<<<<<<< CURRENT_FILE
======= DIFF_SEP_EXPLAIN
>>>>>>> NEW_FILE
nasilenie spastyki a wózek z napedem elektrycznym
Moderator: Moderatorzy
nasilenie spastyki a wózek z napedem elektrycznym
witam, mój chłopak od kilku tygodni korzysta z nowego wózka, mianowicie gtm hammer vario z napędem elektrycznym e-support. Od tego czasu bardzo nasiliła mu się spastyka, czy może to mieć związek z jakimś polem elektrycznym tworzonym przez napęd albo z budową tego wózka i zmianą pozycji siedzenia (do tej pory korzystał z wózka FARu) . Jeśli jest to związane ze zmaina pozycji siedzenia czy spastyka z czasem osłabnie jak ciało przyzwyczai się do nowej pozycji??
na tamtym wózku pozycja była jakby "leżąca", w tym momencie siedzi bardziej prosto, w kolanach i biodrach jest prawie kąt prosty, oparcie i boczki są troszkę niższe. Jest mu wygodnie, jednak przez tą spastykę nie może siedzieć bez przypięcia pasem w klatce piersiowej... Jeżeli to jest kwestia zmiany pozycji, jak długo trwa "przystosowanie" się do nowego wózka??
Ja przez zmianę wózka spadłem ze schodów zjeżdżając z górki. Na przeciw były schody do piwnicy i trzeba było skręcić przed nimi. Spadłem ponieważ nieprzyzwyczajone ciało zareagowało w ten sposób, ze wyprostowało mi tułów i musiałem oprzeć dłonie na ramie aby nie wypaść przy tym zjeździe na twarz. Spadłem 6 schodów w dół. Na szczęście prócz spuchniętego łokcia nic mi się nie stało. Zmieniłem wtedy wózek z panthery standard na u2, a w tej chwili jeżdżę na s2. Na u2 jeździłem prawie dwa lata, nie mogłem się do niej przyzwyczaić. Za wąsko z przodu i za słabo pochyłe siedzisko. Siedziało się na niej jak na krześle. Grzebcie, bawcie się wszystkimi ustawieniami to może znajdziecie jakiś kompromis. Pochył oparcia też można regulować. Dodam, że farowskie wózki też mają głębokie siedzisko, być może stąd ta spastyka. Jak się nie przyzwyczai to zmieńcie wózek.