jak i gdzie pracują tetruski ????

Tu można pisać na każdy temat.

Moderator: Moderatorzy

stanas
gawędziarz
Posty: 64
Rejestracja: 04 sty 2007, 16:17

praca

Post autor: stanas »

witam ja naprzyklad mieszkam na zadupiu na koncu swiata tam gdzie bociany zawracaja a jednak udalo mi sie otworzyc firme dokladnie warsztat samochodowy i powiem tak sam w nim pracuje tylko czasami mam mlodego pomocnika i nikt nie powiedzial ze nie mozna pracowac robie wszystko przy samochodach mimo to ze siedze na wodku pozdrawiam
Awatar użytkownika
pawel
cicha woda
Posty: 38
Rejestracja: 22 lut 2007, 13:46
Lokalizacja: lubuskie

Post autor: pawel »

witaski,ja pracuje w mikrotechu od ponad roku i sobie chwale,jestem tetrusem z c6
Awatar użytkownika
pawel
cicha woda
Posty: 38
Rejestracja: 22 lut 2007, 13:46
Lokalizacja: lubuskie

Post autor: pawel »

sorki mała pomyłka jestem z c5 a nie jak napisałem wcześniej z c6
go?

Post autor: go? »

ja jestem "pracownikiem biurowym"
wcześniej miałem przygody z danymi, reklamą, handlem, księgowością
mam staż pracy taki sam jak moim sprawni rówieśnicy, jestem z tego dumny
Gość

Post autor: Gość »

a czy ktos z was na wozku zarabia wiecej niz 3200 zl juz na lapke (netto)??

oczywiscie nie w swojej firmie.

bo nie wiem czy mozna wiecej i czy osiagnolem max. po 2 latach pracy.
te? na w?zku

Post autor: te? na w?zku »

Myślę, ze spokojnie mógłbyś osiągnąć 2x więcej, gdybyś zamiast zamiast na wózek zwrócił większą uwagę na ortografię
Gostek

Post autor: Gostek »

też na wózku pisze:Myślę, ze spokojnie mógłbyś osiągnąć 2x więcej, gdybyś zamiast zamiast na wózek zwrócił większą uwagę na ortografię
A Ty chyba w przedszkolu uczysz małe dzieci pisać skoro nas chcesz poprawiać...
Gość

Post autor: Gość »

też na wózku pisze:Myślę, ze spokojnie mógłbyś osiągnąć 2x więcej, gdybyś zamiast zamiast na wózek zwrócił większą uwagę na ortografię
widze ze wzbudzilem w tobie zazdrosc :lol: :lol: :lol:

jesli ci sie nie podoba jak pisze to nie czytaj.
też na wózku pisze: zamiast zamiast
:lol: :lol: :lol:
te? na w?zku

Post autor: te? na w?zku »

Nie, to nie była złośliwa rada, raczej praktyczna - i odezwałem się właśnie jako ktoś o kogo pytałeś.

Pozdrawiam
go?

Post autor: go? »

zazdrość? a nawet jeśli - to cel został osiągnięty
w jakim innym celu można pisać takie rzeczy na forum, gdzie wielu (jeśli nie większość) ludzi żyje poniżej progu ubóstwa??

nota bene:
jeśli mieszkasz w dużym mieście to 3200zł netto nie jest szczytem możliwości
jeśli na wsi - to "hulaj dusza, piekła nie ma"
ja, jako dżentelmen ;) , nie będę rzucać liczbami, w każdym razie - nie narzekam
Awatar użytkownika
Monikai
gaduła
Posty: 343
Rejestracja: 10 cze 2008, 18:03
Kontakt:

Post autor: Monikai »

chłopacy nie wariujcie z tymi literowkami;)
a co do pensji, to ja sądzę, że właśnie warto podawać kwoty, jakie osiągamy - mamy wtedy porownanie, wiemy do czego możemy dążyć i na co liczyć. Czasami w rozmowie kwalifikacyjnej jest to mile widziane, obok kwoty przydałoby się jednak zajmowane stanowisko...
do miłego,
M
go?

Post autor: go? »

a ja myślę, że podawanie kwot jest bezsensowne
przecież wszystko zależy od tego jakie się ma wykształcenie (jaka branża), jakie kwalifikacje, gdzie się mieszka ... czy ma się szczęście

osoba poruszająca się na wózku może zarabiać tyle co każdy inny człowiek ... jeśli ma trafione wykształcenie, zapełnia niszę, mieszka w sprzyjającej zatrudnieniu okolicy i ma szczęście ;)
Gość

Post autor: Gość »

też na wózku pisze:Nie, to nie była złośliwa rada, raczej praktyczna - i odezwałem się właśnie jako ktoś o kogo pytałeś.

Pozdrawiam
pisze bez polskich znakow, poniewaz nie chce mi sie sprezac.

niestety w moim przypadku nawet jesli bym pisal niepoprawnie to nic nie zmieni z racji wykonywanej pracy.
ODPOWIEDZ