<<<<<<< CURRENT_FILE
======= DIFF_SEP_EXPLAIN
>>>>>>> NEW_FILE
panthera czy otto bock, a może kuschel????
Moderator: Moderatorzy
panthera czy otto bock, a może kuschel????
Witam serdecznie!
Stoję przed wyborem wózka aktywnego dla mojego Skarba. Zastanawiam się jak się za to wszystko zabrać.
Co radzicie? Wiele osób mówi mi, że panthery są najlepsze. Jak wy sądzicie? Znajomy jeździ na kuschelu, nie narzeka. Ktoś mi mówił, że są jeszcze jakieś wózkiGTMmobil czy coś w tym stylu. Doradźcie, jaki wózek jest waszym zdaniem najlepszy. Im więcej opinii tym lepiej, bo łatwiej się zdecydować.
Opzdawiam wszystkich.
Jutka
Stoję przed wyborem wózka aktywnego dla mojego Skarba. Zastanawiam się jak się za to wszystko zabrać.
Co radzicie? Wiele osób mówi mi, że panthery są najlepsze. Jak wy sądzicie? Znajomy jeździ na kuschelu, nie narzeka. Ktoś mi mówił, że są jeszcze jakieś wózkiGTMmobil czy coś w tym stylu. Doradźcie, jaki wózek jest waszym zdaniem najlepszy. Im więcej opinii tym lepiej, bo łatwiej się zdecydować.
Opzdawiam wszystkich.
Jutka
Re: panthera czy otto bock, a może kuschel????
Mam trochę doświadczeń i przemyśleń więc chętnie się podzielę. Moja koleżanka ma córeczkę, która niestety nie zaczęła chodzić. Jakiś czas temu ambasada Szwecji z jakimś stowarzyszeniem zorganizowały w Warszawie bardzo dużą wystawę i konferencję na temat rehabilitacji dzieci w Szwecji. Czego tam nie było……. Były też wózki dla dzieci i takie malutkie dla roczniaków – na których mogły same jeździć i dla starszych. Najfajniejszy był elektryczny terenowy – taki na piaszczystą plażę i skalne wykroty leśne i taki, który „kucał” - opuszczał siedzenie z maluchem np. na trawę!!!!!! Były też filmy, jak te dzieci same „idą” z innymi dzieciakami do lasu. No, po prostu super – normalnie żyły! Na konferencji zrozumiałyśmy, że to nie przypadek, tylko kawałek systemu. Szwedzkie firmy wózkowe wpisują się w kompleksowy program rehabilitacji dzieci!!! To jest chyba unikalne podejście w skali globalnej. Potem szukałyśmy tu w Polsce tych wózków i one już tu są. To Permobil i Panthera. Koleżanka właśnie załatwia dokumenty i chyba weźmie dwa - ręczny po domu i taki elektryczny, na spacery - z pilotem !! - może np. zatrzymać dziecko kiedy ucieka i je zawrócić przed ulicą. Tam myślą o wszystkim, ale bezpieczeństwo to priorytet :judyta pisze:Witam serdecznie!
Stoję przed wyborem wózka aktywnego dla mojego Skarba. Zastanawiam się jak się za to wszystko zabrać.
Co radzicie? Wiele osób mówi mi, że panthery są najlepsze. Jak wy sądzicie? Znajomy jeździ na kuschelu, nie narzeka. Ktoś mi mówił, że są jeszcze jakieś wózkiGTMmobil czy coś w tym stylu. Doradźcie, jaki wózek jest waszym zdaniem najlepszy. Im więcej opinii tym lepiej, bo łatwiej się zdecydować.
Opzdawiam wszystkich.
Jutka
Pozdrawiam,
N
Mój Skarb miał wypadek samochodowy, w którym doszło do urazu kręgosłupa - c5-c6-c7 i żeby nie było mało to jeszcze piersiowe th4,5,6,7,8. Dużo tego.
