Tetraplegik

Słowem wstępu, jeżdżę na Otto Bock'u Avantgarde Ti 8.9. Szukam nowego wózka (aktywnego), a że nadarzyła się okazja wyjazdu na targi to skorzystałem. Chciałem wypróbować GTM'y i Panther'y i na tych markach się skoncentrowałem. Nie jestem powiązany z żadną z tej firm a poniższa relacja jest oceną (subiektywną i obiektywną) moją i mojej mamy, która była razem ze mną.
Pierwsze po wejściu do Pawilonu B rzuciło się w oczy stanowisko GTM'u i on poszedł na pierwszy ogień. Stanowisko małe, zastawione wózkami, ale w dobrym miejscu. Od początku coś się nie zgadzało, ale uświadomiliśmy sobie to dopiero po chwili - na całym stoisku nie było żadnego chodzącego przedstawiciela tej firmy, normalnie szczęka do ziemi. Tutaj należy się SZCZEG√¢ÀÜ≈°√É‚Ä∞√¢‚Ǩ≈°√É‚Äû√ɬ∫LNE uznanie za atmosferę. Zostaliśmy bardzo miło przywitani, udzielono nam wielu rad w dostosowaniu wózka (także mojego obecnego, co miało olbrzymie znaczenie, gdyż sprzedawca Otto Bock'a, który sprzedawał nam wózek, nie raczył chyba poczytać chociażby o pozycji siedzącego i skończyłem na m. in. o 6 cm za szerokim wózku) a Pan sprzedawca zszedł nawet ze swojego Hammer'a, żebym mógł go wypróbować. Był to jedyny model jaki wypróbowałem, bo głównie go brałem pod uwagę. Pierwsze wrażenie, jak to po przesiadce na inny wózek, dziwnie. Po kilku minutach oswojenia się, muszę przyznać, że wózek bardzo wygodny, z ciekawie wyglądającą ramą, a do tego lekki i przepaść, po przesiadce się z mojego, w samej wygodzie jazdy jest olbrzymia. Po drugie, bardzo do gustu przypadł mi sam sposób ułożenia nóg (mam MPDz, także zarówno nogi jak i mięśnie brzucha mam jako tako sprawne) i tułowia. Po trzecie, jako że rama jest dość krótka, o wiele łatwiej było mi zejść i wsiąść na wózek. Po takim miłym zaskoczeniu (cenowym też), zdecydowaliśmy się poszukać stoiska APCO.
Tutaj, dano mi do spróbowania kilka wózków (Pani sprzedawczyni, oczywiście chodząca, chciała nas przekonać, że wygodniej mi będzie z odchylanymi podnóżkami), S2, S2 Swing i U2, ale żaden bardziej mi nie podpasował, U2 Light Pani nawet nie raczyła zaprezentować (może nie jestem godzien). Pierwsze co mnie uderzyło to jak dla mnie, strasznie wysunięty do przodu podnóżek i cała rama. Czułem się bardzo niepewnie i strasznie niewygodne było dla mnie ułożenie nóg. Po drugie, zaprezentowano mi 2 sztuki ciągów, cienkie tytanowe i grube (te takie gumowane), jednak żadne nie leżały mi dobrze w ręce, może to wina moich rąk. Po trzecie, diametralnie różniło się tu podejście do klienta, Pani z APCO prawie sprzedała mi wózek, już nawet wypełniła zamówienie, nie pytając nas o zdanie.
Oprócz tego, należy się tu uznanie Panu z Otto Bock'a, który na miejscu zrobił mi tuning zgodnie z zaleceniami Panów z GTM'u.
Porównując te dwie firmy i kilka wózków, osobiście zdecyduję się na GTM Hammer'a. Przemawia za nim, według mnie, wygoda, waga i cena.
Mam nadzieję, że powyższym postem nikogo nie uraziłem, miało to być przedstawienie moich odczuć dotyczących tych dwóch, dominujących na Polskim rynku firm.
Swoją drogą, był ktoś jeszcze na targach? Ja z całokształtu jestem mile zaskoczony, szczególnie ze stanowisk PTTK, FARu i Fundacji Pomocna √¢ÀÜ≈°√ɂİ√Ǭ¨√Ǭ£apa. Opel zaprezentował też ciekawe sposoby na dostosowaniu samochodu.
Targi trwają do jutra, także jeśli jest ktoś z regionu łódzkiego to serdecznie polecam.

jeycam

Witam no miałem też byc na tych targach ale nie zawsze wychodzi tak jak się zaplanuje no i ta odległość 300km mam pytanie a czy poza
GTM i PANTERA nikt więcej nie wystawial wózków, czy były mało interesujące ???
pozdrawiam equinox

Pewnie było podobnie jak w spale. gtm, pantery, quick
a wszyscy siedzieli przy panterkach, czemu bo trzy sexowne chodzące ekspedientki były. a w gtmie i wszedzie indziej wózkowicze.

Byly Kuschalle, Sunrise Medical (Quickie), Musi, Panthery i GTMy. Wozkowicze byli TYLKO przy GTMach, a hostessy byly najfajniejsze przy wannach i biezni.

Fotki z targów w łodzi 2008
http://www.far.org.pl/imprezaFAR_lodz_0 ... 908001.htm