wypróżnienia

Tematy o których trudno rozmawiać.

Moderator: Moderatorzy

go?

wypróżnienia

Post autor: go? »

chciałem zapytać jak u was jest z wypróżnieniami? czy czujecie lub nie czujecie czy wam się chce? jak to się u was odbywa: basen/kaczka/pampersy/kibelek?
Gość

Post autor: Gość »

ja czuję, że "coś tam" mi sie przemieszcza, ale np. gazy i kupę czuję tak samo
właściwie czuję jednoznacznie, jak już zaczyna być "na wylocie", ale to nie czuję tak normalnie, ale tak jak przy przepełnionym pęcherzu tylko trochę inaczej (taka dysrefleksja)
ale na szczęście zawsze jest twarda, więc mogę to w miarę opanować

robię różnie, nie zawsze na siedząco - na siedząco na kibelku tylko jak wsadzam czopka bisakodyl i czuję, że "pójdzie gładko" (wtedy mi tak jeździ po brzuchu, charakterystycznie)
czasem jak mam duże zaparcie, to robię na leżąco, leżąc na boku - podkładam sobie pod tyłek leżąc na boku worek foliowy, na to lignina albo papier toaletowy
zakładam gumową rękawiczkę i sobie pomagam palcami, wsadzam je w odbyt i masuję, z jakims środkiem poślizgowym typu wazelina

ogólnie, u mnie dużo w tym intuicyjnego myślenia
np. jak czuję dyskomfort i się boję wpadki poza domem, to sobie zakładam rękawiczkę, kładę się na boku i wsadzam z jakimś tłustym kremem palec najgłębiej jak dam radę i jak czuję, że coś tam jest, to próbuję to wydalić

może brzmi to strasznie, ale dla mnie to juz od wieluuu lat tak jest, więc kwestia przyzwyczajenia :)
działa u mnie taki system, bo od ponad 10 lat nie było wpadki poza domem, a wychodzę z domu codziennie na kilka godzin do pracy itd.
tzreba bacznie obserwować swoje ciało
Gość

Post autor: Gość »

to ja wyżej - nie mam praktycznie czucia wcale, jestem bardzo wysokie Th
jestem kilkanaście lat po wypadku, jeżdżę na wózku ręcznym
Gość

Post autor: Gość »

tez jestem wysokie th ale z wyproznianiem czuje ze mi sie chce i do 1h mam czas na ewenualne nzalezienie WC-a.
Gość

Post autor: Gość »

UU mnie tak samo jak wyżej czyli czuje takie dziwne objawy ja na to mówię ciarki. Tak samo mam z pęcherzem takie podobne uczucie i na ból też tak samo
Gość

Post autor: Gość »

Anonymous pisze:UU mnie tak samo jak wyżej czyli czuje takie dziwne objawy ja na to mówię ciarki. Tak samo mam z pęcherzem takie podobne uczucie i na ból też tak samo
czyli"coś tam" czujesz, czyli super :lol:
morus
cicha woda
Posty: 41
Rejestracja: 06 paź 2009, 12:37
Lokalizacja: Ma?opolska

Post autor: morus »

K√¢ÀÜ≈°√ɂİ√Ǭ¨√Ǭ£OPOTY Z PęCHERZEM MOCZOWYM I PRACĄ JELIT
Większość urazów rdzenia kręgowego wpływa na funkcjonowanie pęcherza moczowego i jelit, ponieważ nerwy kontrolujące omawiane organy są odcięte poprzez uraz rdzenia od dopływu informacji z mózgu. Bez koordynacji z mózgiem mięsnie pęcherza nie potrafiła ze sobą współdziałać i oddawanie moczu staje się upośledzone. Pęcherz potrafi się opróżnić bez najmniejszego ostrzeżenia, lub nadmiernie się przepełnić. W niektórych przypadkach mocz z pęcherza nie może się wydostać przez drogi moczowe i zaczyna powracać do nerek. Kontrola nad pęcherzem jest powszechną obawa osób po urazie, które rozpoczynają współżycie. Jest wiele metod, aby ustrzec się od niespodziewanych "wypadków" z pęcherzem.
Po pierwsze planując zbliżenie powinno się ograniczyć spożywanie płynów. Picie dużej ilości płynów powoduje szybsza produkcje moczu i tym samym szybsze wypełnienie się pęcherza. Osoby, które używają cewników do pęcherza powinny opróżnić pęcherz przed stosunkiem.
Funkcjonowanie jelit zostaje porażone w podobny sposób. Jelita mogą być pobudzone przez cały czas lub też mogą okazać się "leniwe" i nie wykazywać aktywności potrzebnej do przesuwania resztek pokarmowych wewnątrz jelit. Może to powodować nadmierną potrzebę opróżniania lub też ręcznego usuwania powstałych stwardniałych mas kałowych, zwanych kamieniami kałowymi. Osoby po urazie rdzenia kręgowego powinny stosować odpowiednia dietę i kontrolować częstość wydalania kału, aby uniknąć "wypadków". To najlepszy sposób na unikniecie przykrych niespodzianek. Może pomóc opróżnienie jelit i ograniczenie posiłków przed planowanym zbliżeniem.
Gość