Rusza prawą ręką zupełnie sprawnie, w lewej wraca mu nadgarstek i kciuk powoli (trzy m-ce od wypadku). Siedział w wysokim wózku ale od półtora tygodnia sadzają go w zwykłym. Trzyma sam głowę, już nawet bez kołnierza. Plecki pochylają mu się do przodu, jak siedzi na wózku, ale jak mu przypominam to odchyla je do tyłu. Może teraz ktoś coś mi doradzi. Wielu ludzi chwali panthery. Co wy na to?
Pozdrawiam.
Rusza prawą ręką zupełnie sprawnie, w lewej wraca mu nadgarstek i kciuk powoli (trzy m-ce od wypadku). Siedział w wysokim wózku ale od półtora tygodnia sadzają go w zwykłym. Trzyma sam głowę, już nawet bez kołnierza. Plecki pochylają mu się do przodu, jak siedzi na wózku, ale jak mu przypominam to odchyla je do tyłu. Może teraz ktoś coś mi doradzi. Wielu ludzi chwali panthery. Co wy na to?
Pozdrawiam.
Dopytałam się o adres www firmy, która oferuje wózki Panthera i Permobil - to:Judyta pisze:Mój Skarb miał wypadek samochodowy ...
Pozdrawiam.
APCO LTD. Advanced Products Corporation
www.apco.com.pl
Już teraz wiem, że uczyli się w Szwecji i od bardzo wielu lat, z powodzeniem, zaopatrują w odpowiedne wózki dzieciaczki. Szczególnie te najmłodsze. Z córeczką koleżanki dogadali się natychmiast Była tam taka mała i zupełnie zdrowa dziewczynka właścicieli, która dosłownie fruwała na wózku wokół koleżanki i jej małej. Jak obie usiadły na wózki, to od razy zaczęły bawić się w chowanego!!
Wszyscy jesteśmy pod wrażeniem.
Teraz ta córeczka, to ma pożyczoną od nich Pantherę Micro - dopóki koleżanka nie załatwi dokumentów i odbierze wózek. Będzie też Permobil - taki co kuca na trawie.
A ile lat ma Twój Skarb?
Pozdrawiam,
Och, przepraszam! A ja myślałam, że to małe dziecko, tak o nim czule pisałaśJudyta pisze:Przepraszam za roztargnienie, ostatnio miałam już podać wiek i jakoś mi z głowy wyleciało... Moj Skarb, tzn. mój mąż ma 28 lat.
pozdrawiam
OK. Może i jestem blondynką ale widziałam też w tej firmie sporo wózków dla dorosłych, więc myślę, że te poprzednie informacje nie są tak całkiem bezużyteczne. Zresztą - tak kombinuje, że z dorosłymi to łatwiejsza sprawa - takie dziecko to samo za wiele nie powie, prawda? A sobie tam świetnie poradzili.
Pewnie najlepiej podpowie Ci ktoś, kto sam ma od nich wózek - to chyba najlepsza rekomendacja.
Życze dużo zdrowia Tobie i Skarbowi
N
Witaj Judyta,
Napisz proszę gdzie jest obecnie Twój mąż (chodzi o miejscowość). Spróbuję znaleźć jakąś bratnią duszę w pobliżu. Wybór wózka to niebanalna sprawa i raczej niemożliwa virtualnie.
Będzie to, to nie przesada, decydować o dalszym aktywnym życiu mężą.
Trzeba to zrobić od razu dobrze. Jest nas w Polsce spora grupa i z pewnością potrafimy pomóc.
Pozdrawiam,
Napisz proszę gdzie jest obecnie Twój mąż (chodzi o miejscowość). Spróbuję znaleźć jakąś bratnią duszę w pobliżu. Wybór wózka to niebanalna sprawa i raczej niemożliwa virtualnie.
Będzie to, to nie przesada, decydować o dalszym aktywnym życiu mężą.
Trzeba to zrobić od razu dobrze. Jest nas w Polsce spora grupa i z pewnością potrafimy pomóc.
