Tetraplegik

Witam.

Natrafiłem na info. o takim wózku. Chyba coś nowego/innego, może się komuś przyda. Cena raczej wysoka- ok.14 tyś. , ale jak ktoś ma możliwość to... istnieje taki sprzęt.

https://www.youtube.com/watch?time_cont ... oGvPMlxGzI

https://www.youtube.com/watch?v=8JAPYNCg4PU

http://airwheelpoland.com/airwheel/87-w ... el-h3.html



ps.To nie jest reklama. Przekazuje/dziele się info. na które natrafiłem w int.

Pozdrawiam.

Witam,

Wózek wygląda ciekawie, podobnego szukałem.
Napisałem do nich i mają mi go przysłać na testy.
Jak pojeżdżę to zdam relacje

Pozdrawiam

https://www.alibaba.com/product-detail/ ... 633c7khXfc

https://airwheel.en.alibaba.com/product ... l_H3S.html

Wygląda to na chiński wynalazek cena u nich 1500$ czyli jakieś 5500zł

Jeździłem nim. Wózek nie warty tej ceny!!!
Nie potrafi pokonać małego progu.

Dziwne nieraz jeździłem tym wózkiem i nigdy nie miałem problemów

Witam. Czy jest tu ktoś kto używa tego wózka i mógłby się podzielić wrażeniami z jego użytkowania, jak faktycznie sprawuje się w trudnym terenie?

Również szukam opinii na temat tego wózka. Będę wdzięczny jak ktoś się wypowie.

Podpinam się pod temat. Złożyłem nawet wniosek o dofinansowanie i jeśli nie będzie negatywnych opinii to go kupię. Mi chodzi głównie o łatwość składania i przewożenia. Co z tego, że inni też chwalą się łatwością składania jak do ich składania trzeba mieć sprawne palce.

Onufry pisze: ↑11 wrz 2019, 19:20 Podpinam się pod temat. Złożyłem nawet wniosek o dofinansowanie i jeśli nie będzie negatywnych opinii to go kupię. Mi chodzi głównie o łatwość składania i przewożenia. Co z tego, że inni też chwalą się łatwością składania jak do ich składania trzeba mieć sprawne palce.

Co to za dofinansowanie i gdzie można się o takie coś ubiegać?

PFRON dostał kasę na dofinansowanie do wózków elektrycznych. Według mnie w ramach "kiełbasy przedwyborczej". Wnioski trzeba było składać od 1 do 31 sierpnia w MOPS lub PCPR w zależności od tego gdzie się mieszka. Podobno w niektórych rejonach przedłużyli terminy do końca września, ale trzeba zapytać. Dofinansować mogli do 10.000 zł. Wkład własny minimum 10%. Dofinansowanie przysługiwało dla tetra uczących się lub pracujących (nie wiem jak dla poszukujących pracy). Ja chyba dostałem, bo zostałem poproszony na 26.09 na popisanie umowy. Jak kupię to napiszę swoje uwagi.

Zapomniałem dodać, że dofinansowanie w wysokości 3000 zŁ możesz dostać też z NFZ. Najpierw musisz od lekarza specjalisty wziąć zlecenie z kodem P.130, a przy okazji zaświadczenie do refundacji z PFRON. Zlecenie musisz zarejestrować w NFZ. Nic nie możesz kupować dopóki nie załatwisz papierów. Szczegóły znajdziesz w internecie.

Onufry pisze: ↑25 wrz 2019, 15:03 Zapomniałem dodać, że dofinansowanie w wysokości 3000 zŁ możesz dostać też z NFZ. Najpierw musisz od lekarza specjalisty wziąć zlecenie z kodem P.130, a przy okazji zaświadczenie do refundacji z PFRON. Zlecenie musisz zarejestrować w NFZ. Nic nie możesz kupować dopóki nie załatwisz papierów. Szczegóły znajdziesz w internecie.

To również ma swój termin ważności? czy cały czas można się ubiegać?

