mam pytanko...
mam ostatnio problemy zdrowotne miałam bakterie w moczu dostałam paraliż twarzy i ręki ale skończyło się na ekg i relanium w zastrzyku...
lekarze rozkładają ręce i mówią ze to nerwy ...
co pani sądzi o bioenergoterapełtach wierzy pani w nich czy jest pani sceptyczna.....
mam koleżankę która do jednego uczęszcza z całą rodziną i twierdzi że jej pomaga....co mam zrobić czy poddać się wizycie ....
z ziołami jest to koszt około 200zł
<<<<<<< CURRENT_FILE
======= DIFF_SEP_EXPLAIN
>>>>>>> NEW_FILE
bioenergoterapia
Moderator: Moderatorzy
Jeśli masz za dużo kasy......
A tak ciut poważniej, swego czasu 'zaliczyłam' paru bioenergoterapetów, bo "tonący brzytwy się chwyta", ale żaden z nich w niczym mi nie pomógł.
Spróbuj, przekonaj się sama. Jednak z ziołami byłabym już ostrożna, bo najczęściej są to mieszanki wg 'własnej receptury' i tak naprawdę nie wiadomo, co się w nich znajduje i jakie mają działanie. A nie wiesz, czy nie trafisz na oszusta.....
A tak ciut poważniej, swego czasu 'zaliczyłam' paru bioenergoterapetów, bo "tonący brzytwy się chwyta", ale żaden z nich w niczym mi nie pomógł.
Spróbuj, przekonaj się sama. Jednak z ziołami byłabym już ostrożna, bo najczęściej są to mieszanki wg 'własnej receptury' i tak naprawdę nie wiadomo, co się w nich znajduje i jakie mają działanie. A nie wiesz, czy nie trafisz na oszusta.....
Nowy dzie? i ka?dy jego blask, daj? zawsze kilka dobrych rad. Z nowym dniem wi?cej wiem o sobie, wci?? nie wiedz?c prawie nic....