Re: wypróżnienia

Post autor: Gość »

Czasem z kupą idzie mi krew... czym to moze byc spowodowane? pomózcie...
apacz23
papla
Posty: 108
Rejestracja: 14 kwie 2010, 22:32
Lokalizacja: Lublin

Re: wypróżnienia

Post autor: apacz23 »

jeśli te krwawienia masz już dłuższy czas nawiedż gabinet lekarski,może to kwestia diety,mało napojów...
może też pojawiły się hemoroidy,przy wpróżnianiu ,często dochodzi do podrażnień tychże i pojawia się krew
Mirek
morus
cicha woda
Posty: 41
Rejestracja: 06 paź 2009, 12:37
Lokalizacja: Ma?opolska

Re: wypróżnienia

Post autor: morus »

Może to być polip w odbycie który jest drażniony przez kał i krwawi
Gość

Re: wypróżnienia

Post autor: Gość »

A ja mam taki problem że nie mogę się wypróżnić :( zawsze było tak czopki bisacodyl i do 2godz.było po wszystkim a ostatnio już jakiś czas nic,wsadze czopki i nic się nie dzieje tzn.w brzuchu czuć że tam się coś dzieje tak jak zawsze ale nie może wyjść tylko staje gdzieś i się zbiera w jednym miejscu i tak stoi :( nawet jak się wyciągnie trochę to reszta nadal pozostaje i nie ma siły na to żeby wyszło.
Czasami też tak mam jak się wyciąga to pojawia się krew :(
Już sam nie wiem co to ma znaczyć i co to się dzieje ? Może ktoś coś podpowie bo mam już dość tego :(
apacz23
papla
Posty: 108
Rejestracja: 14 kwie 2010, 22:32
Lokalizacja: Lublin

Re: wypróżnienia

Post autor: apacz23 »

Zatrzymanie masy kałowej jest jak Wiesz ,bardzo niebezpieczne .Radzę jak najprędzej nawiedzić gabinet
Familijnego (po skierowanie do Gastrologa).
Masz chyba dietę ubogą w błonnik lub mało płynów przyjmujesz
a pionizujesz się trochę ?
Mirek
Gość

Re: wypróżnienia

Post autor: Gość »

apacz23 pisze:Zatrzymanie masy kałowej jest jak Wiesz ,bardzo niebezpieczne
Właśnie wiem :( dlatego albo kolejny czop,albo grzebanie :evil: i jakoś wkoncu wychodzi.
Co do diety to jem wszystko tak jak wcześniej ;) płynów też pije raczej wystarczająco 2L wody + herbata,zupa itp.
Z pionizacją jest trochę gorzej bo już dawno nie wstawałem.
Ale wcześniej było ok a teraz jest lipa :(
apacz23
papla
Posty: 108
Rejestracja: 14 kwie 2010, 22:32
Lokalizacja: Lublin

Re: wypróżnienia

Post autor: apacz23 »

Daruj mi przewinę,jeszcze jestem na etapie mylenia para z tetra
przede wszystkim ,wyskoczyłem jak baca z malin z tą pionizacją.Mimo wszystko spiknij się z jakimś medykiem
od kłopotów trawiennych,krew przy wypróżnianiu czasem zwiastuje kłopoty.
:wink:
Mirek
Gość

Re: wypróżnienia

Post autor: Gość »

Ja jestem para ;)
Z tą pionizacją muszę spróbować bo naprawdę już troszkę mineło jak ostatnio wstawałem,ale myślę że to nie jest przyczyną,ale mogę się mylić.
ODPOWIEDZ