byłem w tym niezły. Byłem dokładny więc nie wypuszczałem od siebie przetargu który nie był zaopatrzony kontakty teleadresowe, wycięte co należy, tekst zawinięty co do litery, pociągnięta odpowiednia ilość stron i przeglądana dokładnie. Pdf kodowany, tekst z jpg wyciągałem sam bez wrzucania do rozpoznania i to w ciągu chwili. Oczywiście nie mówię, że nie byłem idealny… 6 godzin ślęczenia nad stronami, procedurami wrzucenia do bazy ogłoszenia, obrobieniem i zapisaniem do bazy w szybkim tempie czasem prowokowała jakiś drobny błąd- nikt nie jest nieomylny, ale oczywiście w firmie dobrego nikt nie widział, ale skuchy…!! Natychmiast były wyławiane i robione uwagi od tych szczebelek wyżej… oczywiście takim tonem jakby mieli małolata przed sobą.

Przełożeni… wyciągnąć od nich informacje graniczyło z cudem… szczególnie od pani B.G mistrzyni odpowiedzi „ok.” lub „nie” bez względu ile i co napisałeś. Nadzorujący… „elita” skupiająca się na złapaniu czegoś, czego można by się przyczepić. Osobiście zawsze wolałem zgłaszać reklamacje najstarszemu stopnie, bo on miał siłę przebicia i perswazji w weryfikacji- 95 % moich reklamacji była przeprawiana na ok. Raz jeden miałem większą skuchę, gdy wyszło zarządzenie do ograniczonych a te które wrzucałem ja nie miały nagłówka ograniczony, a były takie, bo kierowano je do posiadaczy koncesji. Nawet głównodowodzący miał wątpliwości.
Kiedy widziałem na koncie pracowniczym uwagi kierowane do wszystkich pracowników działu… po prostu żenada i obóz pracy… a przecież pracują tam osoby ON… chyba odrobina empatii i kultury byłaby wskazana. Zarzuty ogólnie wszystkim „niechlujstwa w formatowaniu” , zbyt mało pobieranych stron, niedokładność w przeglądaniu, przeoczanie aktualnych ogłoszeń… ciągle mało… mało… mało… Większość z tych uwag mnie nie tyczyła, ale i tak czułem się urażony w końcu to firma o statucie zakładu chronionego, a więc poza bonusami za przyjęcie pracownika ON powinno iść również odpowiednie traktowanie.
Z resztą jakiej pracy chronionej… chyba pracy dotowanej… Ktoś w poprzednich postach pisał o umowach… dla mnie przekręt w białych rękawiczkach… bo jak wytłumaczyć informacje w ostatnie dni pracy… „ z przyczyn niezależnych od firmy zatrudnienie nie może być przedłużone” po czym ostatniego dnia w pracy w tym samym miejscu „… jeśli będzie pani/pan zainteresowany dalszą współpracą prosimy o kontakt za dwa miesiące”- gdzie tu logika?? Ano jest… przyjęty na nowo pracownik nie jest nowym dla firmy, ale do wzięcia nowej dotacji już tak!! Wszystko w świetle przepisów jest ok. i nigdy w tej firmie nie dostaniecie umowy na stałe, jeśli nic się w przepisach nie zmieni i choćbyście starali się nie wiem jak w pracy nie zasłużycie sobie na ciągłość zatrudnienia, gdy wchodzi już w grę taka umowa. To im się po prostu nie opłaca i ch… że ty chciałbyś sobie zaplanować życie, wziąć kredyt itp.
Czy ktoś kiedyś otrzymał wyjaśnienie, dlaczego umowa nie może być przedłużona?? Szczerze w to wątpię… Informowanie o nieprzedłużeniu dzień czy dwa przed końcem umowy… nawet człowiek nie ma możliwości poszukać wcześniej czegoś nowego… a my siedzimy z nadzieją jak głupi… bo dlaczego nie mieć nadziei skoro było się dobrym pracownikiem??
Czy zauważyliście, że po powrocie z kilku miesięcznego bezrobocia, kiedy zadzwoni ktoś z kadr z propozycją ponownego zatrudnienia nawet konto na stronie pracowniczej nie jest zlikwidowane?? Po prostu je blokują pozostawiają do następnego razu. Mnie zaproponowali po dwóch miesiącach pracy powrót, dostałem umowę na miesiące, której oczywiście nie przedłużyli, po czym ponownie zadzwonili z propozycją pracy po 4 miesiącach… nie potrafię zrozumie tego inaczej niż to że mają w tym finansowy interes. Myślę, że ich prawnik jest mocno wyuczony w tego typu przepisach, a jest o co walczyć :) Przyjęcie ON i „przystosowanie stanowiska (sami wiecie jak wygląda przystosowanie w Mikrotech” to blisko 40tyś. Prąd i internet sami sobie opłacacie… dadzą tylko komputer i gadżety…
Zakład pracy chronionej… w czym jesteś w tym przypadku chroniony? Moim zdaniem niczym, uważam, że taki status obliguje do czegoś w szczególności, gdy pracownik wykonuje swoje obowiązki… przychodzi do pracy, wykonuje swoje obowiązki, nie przebywa bez przerwy na zwolnieniach… Oczywiście jeśli coś się zmieni to kto dostanie po czterech literach?? Oczywiście my ON, bo dla nich jedynym zagrożeniem jest mniejsza opłacalność zatrudnienia nas… a my ON zgodzimy się na wszystko byleby dorobić do tej marnej ręciny… To nie jest moi drodzy łatwa praca i wierzcie mi osoby pełnosprawne nie zgodziłyby się tak harować za 1100 zł. Tania siła robocza… i jeszcze się cieszymy, że znaleźliśmy zatrudnienie… na szczęście nie pracuję już w Mikrotech i choć nie zarabiam dużo więcej to mam fajną pracę bez poganiania, w której wykonuję wszystko, co mam wykonać tak jak przynosi dany dzień. Pion dyrektorski zna mnie imiennie i osobiście podobnie jak reszta kierownictwa. Z większością jestem na ty i znam osobiście każdego kolegę czy koleżankę z mojego „niepełnosprawnego” działu. Firma nas nie pomija ani w socjalnych sprawach, ani integracji itp. Czy o Mikrotech moża to powiedzieć?
Biedni jesteśmy moi drodzy i nie potrafimy walczyć o lepsze traktowanie nas na rynku pracy, bo zbyt chcemy pracować… nie wybrzydzamy i bierzemy jakąkolwiek pracę byleby parę groszy zarobić.

