wózek za 3700

O wózkach i nie tylko.

Moderator: Moderatorzy

Judash

Post autor: Judash »

:!:
Ostatnio zmieniony 18 sty 2012, 18:05 przez Judash, łącznie zmieniany 1 raz.
Spazz

Post autor: Spazz »

Anonymous pisze:A Papis odszedl do Kaleba, czy Apco?
Nie wiem, który z nich to Papis, ale wiem, że jeden z ludzi GTM (czyli pewnie chodzi właśnie o niego, skoro dwóch innych zostało) przeszedł do AluRehab - norweskiej firmy, która w Polsce jest przedstawicielem amerykańskiego producenta wózków aktywnych Colours in Motion.
Judash

Post autor: Judash »

:!:
Ostatnio zmieniony 18 sty 2012, 18:06 przez Judash, łącznie zmieniany 1 raz.
nolti

Post autor: nolti »

Przecież od pierwszego postu o tej firmie na forum było wiadomo, że to nie jest przypadek :lol:

Jak dzieci :wink: Jak dzieci :wink:

Sami sobie zadają pytania i sami sobie odpowiadają :roll:

Zabawy :roll: co nie miara.

Teraz, żeby wejść na rynek i się na nim utrzymać to trzeba mieć naprawdę dobry produkt i nie wystarczy mieć tylko "kolory" :wink:
Gość

Post autor: Gość »

nolti pisze:Przecież od pierwszego postu o tej firmie na forum było wiadomo, że to nie jest przypadek :lol:

Jak dzieci :wink: Jak dzieci :wink:

Sami sobie zadają pytania i sami sobie odpowiadają :roll:

Zabawy :roll: co nie miara.

Teraz, żeby wejść na rynek i się na nim utrzymać to trzeba mieć naprawdę dobry produkt i nie wystarczy mieć tylko "kolory" :wink:
A Twojego postu nie kumam, moglbys jasniej pisac?.
Spazz

Post autor: Spazz »

Anonymous pisze:A Twojego postu nie kumam, moglbys jasniej pisac?.
Ja Ci objaśnię. Kolesiowi chodzi o to, że gdyby się okazało, że ktoś z GTMa przeszedł do Panthery, to by się spotkało z jego entuzjastyczną Radością :wink: Ale że przeszedł do innej firmy, to już jest mocno podejrzane.

Od niedawna czytam to forum i muszę przyznać, że z tak nachalną i prymitywną propagandą, jak tutaj robi Panthera, to się już dawno nigdzie nie spotkałem.
Rozbawiony
papla
Posty: 154
Rejestracja: 01 sie 2006, 14:00

Post autor: Rozbawiony »

Spazz pisze:
Anonymous pisze:A Twojego postu nie kumam, moglbys jasniej pisac?.
Ja Ci objaśnię. Kolesiowi chodzi o to, że gdyby się okazało, że ktoś z GTMa przeszedł do Panthery, to by się spotkało z jego entuzjastyczną Radością :wink: Ale że przeszedł do innej firmy, to już jest mocno podejrzane.

Od niedawna czytam to forum i muszę przyznać, że z tak nachalną i prymitywną propagandą, jak tutaj robi Panthera, to się już dawno nigdzie nie spotkałem.
No bo przecież Twoja propaganda jest subtelna jak płatek róży :roll:
A ten "ktoś" kto przeszedł, to już był w Pantherze i widać sporo od nich wyciągnął, no ale się nie douczył :wink:
Spazz

Post autor: Spazz »

Rozbawiony pisze:No bo przecież Twoja propaganda jest subtelna jak płatek róży :roll:
Nie no, to już zakrawa na paranoję. Bierzesz coś na to?

Napisałem na tym forum ledwie dwa posty w niniejszym temacie i w temacie o rękawiczkach do wózka. Jeśli są w ogóle na tym forum jacyś moderatorzy, to mogą to łatwo sprawdzić po IP.
A ten "ktoś" kto przeszedł, to już był w Pantherze i widać sporo od nich wyciągnął, no ale się nie douczył :wink:
Dzięki za potwierdzenie tego, co napisałem w poprzednim poscie.
Gość

Post autor: Gość »

Spazz pisze:...Dzięki za potwierdzenie tego, co napisałem w poprzednim poscie.
Chyba czegoś nie załapałeś. Nikt nie oczekuje przejścia tej osoby do Panthery, bo ..... raczej nie ma już tam powrotu ....

