Kuschall Advance - opinie

O wózkach i nie tylko.

Moderator: Moderatorzy

topgrzes
gawędziarz
Posty: 74
Rejestracja: 01 wrz 2011, 12:02

Kuschall Advance - opinie

Post autor: topgrzes »

Jestem w przeddzień decyzji o kupieniu nowego wózka. Wstępny wybór padł na Kuschalla Advance. Czy ktoś z Was jeździ na takim wózku? Obecnie mam K4 Airlite. Pierwsze wrażenia z przymiarki do Advance'a mam bardzo dobre, ale szkam też opinii od użytkowników którzy może dłużej takim jeżdżą.
topgrzes
gawędziarz
Posty: 74
Rejestracja: 01 wrz 2011, 12:02

Re: Kuschall Advance - opinie

Post autor: topgrzes »

Mimo, że nie było tu żadnej odpowiedzi, zamówiłem Kuschalla Advance. Zobaczymy jak się będzie nim jeździć po K4 Airlite :-). Z ciekawostek, cena wyszła 17310zł :-).
Awatar użytkownika
tetrus97
gaduła
Posty: 236
Rejestracja: 05 wrz 2013, 11:59
Lokalizacja: Legnica
Kontakt:

Re: Kuschall Advance - opinie

Post autor: tetrus97 »

Za kilka tygodni, miesięcy podziel się z nami swoimi wrażeniami z użytkowania tego wózka 8)
topgrzes
gawędziarz
Posty: 74
Rejestracja: 01 wrz 2011, 12:02

Re: Kuschall Advance - opinie

Post autor: topgrzes »

tetrus97 pisze:Za kilka tygodni, miesięcy podziel się z nami swoimi wrażeniami z użytkowania tego wózka 8)
Wózek odebrałem 30 listopada. Będzie już prawie 4 miesiące jak go użytkuję. Przesiadłem się z Kuschalla K4 AirLite. Co mogę napisać?:

1. Świetna sztywność wózka (pewnie dzięki karbonowemu siedzisku i trochę innej konstrukcji wózka)
2. Jest sporo lżejszy od K4 (całość ok. 7,5-8kg vs ok. 9,5kg K4)
3. Dużo lepiej jeździ się po kostce brukowej dzięki 5-calowym kółkom przednim. Wziąłem je z premedytacją, choć oczywiście wielu uważa, że to jest takie "mało aktywne". Ja przedkładam jednak nad to swój komfort.
4. Wózek jest sporo dłuższy do przodu od K4 (oba mają ramy 90), przez co czasem gorzej jest np. wsiadać do samochodu czy sięgać po coś z blatu kuchennego będąc w pozycji na wprost.
5. Z tym wyposażeniem, które mam (koła High Performance z oponami SpeedRun, tytanowe ciągi, profilowane boczki itp) wózek jest niestety bardzo drogi. Sprawia jednak wrażenie niezwykle solidnego i trwałego.
6. Żałuję, że nie dokupiłem karbonowej płyty na podnóżek bo niestety palce przy przesiadaniu bez butów czasem się w rurkowy wkręcają i można sobie zrobić krzywdę.
7. Siedzi się bardzo wygodnie, no ale to ogólnie kwestia dobrego dobrania i przymierzenia wózka.
8. Toczność wózka jest rewelacyjna, nawet w porównaniu do K4, do tego brak efektu uderzania małych kółek o kostkę ją poprawia.

To tyle tak na szybko z głowy. Jak macie jakieś pytania, to walcie śmiało tu na forum.
Gość

Re: Kuschall Advance - opinie

Post autor: Gość »

Jaka cena za całość?
Gość

Re: Kuschall Advance - opinie

Post autor: Gość »

17300 za wózek ważący 8 kg? Tyle to waży Panthera S2 na spoxach (cena ok 10 tys.), a kosztujący 18900 X, 4,5 kg. Wychodzi na to, że cena X jest bardzo konkurencyjna.
topgrzes
gawędziarz
Posty: 74
Rejestracja: 01 wrz 2011, 12:02

Re: Kuschall Advance - opinie

Post autor: topgrzes »

Gość pisze:17300 za wózek ważący 8 kg? Tyle to waży Panthera S2 na spoxach (cena ok 10 tys.), a kosztujący 18900 X, 4,5 kg. Wychodzi na to, że cena X jest bardzo konkurencyjna.
Jezeli w cenie wozka bierzesz pod uwage tylko wage to gratuluje. Wozek wazy 8kg z poduszka i wszystkimi akcesoriami. 17300 zaplacilem ze wszystkimi opcjami typu tytanowy podnoze czy oparcie itp. Wozek w podstawie kosztuje 10900. A cena to nie wszystko. I nie boje sie, ze przy uderzeniu w cos twardego wlokno mi peknie.
obywatelrp

Re: Kuschall Advance - opinie

Post autor: obywatelrp »

Skąd macie tyle kasy na wózki?Ja mam tylko 720zl renty.
topgrzes
gawędziarz
Posty: 74
Rejestracja: 01 wrz 2011, 12:02