Nie można im zarzucić…
- Świetnej organizacji i kontroli pracowników w systemie telepraca.
- Nastawieniu głównie na zatrudnienie ON.
- Wypłacaniu w terminie wynagrodzenia.
-praca w domu z możliwością wykonania jej od 6:00 do 18:00 wedle życzenia pracownika.
To są plusy zatrudnienia w tej firmie. Niestety to jedyne atuty w tym temacie, minusów jest nieco więcej.
- Moim nieodpartym wrażeniem było to, że jestem w niej tylko numerkiem na liście, „skórką”, za którą można wziąć dofinansowanie.
- forma wypowiedzi i traktowania pracownika pozostawiała wiele do życzenia.
- premie… nikt nie wie, jaki jest ich system przydzielania.
-Niska płaca w przeliczeniu na obowiązki
- Brak perspektyw na zatrudnię na umowę stałą
no pięknie napisane przyłączam się do tego co npisałeś o mikrotechu banda kolesi dbających jedynie o tyłki kierownictwa , socjal wg prawa powinien być dla wszystkich, a kpiną jest dawanie ustawowego dnia wolnego i kazanie wysyłania karty urlopowej na ten dzień. Prawo pracy jest tam mało chyba znane przez p. B.G
Bogus

Re: mikrotech

Post autor: Bogus »

Różne opinie, a tak ile dostajecie tej premii do wypłaty? obecnie w wielu zakładach ON cos dokładają
robin
cicha woda
Posty: 22
Rejestracja: 25 cze 2013, 09:42

Re: mikrotech

Post autor: robin »

Bogus pisze:Różne opinie, a tak ile dostajecie tej premii do wypłaty? obecnie w wielu zakładach ON cos dokładają
niby różne ale jednak faktem jest to co tu jest napisane
piniu73
papla
Posty: 177
Rejestracja: 09 lis 2009, 08:48