Potem był Kaleb i z wielkim szumem wymarsz do GTM, a teraz kolejny udany "transfer". Zastanów się czy byś sam zatrudnił kogoś, kto nie umie dłużej zagrzać miejsca?

pzdr
go?ciu

Post autor: go?ciu »

hmm...

panie Gość - jakąś wróżką jesteś czy co?

To kto ma gdzie powroty i jakie to sprawa pomiędzy nim a daną firmą nieprawdaż? I raczej nie jest to temat do dyskusji na forum publicznym?

Chyba że jednak jesteś czyjąś wtyką z dostępem do najgłębszych tajemnic firmowych i osobą decyzyjną? Coś nie widzi mi się. Bo raczej nikt na poważnym stanowisku nie paplał by tak bez sensu.
Gość

Post autor: Gość »

Nas potecjalnych klientow interesuje kogo, skad i dlaczego wywalono z firmy lub dlaczego sam odszedl.Wiec forum jest odpowiednim miejscem do wymiany informacji ;).
gosc

wozki GTM

Post autor: gosc »

witam
jezdze troche po zawodach po europie i gtm jest juz rozpoznawalna marka w wiekszosci krajow europejskich, sprzedaje je nawet taka firma jak doubleperformance(firma zajmuje się tylko sprzedażą wózków sportowych i aktywnych z górnej półki) z holandii lokując hammera w klasie 1(tam nawet dziela wozki na klasy), czyli przychodzi na mysl powiedzenie: cudze chwalicie, swojego nie znacie. www.doubleperformance.nl dalej high performance ADL rolstoelen dalej producten dalej categorie 1 lub GTM i tam znajdziecie w ofercie wozki GTM-a !!!. Wozek jest opisany jako high performance categorie 1. Rozmawiałem z kolega z holandii z rugby, zaczynaja tam bardzo wysoko oceniac ta marke, cos sie w tej polsce jednak zmienia, jak POLSKA firma znajduje uznanie w europie zachodniej co dobrze rokuje nam wszystkim na przyszlosc
tetrus
gaduła
Posty: 652
Rejestracja: 24 mar 2004, 13:34
Lokalizacja: N 52?15'00" E 15?31'42"
Kontakt:

Post autor: tetrus »

Jako, ze byla tu dyskusja o wozku dla Janusza Switaja, to wpadlem na ten artykul.
Janusz √Ö≈°witaj ma już wózek, ale bezużyteczny

- Ludzie zebrali pieniądze, a ja wciąż jestem przykuty do łóżka - denerwuje się sparaliżowany Janusz √Ö≈°witaj.

√Ö≈°witaja ciężko namówić na wizytę. Od rana nauczyciele, później rehabilitantka, praca w fundacji i ostatnie poprawki w autobiografii. Do wieczora ciężko szpilkę upchnąć. - Mam teraz wszystko zaplanowane jak w zegarku - tłumaczy. - Możecie przyjechać, ale pod warunkiem że będę mógł złożyć życzenia świąteczne i podziękować tym wszystkim, którym nie mogę wysłać kartek - łamie się po chwili.

Janusz przed 15 laty na motocyklu roztrzaskał kręgosłup. Jest sparaliżowany od szyi w dół, a cały jego świat to pokój na ósmym piętrze wysokościowca w Jastrzębiu Zdroju. Polska usłyszała o nim przed rokiem, gdy poprosił o zgodę na własną śmierć. Tłumaczył, że nie chce być ciężarem dla schorowanych rodziców, którzy się nim opiekują.

Teraz 33-letni √Ö≈°witaj to człowiek instytucja. Przygotowuje się do matury, pisze książkę i pracuje w Fundacji Anny Dymnej "Mimo wszystko". Zbiera informacje o osobach, które są w takiej samej sytuacji jak on. Co chwila dzwoni telefon albo ktoś wpada z wizytą. - Tylko ten wózek mnie wkurza - denerwuje się. Ma żal, bo w zeszłym roku w Polskę poszła fama, że √Ö≈°witaj już jeździ. Wózek rzeczywiście jest, ale od pięciu miesięcy stoi bezużyteczny w przedpokoju. Wykonany na zamówienie za prawie 200 tys. zł z własnym napędem i systemem sterowania za pomocą ust. Nie można go nawet fotografować, zanim nie będzie całkiem dopasowany. Taka jest umowa z fundacją, która zbierała pieniądze. - Rok temu całego mnie pomierzyli, żeby wszystko dostosować. Od tego czasu ciągle przyjeżdżają, wprowadzają jakieś poprawki i mówią, że teraz będzie dobrze. Mijają miesiące, a nie jest. Za te pieniądze to powinien być mercedes wśród wózków, a nie złom, który nawet nie chce jeździć prosto - denerwuje się Janusz na fachowców z firmy Apco, która montuje wózek.