Lucek. O to musisz pytać oddzielnie w NFZ i oddzielnie w MOPS lub PCPR. Jeśli chcesz oba dofinansowania to kolejność jest taka: najpierw NFZ a potem MOPS (lub PCPR). Chociaż u mnie było odwrotnie i MOPS też uwzględnił. Trudno jednak radzić jeśli każdy rejon ma swoje ustalenia. Poszukaj w internecie telefonów i zadzwoń. Ja wózek już dostałem, ale jeszcze dopiero go rozpakowałem. Jak uruchomię to dam znać.

Kupiłem wózek Airwheel H3S. Pierwsze wrażenie pozytywne. Mam (prawie) co chciałem. Przewertowałem przecież sporo kartotek różnych wózków pod kontem moich preferencji. Sam nawet napisałem jeden post „Kryteria doboru wózka”. Wózek ma wszystkie wady jakie wymieniali koledzy w swoich postach. Ale te wady dotyczą wszystkich wózków o podobnej konstrukcji. Wiadomo, że wózek pokojowo-terenowy nie będzie rewelacją ani w pokoju, ani w terenie, bo jest to coś pośredniego. I w tym charakterze spisuje się całkiem dobrze, a nawet lepiej niż myślałem. Kieruje się nim gorzej niż skuterem z kierownicą (mój stary wózek), zwłaszcza jak jest trochę piachu. Tego się jednak można nauczyć. Testowałem go na cmentarzu i w lesie. Były miejsca gdzie kiedyś skuterem nie mogłem przejechać a tym przejechałem i odwrotnie. Żadnym jednak nie przejechałem po drodze piaszczystej. Szczegóły opiszę jak zrobię zdjęcia. Trochę szkoda, że przednie koła nie są pompowane. Odczuwa się, że przodem trzęsie mimo drobnej sprężynowej amortyzacji. Spotkałem jednak jeden post, że kolega wymienia koła pompowane na pełne, bo ma dość łapania gum. Cóż punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Ja bym wolał nawet co jakiś czas naprawiać te koła niż się trząść. To dlaczego z premedytacją wybrałem Airwheel H3S? Wcale nie dla tego, że można sterować go smartfonem, choć to też czasem się przyda. Jest to jedyny wózek, który sam się składa. Co z tego, że inne można złożyć „w ciągu 1 sekundy” (ciekawe czy ktoś ten czas mierzył) nawet jedną ręką. Ale ta ręka musi być sprawna. No i oczywiście wózek musi się mieścić w bagażniku mojego samochodu. W domu wózka nie używam, chodzę przy ścianie. I co z tego, że lepszy był by wózek terenowy skoro taki nie mieści się w bagażniku mojego samochodu, a więc był by nieprzydatny. Waga wózka Airwheel - 30,5kg też jest dla mnie jeszcze do zaakceptowania. Wózek do bagażnika wciąga wciągarka. Ja bym nie podniósł nawet 15 kg, a jak byłem OP to i 50 kg nie było problemem (a dziewczyny to nawet cięższe) Ale wózek musi mieć takie wyważone miejsce gdzie można zaczepić uchwyt i wózek będzie równo wisiał na linie. Ten ma. Przymierzałem się do wózka, który faktycznie łatwo się rozbiera i jego najcięższy element - koło waży tylko 8kg. Niestety, mimo że koła są na szybkozłączkach ja ich bez narzędzi nie zdejmę. Ciekawe też jak można rozbierać lub składać wózek na nim siedząc. Ja jak już wstanę to nic nie zrobię. A tu nic nie muszę robić poza wciśnięciem jednego przycisku. Może ktoś kto dłużej nim jeździ ma jakieś uwagi?

Po krótkim używaniu stwierdzam jedną dużą wadę jak dla mnie. Wózka nie da się podłączyć do ładowania siedząc na nim. Port ładowania jest nisko i z tyłu wózka. Niektórym może to być całkowicie nieistotne ale dla mnie ważne. Dają wprawdzie przedłużkę portu ładowania ok. 50cm i to zmienia dużo w stosunku do wersji pierwotnej gdzie port był pod wózkiem całkowicie niedostępny. W dodatku przedłużka ta przyszła nie zamontowana do wózka. Ja jednak zrobiłem własną przedłużkę o długości 1m i umocowałem tak, że teraz siedząc na wózku mogę podłączyć ładowarkę.