Tetraplegik

Jeśli zaczerwienienie znika po nacisku, to pewnie calkowicie znika po calkowitym odciazeniu przez 10-15 minut, wiec jest jeszcze w porzadku i nic sie nie dzieje.

Droższa poduszka może to zmienić albo i nie, nikt takiej gwarancji nie da. Jezdzisz na niskoprofilowej ROHO, generalnie wysokoprofilowe (te z celami o wysokości 10 -12cm) daja lepsza ochrone, lepiej redystrybuuja cisnienie i reguluja postawe (bo sa 4-komorowe), ale tak naprawde to nie wiadomo, czy ci bedzie sluzyc, czy nadal bedziesz mial dreszcze i zaczerwienienia. Ja bym osobiscie rozwazyl taka poduszke, decyzja nalezy do ciebie. Sam sie przerzucilem na wysokoprofilowa, nadal mam zaczerwieniony tylek po paru godzinach, ale na niskiprofilowej bardzo szybko robily mi sie otarcia i w rezultacie odlezyny.

A od dawna masz te problemy z dreszczami i czerwonymi miejscami? Moze ostatnio duzo przytyles (wiekszy nacisk) albo schudles? Moze poduszke masz za mocno napompowaną? Patrzyleś na instrukcję? Sprobuj napompowac od nowa tak jak w instrukcji, z pomoca drugiej osoby, zeby wyczuc ilosc miejsca pod guzami kulszowymi do siedziska.

Mam tak już ze 2-3 lata i właśnie wtedy przytyłem. Jak byłem szczupły 4 lata temu to siedziałem po 8 godzin i nic. Dzisiaj 40 min i dreszcze. Poduszkę pompowałem na wiele sposobów- w tym według instrukcji i jest bez zmian. Chyba będę musiał kupić nową poduszkę..

Wczoraj siedziałem kilka godzin bez dreszczy i zauważyłem, że sikałem dużo więcej niż zwykle. A zwykle kiedy siędzę to sikam mało..