CYSTOFIX - pomoc w decyzji

Rozmowa na temat problemów, oraz sposobów zabezpieczeń urologicznych.

Moderator: Moderatorzy

ginwin

CYSTOFIX - pomoc w decyzji

Post autor: ginwin »

witam. niedawno lekarz zaproponował mi założenie cewnika nadłonowego i powiedział, że to w 100 odwracalna i prosta procedura.Po wizycie naszły mnie wątpliwości a niestety nie znam żadnego urologa;

1.Czy przy wytwarzaniu tego nadłonowego drenażu trzeba przebić pęcherz?

2. jeśli tak to w przypadku gdyby ta metoda nie sprawdziłaby się to czy przy wyjmowaniu cewnika zostałaby mi dziura w pęcherzu? Przecież wtedy mocz będzie się lał do środka organizmu...

Pewnie głupie pytania ale jestem anotomicznym noobem <shy>
Awatar użytkownika
robak
gaduła
Posty: 1231
Rejestracja: 16 gru 2009, 15:06
Kontakt:

Re: CYSTOFIX - pomoc w decyzji

Post autor: robak »

1.TAK
2.NIE [zaszyją ]
Mam dziure :) 5lat i żyje , tez sie zastanawiam jak to jest ze siuchy nie rozlewają mi się po flakach
nie masz problemu z cewnikowanie mozesz na caly dzien zrobic wypad z domu nie martwiąc sie gdzie tu WC ?
A jak będziesz miał[a] pełną torbe stajesz za samochód i spuszczasz na koło
pare minusów jest , możesz miec proteusa [zakazenie] ale z tym idzie żyć
czasem przytyka sie
no i nie jest to estetik wygląd , propozycji na foto do playboy nie dostaniesz .
Zasadniczo przekonują mnie tylko te poglądy które są zaskakująco zgodne z moimi (George Bernard)
zielono mi C5
jurek76

Re: CYSTOFIX - pomoc w decyzji

Post autor: jurek76 »

A infekcje jak czesto łapiesz?
ginwin

Re: CYSTOFIX - pomoc w decyzji

Post autor: ginwin »

@robak
ale jak zaszyją? przez tą dziurkę w brzuchu?

a Szanowny kolega jakiego typu ma cewniczek? na stałe z worem?

Słyszałem, że są tacy co mogą blokować cewnik i chodzić bez worka, ale są tacy co im może pójść przez siuska (albo myszkę :lol:)
i ci MUSZĄ mieć cały czas worek.

Ja zaliczam się do tych dla których sikanie to katorga!
ginwin

Re: CYSTOFIX - pomoc w decyzji

Post autor: ginwin »

jeszcze dodam jedną wątpliwość

W jaki sposób przy wytwarzaniu nadłonowego odprawadzaniu lub przy zmianie cewnika lekarz widzi gdzie celuje?

Rozumiem, że dzięki USG?
Awatar użytkownika
robak
gaduła
Posty: 1231
Rejestracja: 16 gru 2009, 15:06
Kontakt:

Re: CYSTOFIX - pomoc w decyzji

Post autor: robak »

jurek76 pisze:A infekcje jak czesto łapiesz?
proteusa mira ...coś tam mam od 2lat z przerwami :) jak czasem biore antybiotyk . 30dni od momentu łykniecia ostatniej tab. proteus m... wraca
Zasadniczo przekonują mnie tylko te poglądy które są zaskakująco zgodne z moimi (George Bernard)
zielono mi C5
Awatar użytkownika
robak
gaduła
Posty: 1231
Rejestracja: 16 gru 2009, 15:06
Kontakt:

Re: CYSTOFIX - pomoc w decyzji

Post autor: robak »

ginwin pisze:@robak
ale jak zaszyją? przez tą dziurkę w brzuchu?

a Szanowny kolega jakiego typu ma cewniczek? na stałe z worem?

Słyszałem, że są tacy co mogą blokować cewnik i chodzić bez worka, ale są tacy co im może pójść przez siuska (albo myszkę :lol:)
i ci MUSZĄ mieć cały czas worek.

Ja zaliczam się do tych dla których sikanie to katorga!
hmmm doktorkiem to ja nie jestem :mrgreen:
ja mam cewnik sylikonowy http://www.nokaut.pl/cewniki/cewnik-wew ... -ch18.html
worki conveen http://dlapacjenta.pl/sklep/product_inf ... ts_id/2918
jasne ze możesz blokować [zależy jaki masz pojemny pęcherz ] sa takie klamerki zaciskasz i ok. jak czujesz dreszcza chowasz sie za samochód bierzesz butelke od pepsi , klamerke i siusiasz . Bywa tak ze niektórym leci ptaszkiem albo myszką , nie jest to dla niektórych przyjemne np; dla mnie zimne dreszcze .
Zasadniczo przekonują mnie tylko te poglądy które są zaskakująco zgodne z moimi (George Bernard)
zielono mi C5
ginwin

