Do gościa napisałam że można się dowiedzieć w polskiej firmie co jesli jakis model Coloursa będzie musiał być naprawiany na gwarancji, czy dadzą zastępczy też coloursa, czy mają jakieś inne, to kwestia tylko dowiedzenia się.
Co do kółek mają małe ale pofatygowałam się i jest mozliwośc zamontowania różnych rozmiarów.
Rozbawiony co masz na mysli jak go robią. Wejdź na amerykańską stronę tam jest więcej napisane o każdym wózku, ale jak jest robiony czy wiem nie za bardzo rozumiem to pytanie bo też nie wiem jak jest robiony Kaleb, Panthera, GTM i cała reszta wózków, ja nie od tego jestem żeby wiedzieć mi ma się dobrze jeździć i bezawaryjnie.
Co do podobienstw to ja za bardzo ich nie widze i Kaleb wyglada wg mnie ladniej i estetyczniej, a zeby nie byc goloslownym , no chyba ze ktos widzi ze to co rozbawiony:
Zastanawia mnie jedna rzecz - jeździsz na wózku, który jest uważany za polską kopię (lepszą lub gorszą) panterki
Ja całkiem poważnie , ale nie widzę podobieństwa, no chyba że podobieństwem nazywasz zamkniętą ramę, ale układ rurek jest zupełnie inny, jak dla mnie:
1) Kaleb z jednej strony
2) kaleb z drugiej strony
3) Panthera S2
4) Panhtera U2
Rozbawiony jest jeszcze jedna rzecz ktora w Kalebie wyglada lepeij a mianowicie grubsze rurki, na prawdę widać na tych zdjęciach przestarzałość Panhtery do polskiego Kaleba.
Jednak temat dotyczy wózków Colours. Wg mnie gdybanie nic nie da, poprostu jeśli jest ktoś faktycznie zainteresowany kupnem jakiegoś z tych wózków, to najlepeij skontaktowac się z przedstawicielem, umówić się, usiąść, porozmawiac, zapytac o szczegóły oraz o naprawy gwarancyjne, co wtedy. na pewno też jakbyś zadzwonił do Coloursa to powiedzieliby Tobie jak jest on robiony, bo podjerzewam, że oprócz Panhtery nie wiesz o innych.
Poza tym długo jesteś na forum, wypowiadałeś się na temat różnych wózków, mniej lub bardziej pochlebnie, ale zawsze tak puenta twoja była że nie ważne jest to wszystko i tak powinieneś kupić Panhtere bo wtedy będziesz zadowolony/a. Sorry , ale nie siedzisz w niczyjej skórze i nie wiesz jak komu ona podpsauje.
Ja napisałam Tobie że jak na nią usiadłam na S co prawda bo chciałam U2 ale przedstawiciel nie raczył przywieść U2 tylko foldery, to nazywa się poważne podejście do klienta, który 2 tyg przed przyjazdem mówi że interesuje go tylko jak już U2, a przywożą Tobie obryty S2:) √Ö≈°miechu warte, a taka niby niezawodna firma.
jednak wrócę do Twoich pochwał, faktycznie wiele osób jest zadowolonych z panhtery, nie wiem ile z nich kupuje ja drugi raz bo dobrze się jeździło na poprzedniej a jaki % ze strachu bo jak się tu naczyta Twoich postów które podważają zalety jakiegokolwiek wózka to ze strachu przed rozwaleniem czy czym innym jak tu nie wiedzac a wypisujesz czasami kupuje znów Panhtere.
To ze nie wiesz jak jest zrobiony Colours, ze na nim w Polsce nikt jeszcze nie jezdzi nie oznacza ze to zły wózek, ta firma wchodzi dopiero na nasz rynek i jest tez Spazz G, który też wygląda ładnie a cena w podstawie to wcale nie 12 tys, jest też Krypto za 7500, wiec przedziały cenowe są różne.
Chciałam jednak zapytać o coś Ciebie, czy mógłbyś w końcu napisać nam czy jeteś związany z panhtera , w jai sposob, bo jesli jestes to twoje posty bede dla mnie bardziej zrozumiałe, bo zwykły zadowolony użytkownik Panhtery nie bedzie pisał w ten sposób jak Ty i szukał dziury w całum wśrod innych wózków które są wymieniane na forum, a zauważyłam, że Ty bierzesz tylko udział w dyskusjach dotyczących wózków, więc jednak chyba masz powiązania z Panhtera - Polska.
Czy Ty jezdzisz na wózku , nie pametam może kiedys napisałeś, ale przypomnij mi czy tak czy nie i czy jestes para czy tetra.
W sprawach nadal dla ciebie niejsnych skontaktuj sie z Alu Rehab a oni na pewno więcej powiedzą tobie o wózkach Colours, materiałach, sposobach robienia itd, albo napisz mila z pytaniami.
Pozdrawiam i proszę o odpowiedż na moje pytanie dotyczące Twojego inwalidztwa i powiazania z APCO, a może bezposrednia z Panhtera.