Re: mikrotech

Post autor: piniu73 »

powiem wam, że co byście nie pisali to i tak nic nie zmieni bo to ludzie tam pracujący tworzą zakład i powiem szczerze, że są tam osoby miłe sympatyczne i naprawdę można się z nimi porozumieć.
piniu73
Ania246

Re: mikrotech

Post autor: Ania246 »

majkel pisze:najgorsza firma w jakiej pracowałem. do końca nie wiesz czy ci przedłużą umowę czy nie. ostatniego dnia dostajesz info a jak pytasz wcześniej to traktują cię jak głupka i mówią, ostatniego dnia Pan/Pani się dowie. Tym razem to ja ich miałem gdzieś. zadzwonili do mnie, że umowa jest przedłużona a ja po tygodniu złożyłem wypowiedzenie. Pracować jak beduin za najniższą krajową, nigdy więcej. Trzeba się szanować. Pieniaczom, którzy zaraz będą odpisywać, że nie ma pracy za większe pieniądze, odpowiadam: Nie ma, bo sami zgadzacie się na takie płace. Weźcie pod uwagę kwoty dofinansowania do stanowiska pracy. Obudźcie się wreszcie!!!
Jaka , najniższa płaca, bzdury!
Stanowisko pracy trzeba kupic za własne pieniądze, za prąd zapłacić też, a ile pradu pobiera komp i oswietlenie. Za PiSu weszła ustawa że pracodawca w tele pracy ma zapewnić stanowisko, to obeszli to wysyłając do pracowników by podpisywali ze sami pragna stworzyc stanowisko, kto odmówił nie pracuje.
Pyzdrak

Re: mikrotech

Post autor: Pyzdrak »

A gdzie jest fundusz socjalny, dla dziadostwa w centrali, terminowo płaca, a skąd nic nie płacą bo wszystkie pobory refunduje PFRON, to co zarobia to biora dla siebie i prezesa. zatrudniaja co dwa lata z przerwa by obejsc przepisy i nie płacic odpraw.
Żona jest nauczycielką nie dość że nieźle zarabia, ma trzynastkę, urlop 3 m-ce, ulgi na PKP i PKS, wysługę lat, urlop zdrowotny, dopłate do mieszkania.
A w Mikrotechu zdrowe byki się pasą kosztem kalek.
W centrali pensje i nagrody na święta za pastwienie się nad chorymi, słabymi ludźmi.
Ale kumple z Gdanska piszą, że tam normalna spółdzielnia, dają z funduszu na wczasy rehabilitacyjne i pensje znacznie wyższe, stanowisko pracy zapewnia pracodawca i umowy na czas nieokreslony, mili ludzie nie hieny.
Korneliak

Re: mikrotech

Post autor: Korneliak »

Tak, wiecie ile pieniędzy biorą złodzieje za jedno stanowisko pracy, wy kupujecie sprzęt, musicie miec swój kat w domu, płacicie za energię, a oni dostają za wasze stanowisko pracy kasę.Najniższą zarabiają ci, którzy pracują w zakładach i maja od pracodawcy stanowisko pracy, wy nie macie najnizszej, bo oprócz kosztów stanowiska i amortyzacji opłacacie energie, wiec to pomiejsza wasze pobory, a dziady w centrali maja wszystko waszym kosztem, nic sami nie kupuja, swoich komputerów do roboty nie nosza.
Megi

Re: mikrotech

Post autor: Megi »

Ja np dostałam nowego laptopa jak mnie przyjeli oraz premię świąteczną jak i co miesiąc czasem co dwa.
Kornelik

Re: mikrotech

Post autor: Kornelik »

Megi pisze:Ja np dostałam nowego laptopa jak mnie przyjeli oraz premię świąteczną jak i co miesiąc czasem co dwa.
Kiedy były te laptopy (robiłem 3 lata nic nie dostałem, premie jedynie ok.100-200 zł), premie po ile 500, 1000. czy płacą za prąd, internet opłata, czy dają środki czystości jak w każdym innym zakładzie? na co idzie fundusz socjalny? gdzie kasa za stanowiska pracy-dowiem się bo właśnie piszę do PFRON i inspektora do spraw socjalnych przy rządzie RP.
Leonidas

