Porada w sprawie wozka elektrycznego.

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 29 mar 2007, 15:07

Nawet mnie nie strasz, wskaznik istotnie jest elektroniczny (Meyra Optimus). Wozek ten jest uzywany (mozna w tym watku o tym poczytac), sprezentowany przez przyjaciela. Akumalatory mialy byc nowe i byly u mnie ladowane w zeszlym roku, tylko kilkanascie razy. Nie sa ta akumulatory zelowe.

welski · Post autor: **welski** » 29 mar 2007, 17:22

"były ładowane w zeszłym roku" czyli kiedy,akumulatory powinny być ładowane,nawet jak się nie jeździ co tydzień.
w moim przypadku to się sprawdziło,po 6 latach użytkowania wózka akumulatory trzymają jak nowe,ale mam żelowe.
czyli jak masz zwykłe akumulatory,to napewno one padły

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 29 mar 2007, 19:38

Wyrazilem sie nie precyzyjnie. Chodzilo mi o to, ze w zeszlym roku byly malo uzywane. Niemniej jednak co miesiac - w zimie - byly ladowane.

welski · Post autor: **welski** » 29 mar 2007, 20:01

no to używane były prawidłowo, najlepiej jak była to wina akumulatorów,a nie wózka,/naprawa tak drogiego wózka, drogo by pewnie kosztowała.
wyciągnij komuś akumulatory z samochodu

, i będziesz wiedział czy to od nich.

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 29 mar 2007, 21:01

A moge na probe podmienic tylko jeden? Ten wlasnie, ktory sie dluzej ladowal?

welski · Post autor: **welski** » 30 mar 2007, 20:27

nie wiem,pewnie tak,ale na krótko ,ale odpowiedzialności nie biorę na siebie