Tetraplegik

jeździ jakiś tetra na ryby? a do tych co nie chodzą niech zaczną,ale ktoś do pomocy sie przyda (do zakładania robaków )
Ja myślałem że to nie dla mnie ale jak spróbowałem,na początku ledwo wędkę trzymałem,a teraz nawet spininguję i zarzucam spining,troszkie trzeba sie nagimnastykować jak sie nie rusza palcami,ale sie da.niektórzy tetrusy są tak w tym dobrzy że szczupaki po 3,5kg wyciągają,mnie to by kilaczek wciągnął . Trzymanie wędki jest dobre dla tych jak ja,co na same słowo ćwiczenia mają drgawki ,bo ćwiczysz a nawet o ty nie wiesz,nie machasz kilkaset razy łapkami,a po takich rybkach to to samo,bo ledwo rękoma będziesz ruszać ze zmęczenia.

zauważyłem że na tetraplegiku,jest już wzmianka na temat ryb.
www.tetraplegik.com/linki.php?op=linki&o=sport


http://www.wedkarstwobezbarier.pl/

Ja choć nie jestem Tetra to bardzo lubię wędkować, na ryby nie mam daleko , całe 70 metrów od domu mamy staw. Super relax polecam każdemu.
Moj maż nie bardzo ma cierpliwość siedzieć bez sensu nad woda, bo nie utrzyma wędki w łapkach, wiec może pomoc mi tylko jeść. Dobre i to .

nie wiem jaką on ma sprawność,ale wystarczyłoby może dla niego,że wędka byłaby włożona gdzieś we wózku,żeby sama sie trzymała, nie musi jej trzymać, tylko przytrzymywać,lub nawet nie dotykać.Chodzi o to że tylko on decydowałby kiedy wędka zostanie wyciągnięta,i oczywiście żadnych głupich podpowiedzi,teraz? już? Poprostu taka sobie wędkarska gra strategiczna


Ja zaczynałem tak,że dół wędki miałem włożony gdzieś gdzie stabilnie siedziała,a ja tylko trzymałem przód.

nikt nie wędkuje? a wędkują, oto przykład,przeglądałem stronki forumowiczów i znalazłem stronę jakiegoś "tomasza". http://twnuk.republika.pl/