Re: mikrotech

Post autor: Leonidas »

Korneliak pisze:Tak, wiecie ile pieniędzy biorą złodzieje za jedno stanowisko pracy, wy kupujecie sprzęt, musicie miec swój kat w domu, płacicie za energię, a oni dostają za wasze stanowisko pracy kasę.Najniższą zarabiają ci, którzy pracują w zakładach i maja od pracodawcy stanowisko pracy, wy nie macie najnizszej, bo oprócz kosztów stanowiska i amortyzacji opłacacie energie, wiec to pomiejsza wasze pobory, a dziady w centrali maja wszystko waszym kosztem, nic sami nie kupuja, swoich komputerów do roboty nie nosza.
Sama prawda, nic dodać.
Gady żrą dzięki pracy kalek!
Sawcia

Re: mikrotech

Post autor: Sawcia »

Leonidas pisze:
Korneliak pisze:Tak, wiecie ile pieniędzy biorą złodzieje za jedno stanowisko pracy, wy kupujecie sprzęt, musicie miec swój kat w domu, płacicie za energię, a oni dostają za wasze stanowisko pracy kasę.Najniższą zarabiają ci, którzy pracują w zakładach i maja od pracodawcy stanowisko pracy, wy nie macie najnizszej, bo oprócz kosztów stanowiska i amortyzacji opłacacie energie, wiec to pomiejsza wasze pobory, a dziady w centrali maja wszystko waszym kosztem, nic sami nie kupuja, swoich komputerów do roboty nie nosza.
Sama prawda, nic dodać.
Gady żrą dzięki pracy kalek!
Lepiej zadzwoń do ministerstwa polityki socjalnej i do Pfron szybciej zrobią im nalot, teraz sprawdza wszystko do 5 lat wstecz.
A także do rzecznika praw obywatelskich
Megi

Re: mikrotech

Post autor: Megi »

Kornelik pisze:
Megi pisze:Ja np dostałam nowego laptopa jak mnie przyjeli oraz premię świąteczną jak i co miesiąc czasem co dwa.
Kiedy były te laptopy (robiłem 3 lata nic nie dostałem, premie jedynie ok.100-200 zł), premie po ile 500, 1000. czy płacą za prąd, internet opłata, czy dają środki czystości jak w każdym innym zakładzie? na co idzie fundusz socjalny? gdzie kasa za stanowiska pracy-dowiem się bo właśnie piszę do PFRON i inspektora do spraw socjalnych przy rządzie RP.
Nie zakładałam internetu specjalnie dla Mikrotechu. Dziś każdy ma o ile mam taką potrzebę. Laptop bierze około 30wat x 6h=180wat. 180 wat to około 1/5 1kWh czyli 1kWh =1000 wat, to 60 groszy. 1/5 z 60 groszy, to 12 groszy dziennie kosztuje 6h pracy w Mikrotechu. 12groszy x 20 dni=2,40 miesiecznie.OK niech będzie, że nawet 5 zl za prąd miesięcznie, to tak dużo? Przez 5lat pracy po około 1250,00 średnio pensja+laptop no i na łeb nie dostałam przez te 5 lat.
Megi

Re: mikrotech

Post autor: Megi »

Kornelik pisze:
Megi pisze:Ja np dostałam nowego laptopa jak mnie przyjeli oraz premię świąteczną jak i co miesiąc czasem co dwa.
Kiedy były te laptopy (robiłem 3 lata nic nie dostałem, premie jedynie ok.100-200 zł), premie po ile 500, 1000. czy płacą za prąd, internet opłata, czy dają środki czystości jak w każdym innym zakładzie? na co idzie fundusz socjalny? gdzie kasa za stanowiska pracy-dowiem się bo właśnie piszę do PFRON i inspektora do spraw socjalnych przy rządzie RP.
A środki chemiczne za co chcesz? Smarami się upierniczysz przy komputerze? A może jeszcze darmowy talon na posiłek regeneracyjny?
Gość

Re: mikrotech

Post autor: Gość »

Pora umyć rączki i na lancz.... :lol:
ODPOWIEDZ