Pozdrawiam,
Judyto, zawsze możesz otrzymać pomoc od instruktora Fundacji Aktywnej Rehabilitacji http://www.far.org.pl. Tam jest lista regionalnych koordynatorów, którzy pomogą wam w doborze i powiedzą na co zwrócić uwagę.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Dzięki za zainteresowanie,
właśnie kilka dni temu był u mojego Skarba chłopak z FAR proponował mu wózek GTMmobil, nie wyczytałam na jego temat jakichś rewoelacyjnych rekomendacji. Czytałam natomiast, że któryś z forumowiczów jeździ na kuschelu air little no i na pantherkach. To są jednak sprawdzone przez wiele osób marki, hmmm no i masz babo placek. Chyba będę stawiała na te najbardziej znane.
w dalszym ciągu to wszystka jest jeszcze dla mnie niedoogarnięcia.
pozdrawiam
właśnie kilka dni temu był u mojego Skarba chłopak z FAR proponował mu wózek GTMmobil, nie wyczytałam na jego temat jakichś rewoelacyjnych rekomendacji. Czytałam natomiast, że któryś z forumowiczów jeździ na kuschelu air little no i na pantherkach. To są jednak sprawdzone przez wiele osób marki, hmmm no i masz babo placek. Chyba będę stawiała na te najbardziej znane.
w dalszym ciągu to wszystka jest jeszcze dla mnie niedoogarnięcia.
pozdrawiam
?ycie p?ynie dalej...
Ja mam wózek marki Venus , znawcy tematu mogą potwierdzić,że jest ongość pisze:Z tego co czytałem min. tu to powszechna opinia o kushalach to taka że są super dla paraplegików.
kopią kushala K4...a ja z kolei potwierdzam,że to zły wybór dla tetra....
ale cóż trzy lata temu kosztował 5000 pln a Panthera ok. 9000 pln....więc wybrałem patrząc na zasób portfela.
Reasumując moim zdaniem Panthera to dobry wózek dla tetra.
Judyta pisze:Dzięki za zainteresowanie,
właśnie kilka dni temu był u mojego Skarba chłopak z FAR proponował mu wózek GTMmobil, nie wyczytałam na jego temat jakichś rewoelacyjnych rekomendacji. Czytałam natomiast, że któryś z forumowiczów jeździ na kuschelu air little no i na pantherkach. To są jednak sprawdzone przez wiele osób marki, hmmm no i masz babo placek. Chyba będę stawiała na te najbardziej znane.
w dalszym ciągu to wszystka jest jeszcze dla mnie niedoogarnięcia.
pozdrawiam
Witaj Judyta,
Muszę napisać coś czego nie chcę napisać, ale chyba trzeba, bo nie jesteście pierwszą rodziną, którą wprowadza się w błąd - wystarczy poczytać to forum. Może to pomoże Tobie i innym.
Od jakiegoś czasu wchodzące na rynek firmy prowadzą bardzo agresywne działania, by zdobyć klientów. W FAR o tym dobrze wiedzą. Nie każdy, kto przeszedł przez obóz FAR, to od razu instruktor, który bezstronnie i dobrze Ci doradzi. Niestety masz małe szanse zobaczyć na czym jeżdżą w większości aktywne osoby z wysokimi uszkodzeniami szyjnymi. Trzeba zdać się na informacje np. z tego forum. Moim zdaniem (i to jest raczej opinia większości tutaj) najpewniej da się dobrać do potrzeb męża Pantherę, ale jak pisałem virtualnie to raczej nikt odpowiedzialnie się tego nie podejmie. Moja rada jest taka; zadzwoń do APCO umów się na pomiary - przyjadą do Skarba (to nic nie kosztuje).
W ten sposób będziesz miała dwie oferty i możliwość wyboru.
Ponadto mąż jest jeszcze we wczesnym okresie, gdy dużo się zmienia i to też trzeba brać pod uwagę! W takiej sytuacji Panthera jest chyba najlepszym wyborem (air lite nie polecam)
Pozdrawiam,