Re: CYSTOFIX - pomoc w decyzji

Post autor: ginwin »

@robak

rozumiem, że po wypadku miałeś spore problemy z siusianiem i dlatego założyli Tobie tego nadłonowca?
Awatar użytkownika
robak
gaduła
Posty: 1231
Rejestracja: 16 gru 2009, 15:06
Kontakt:

Re: CYSTOFIX - pomoc w decyzji

Post autor: robak »

ginwin pisze:@robak

rozumiem, że po wypadku miałeś spore problemy z siusianiem i dlatego założyli Tobie tego nadłonowca?
hmm nie pamiętam , ja sie z tym już obudzilem i tak już zostalo .
Zasadniczo przekonują mnie tylko te poglądy które są zaskakująco zgodne z moimi (George Bernard)
zielono mi C5
jurek76

Re: CYSTOFIX - pomoc w decyzji

Post autor: jurek76 »

robak pisze:
jurek76 pisze:A infekcje jak czesto łapiesz?
proteusa mira ...coś tam mam od 2lat z przerwami :) jak czasem biore antybiotyk . 30dni od momentu łykniecia ostatniej tab. proteus m... wraca
Nie rozumiem. Ile razy w roku musisz brac antybiotyk?
Awatar użytkownika
robak
gaduła
Posty: 1231
Rejestracja: 16 gru 2009, 15:06
Kontakt:

Re: CYSTOFIX - pomoc w decyzji

Post autor: robak »

powiem tak - nie biore w ogóle antybiotyku tak mi zalecil urolog cyt. jesli czuje się pan dobrze to nie wyjaławiać organizmu . Może raz w roku wezmę antybiotyk żeby proteus nie czuł na lajcie i wkurzam go troche tak jak on mnie .
Cosik mi sie wydaje ze tylko ja mam tu przetokę bo nikt tu nie pisze . Ale powiem ci w tajemnicy ps. wejdź w urologia tam jest troche tematów na ten temat.
Zasadniczo przekonują mnie tylko te poglądy które są zaskakująco zgodne z moimi (George Bernard)
zielono mi C5
rybanek
papla
Posty: 125
Rejestracja: 28 lip 2011, 19:43

Re: CYSTOFIX - pomoc w decyzji

Post autor: rybanek »

Ja przez blisko rok miałem cewnik nadłonowy.
Po roku urolog w ośrodku mi ,go usunął, nic nigdzie nie zaszywał, tylko wprowadził cewnik przez cewkę moczową do pęcherza (przez "pisiorka")

Ale od roku jestem w ogóle na cewniku zewnętrznym.
szyjniaczek
gawędziarz
Posty: 61
Rejestracja: 03 maja 2012, 12:08

Re: CYSTOFIX - pomoc w decyzji

Post autor: szyjniaczek »

witam,
mam od maja to zrobione.powiem szczerze daje to komfort funkcjonowania no i brak zapalen pecherza.Fakt sa i minusy tj.moze sie przytkac, no i mnie boli podrzubrze.
czy polecam -tak wiecej jest pozytywnych cech tylko to napiecie podbrzusza i bol mnie denerwuje. pozdrawiam kolegow
Awatar użytkownika
robak
gaduła
Posty: 1231
Rejestracja: 16 gru 2009, 15:06
Kontakt:

Re: CYSTOFIX - pomoc w decyzji

Post autor: robak »

mnie nic nie bolało ale ostatnio też pobolewa mnie podbrzusze , może dlatego że pęcherz zmniejszył sie i uwiera mi cos tam i zastanawiam sie nad - Malezyjskie cewniki tu piszą :) http://tetraplegik.pl/forum/viewtopic.php?f=10&t=12130
Zasadniczo przekonują mnie tylko te poglądy które są zaskakująco zgodne z moimi (George Bernard)
zielono mi C5
jurek76

Re: CYSTOFIX - pomoc w decyzji

Post autor: jurek76 »

robak pisze:powiem tak - nie biore w ogóle antybiotyku tak mi zalecil urolog cyt. jesli czuje się pan dobrze to nie wyjaławiać organizmu . Może raz w roku wezmę antybiotyk żeby proteus nie czuł na lajcie i wkurzam go troche tak jak on mnie .
Cosik mi sie wydaje ze tylko ja mam tu przetokę bo nikt tu nie pisze . Ale powiem ci w tajemnicy ps. wejdź w urologia tam jest troche tematów na ten temat.
Możesz mi napisac, jak wytrzymujesz rok bez antybiotyku? Jak wyglada twoj wynik moczu, ile leukocytow masz, czy jest bialkko itd.Ja juz po miesiacu od zakonczenia antybiotyku mam leukocyty 20-50 a po dwoch miesiacach 100.Mocz smierdzi, poty, boe podbrzusza, spazmyi w koncu temp.Nie da sie ominac antybiotyku.
ODPOWIEDZ