- To są amatorzy. Wózek jest za mały. Dobry dla dziecka, a nie dla prawie dwumetrowego chłopa - nie przebiera w słowach Henryk √Ö≈°witaj, ojciec Janusza.

W niedzielę przed dwoma tygodniami Janusz nie czekał na fachowców. Poprosił rodzinę i przyjaciół, żeby przypięli go do wózka. - Totalna partyzantka. Głowę, żeby mi nie opadała, miałem przywiązaną opaską, ale musiałem spróbować - opowiada √Ö≈°witaj. Z pomocą przyjaciół pojechał do osiedlowego sklepu. - Pierwszy raz od 15 lat byłem w sklepie - cieszy się. Z wycieczki wrócił z sokiem w kartonie i poranioną twarzą. - Aż strach było patrzeć. Głowa podskakiwała na każdym wyboju i rurka do sterownia poharatała mu całe usta - opowiada Renata Kucaj, pielęgniarka, która opiekuje się √Ö≈°witajem.

Według zapewnień firmy Apco wózek ma być gotowy w połowie kwietnia. Fundacja "Mimo wszystko" przygotowuje specjalną konferencję prasową, na której √Ö≈°witaj oficjalnie siądzie na wózku. - Ciężko mi już uwierzyć w jakiekolwiek zapewnienia - wzdycha √Ö≈°witaj.

√¢ÀÜ≈°√ɂİ√Ǭ¨√Ǭ®ródło: Gazeta Wyborcza Katowice
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35063,5044918.html
Jak sie okazuje wszystko bylo pieknie na poczatku, gdy firma wyczula okazje by sie pokazac i zgarnac troche kasy.
Zadziwiajace jest tez to, jak zrobili pomiar Janusza skoro wozek jest za maly? Tego to juz pojac nie moge. Tyle lat na rynku a wozek za maly. Brak slow...
Gość

Post autor: Gość »

Rozbawiony pisze:
Spazz pisze:
Anonymous pisze:A Twojego postu nie kumam, moglbys jasniej pisac?.
Ja Ci objaśnię. Kolesiowi chodzi o to, że gdyby się okazało, że ktoś z GTMa przeszedł do Panthery, to by się spotkało z jego entuzjastyczną Radością :wink: Ale że przeszedł do innej firmy, to już jest mocno podejrzane.

Od niedawna czytam to forum i muszę przyznać, że z tak nachalną i prymitywną propagandą, jak tutaj robi Panthera, to się już dawno nigdzie nie spotkałem.
No bo przecież Twoja propaganda jest subtelna jak płatek róży :roll:
A ten "ktoś" kto przeszedł, to już był w Pantherze i widać sporo od nich wyciągnął, no ale się nie douczył :wink:
A w Apco nadal musza sie uczyc, bo nawet Switajowi wozka wymierzyc nie potrafia, ale kupa ja ....pi...dole, ale amatorka.
Brzęczyszczykiewicz
papla
Posty: 130
Rejestracja: 03 lip 2006, 09:10

Post autor: Brzęczyszczykiewicz »

Tak się zastanawiam nad wysokością ceny wózka. Może usłyszę że jestem jak pies ogrodnika ale 200 tys zł to kupa kasy.
Janusz √Ö≈°witaj nie jest przecież pierwszą osobą w takim stanie, która usiądzie na wózku elektrycznym. Co ten wózek w sobie takiego ma super w tej cenie?
Osprzęt typu specjalny fotel, full elektryka, sterowanie ustami, półka do respiratora itp. to nic wielkiego! Biorąc jako bazę np. wózki G50 z Invacare lub Optimusa 2 z Meyra (myślę że nikt, kto miał okazję nimi jeździć nie neguje ich walorów terenowych) cena nie przekroczyła by kwoty 100 tys zł.

Jeśli wózek sprzedaje APCO więc podejrzewam że jest to jakiś model Permobila. Czy jest może na forum jakaś osoba (zarejestrowany stały uczestnik) która używa wózka tej rewelacyjnej firmy może opisze jego wyższość i nie oczekuje tu tekstów w stylu że jeśli sprawdził się w zimnej skandynawii to u nas też będzie sobie super radził.

Pozdrawiam wszystkich życząc spokojnych świąt.
ODPOWIEDZ