Re: Kuschall Advance - opinie

Post autor: topgrzes »

obywatelrp pisze:Skąd macie tyle kasy na wózki?Ja mam tylko 720zl renty.
Zebrałem z 1% w zeszlym roku. Troche dolozyl NFZ i PCPR. Wczesniej nie zmienialem wozka przez 11 lat.
obywatelrp

Re: Kuschall Advance - opinie

Post autor: obywatelrp »

Jesteś para, czy tetra? Na wózku za 7 tys. nie możesz jeździć? Musisz być naprawdę cienkim tetraplegikem skoro kupujesz tak drogi wózek.
tetragosc

Re: Kuschall Advance - opinie

Post autor: tetragosc »

Nie cienkim tetraplegikiem, tylko dobrym magikiem. A tak na poważnie, chwali się, że ludzie sobie radzą i poprawiają komfort funkcjonowania. Wózek to ,,połówka naszego ciała'' przez kilkanaście godzin na dobę. A cena kilkunastu tysięcy złotych raz na kilka lat jest warta zachodu. Faktycznie 720 zł nie pozwala na szaleństwa i cały ten system, szczególnie w kwestii zaopatrzenia w sprzęt, powinien wyglądać inaczej. Nie kupujemy sobie przecież sportowych bryk, tylko WÓZKI INWALIDZKIE. Ps. już nie mogę się doczekać mojego X i wrzucania go kilka razy dziennie do samochodu :)
topgrzes
gawędziarz
Posty: 74
Rejestracja: 01 wrz 2011, 12:02

Re: Kuschall Advance - opinie

Post autor: topgrzes »

obywatelrp pisze:Jesteś para, czy tetra? Na wózku za 7 tys. nie możesz jeździć? Musisz być naprawdę cienkim tetraplegikem skoro kupujesz tak drogi wózek.
Jestem paraplegikiem. Ale co ma siła moich rąk do ceny wózka. Wytłumacz mi proszę.

Poza tym cenię sobie wygodę, lekkość toczenia wózka, a przede wszystkim jego bezawaryjność. Przez 11 lat w K4 AirLite nie miałem żadnych problemów oprócz zużywających się hamulców i wymiany przednich kółek i raz boczków. Poza tym rewelacja. Dlatego wolałem dopłacić. Jest jeszcze jedna sprawa - mam 190cm wzrostu i bardzo długie nogi. Większość firm miało mniejszy lub większy problem żeby tak dopasować do mnie wózek żebym czuł się komfortowo. W Kuschallu to się udało. Z 1% udało mi się zebrać ponad 13 tysięcy, reszta była z NFZ i PCPR. Z wózka jestem mega zadowolony.

P.S. Jaki miałeś na myśli wózek za 7 tys. zł?
Awatar użytkownika
welski
gaduła
Posty: 785
Rejestracja: 18 lis 2006, 12:45

Re: Kuschall Advance - opinie

Post autor: welski »

mu chodziło o pantere za 7000tyś, bo przecież nie o gtma bo to polski wózek i nie koszerny, my sie wszyscy na forum też brzydzimy tanimi wózkami i jeszcze Polskimi!!! one nie są COOL . to tak jakby kupić nie firmowe ubranie!! co to by było jakby mnie znajomi zobaczyli. Ja się też brzydzę i wstydzę brać rentę z Polskich podatków i z 1% bo to nie cool i to Polacy dają a to przecież jak plunięcie w twarz. Ja ceny z wózka nigdy nie odklejam ba skanuje powiększam i daję wiekszą nalepkę by na mieście laski wiedziały ze mam wózek za 20000zł.
Jeste?my Sk?adakami! sk?adniki: my i w?zki
2 wersja: le?ymy lub siedzimy ;)
obywatelrp

Re: Kuschall Advance - opinie

Post autor: obywatelrp »

Dobrze Welski pisze. Inwalida, to musi podnieś ego kupując sobie wózek za 18 tyś. W latach 80-tych były ciężkie gnioty i wyboru nie było, ale teraz za kwotę 4,5 tyś. do 8 tyś można kupić wózek, który 100% spełni oczekiwania ON.Rozumiem, kiedy słaby tetrus jeżdżący autem szuka lekkiego wózka, ale paras lub silny tetra?
topgrzes
gawędziarz
Posty: 74
Rejestracja: 01 wrz 2011, 12:02

Re: Kuschall Advance - opinie

Post autor: topgrzes »

obywatelrp pisze:Dobrze Welski pisze. Inwalida, to musi podnieś ego kupując sobie wózek za 18 tyś. W latach 80-tych były ciężkie gnioty i wyboru nie było, ale teraz za kwotę 4,5 tyś. do 8 tyś można kupić wózek, który 100% spełni oczekiwania ON.Rozumiem, kiedy słaby tetrus jeżdżący autem szuka lekkiego wózka, ale paras lub silny tetra?
Naprawdę myślisz, że kupiłem wózek za takie pieniądze żeby podnieść sobie ego?

Co do spełniania oczekiwań, to miałem je bardzo dokładnie sprecyzowane i ten, który mam je spełnia.

Dlaczego tak bardzo wiążesz cenę wózka z wagą? Jest wiele innych czynników zwiększających cenę wózka, a niekoniecznie zmniejszających jego wagę, za to poprawiających funkcjonalność.
Zablokowany